Budowa basenu jest wyzwaniem, którego najczęściej podejmiemy się ze wsparciem fachowców. Jednak nawet z pomocą odpowiedniej ekipy budowlanej, warto jest trzymać rękę na pulsie. Czego należy wystrzegać się, gdy wznosimy własny basen na świeżym powietrzu?
Budowa basenu krok po kroku to przedsięwzięcie, które w sieci zostało nakreślone w wielu poradnikach. Nie należy jednak zapominać, że zabierając się do tego w pojedynkę, niezbędne będzie posiadanie odpowiednich narzędzi oraz wiedzy na temat tego, co robimy. Większość z nas nie wygospodaruje jednak czasu, sił lub po prostu nie posiada wiedzy, aby podjąć się budowy basenu w ogrodzie.
Tu w sukurs przychodzą profesjonalne firmy, które wykonają wszelkie prace związane z budową. Po ich zakończeniu wystarczy już tylko wskoczyć w kąpielówki lub strój kąpielowy i oddać się błogiemu lenistwu nad wodą… Czy aby na pewno? Wynajęcie profesjonalnej ekipy do budowy basenu nie zwalnia nas z czujności podczas konstrukcji – po drodze może zostać popełnione multum błędów, które popsują nasze doznania związane z wypoczynkiem na przydomowym basenie.
Poniżej przygotowaliśmy listę ośmiu nietrafionych decyzji podczas wznoszenia przydomowego basenu. Zapoznaj się z nimi i dowiedz się, czego należy bezwzględnie unikać i na co zwrócić konieczną uwagę.
Czego wystrzegać się podczas budowy basenu – 8 błędów
Wzniesienie przydomowego basenu, którego powierzchnia tafli wody nie przekracza 50 metrów kwadratowych, nie będzie wiązać się z koniecznością ubiegania się o pozwolenie na budowę. Nie ma konieczności zgłaszania takiej budowy ani odprowadzania podatku (takowy od posiadania samego basenu po prostu nie istnieje w Polsce). To jednak zdecydowanie nie wszystko, co musimy wiedzieć o basenie na świeżym powietrzu. Sprawdź, czego należy się wystrzegać.
Budowa basenu niczym zakup auta
To, co warto uświadomić sobie na samym początku, będzie niezwykle prozaiczne. Wiele osób, które marzy o domowym basenie, zdaje się jednak o tym fakcie zapominać. Pomyłką jest więc traktowanie inwestycji w basen w ogrodzie na równi z zakupem np. samochodu.
Jedynym punktem wspólnym będzie tu w zasadzie tylko cena. To, ile kosztuje basen, będzie oscylować w okolicy kupna używanego samochodu. Decydując się na budowę basenu warto pamiętać, że inwestujemy w indywidualną konstrukcję, która wymagać będzie projektu. Sam projekt najczęściej wykona firma, którą cechują odmienne metody pracy oraz własne podejście do wielu kwestii. Wszystko sprowadza się do posiadania rozległej wiedzy w temacie.
Sprawdź też: Pozwolenie na budowę 2024 – kto wydaje, ile kosztuje?
Do samochodu wystarczy nam w zasadzie tylko prawo jazdy (poparte posiadaniem odpowiedniej wiedzy na temat kierowania samochodem). W przypadku budowy basenu powinniśmy wiedzieć o nim jak najwięcej. Sam basen nie jest „dołem w ziemi”, do którego nalewa się wodę. Wiele jego istotnych mechanizmów jest ukrytych przed naszym wzorkiem – zanim podejmiemy decyzję o wzniesieniu, dowiedzmy się o nim jak najwięcej. A jeżeli nie czujemy się w tym pewnie, możemy postawić np. na gotową konstrukcję. Basen kanadyjski będzie tu dobrym przykładem – ten rodzaj basenów jest sprzedawany jako całość.
Szukasz basenu, którego nie będzie trzeba budować? Zapoznaj się z ofertą sklepu Morele.net:
Wybór najtańszej dostępnej opcji
Budżet dostępny na budowę nowego miejsca rekreacji w ogrodzie to coś, co decyduje właściwie o wszystkim. Niekiedy jednak ścianamy zakręty po linii najmniejszego oporu, decydując się na maksymalne oszczędniości. Takie postępowanie rzecz jasna nie jest czymś złym, ale przesada może się nam odbić przysłowiową czkawką.
Decydując się na najtańsze materiały i najtańszą robociznę, ostateczne rezultaty okażą się poniżej naszych oczekiwań. Mniejszym problemem będzie jeśli wszystko rozbije się o to, jak wyobrażaliśmy sobie nasz nowy prywatny basen. W skrajnym przypadku może się jednak okazać, że z powodu wad, usterek lub słabego surowca, nasz basen będzie niezdany do użytkowania po pewnym czasie.
Budowa basenu to inwestycja, na której nie powinno się przesadnie oszczędzać. Celujmy więc zawsze w najdroższy basen, na jaki możemy sobie pozwolić. Sprawi to, że nie pożałujemy naszego wyboru w przyszłości.
Wybór deski do skakania
Niezbędny element każdego basenu, jaki skutecznie zaszczepiły nam między innymi amerykańskie filmy? Nic bardziej mylnego! Deska do skakania to dodatkowy koszt, który najpewniej uznasz z zupełnie zbędny! Nie sugerujemy tu, że każdy użytkownik będzie nią zawiedziony, ale naszym zdaniem jej wybór to pomyłka dla zdecydowanej większości.
Ten dodatek to przede wszystkim koszty, które znacznie winduje cenę basenu. Nie chodzi nam tu o sam zakup deski (nie będzie on wygórowany), ale konieczność pogłębienia basenu w miejscu jej instalacji. Ma to na celu zapewnienie bezpiecznego skakania z niej do wody, ale ogromnie podnosi cenę inwestycji. Skakanie z deski wymaga także umiejętności, jest mniej bezpieczne, a sam płytszy basen może być użytkowany np. przez dzieci.
Sprawdź też: Basen kanadyjski – postaw go w swoim ogrodzie!
Warto nadmienić również, że obecność deski basenowej najpewniej wpłynie na opłatę związaną z wykupem prywatnego ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków. I to w odczuwalnym stopniu. Naszym zdaniem w zupełności można z niej zrezygnować.
Budowa basenu zbyt daleko (lub zbyt blisko) domu
Osoby, które dysponujące rozległą działką mogą mieć problem z tym, gdzie zlokalizować basen. Czy lepszym wyborem będzie dalsza lokalizacja, która zapewni więcej prywatności? A może pobudować basen tuż koło ściany domu, tak aby było do niego blisko i aby zawsze mieć oko np. na bawiące się w nim dzieci?
Odpowiedź jest jedna: żaden z tych pomysłów nie będzie trafiony, z tym że jeden z nich okaże się gorszy w skutkach. Stawiając basen ogrodowy zbyt daleko od domu, szybko odczujemy to jako wadę. I to pomimo faktu, że zapewnimy sobie najwięcej prywatności. Po prostu kursowanie na linii dom-basen stanie się irytujące. Co więcej, nie będziemy mogli też łatwo kontrolować zabawy naszych dzieci w basenie, gdy jesteśmy w domu.
Chcąc temu zaradzić, możemy pobudować basen blisko domu, ale to też będzie zły pomysł. A mówiąc dokładniej: najpewniej okaże się to jeszcze gorsze w skutkach. Bliska obecność zbiornika wody może doprowadzić nawet do uszkodzenia fundamentów lub podmycia w przypadku nieszczelności. Sprawi to, że basen zagrozi strukturze całego domu, dlatego też nie powinniśmy budować go zbyt blisko murów.
Jaką lokalizację wybrać? Najlepszym pomysłem będzie klasyczny złoty środek, ale jeśli nie mamy pewności, zasięgnijmy wiedzy specjalistów. Porady od architekta lub inżyniera budowy przed rozpoczęciem budowy będą cennymi wskazówkami. W ten sposób określimy najlepszą lokalizację basenu na naszej działce.
Brak ogrodzenia wokół basenu
Czy budowa basenu wymaga (pod względem prawnym) ogrodzenia go płotem? Nie. Czy warto to zrobić? Naszym zdaniem: jak najbardziej! Podnosi to koszt całej inwestycji, ale przede wszystkim zabieg ten może uratować pewnego dnia życie. W ten sposób minimalizujemy ryzyko wpadnięcia do wody np. nieświadomego dziecka.
Sprawdź też: Strefa relaksu w ogrodzie. Stwórz wakacyjny klimat na tarasie!
Inną zaletą płotu jest odgrodzenie basenu od dzikich zwierząt. Uniemożliwi to im dostanie się w pobliże naszej strefy relaksu. W ten sposób nic im nie zagrozi a co więcej: nie zanieczyszczą one wody, która się w nim znajduje. Nie ma potrzeby wznoszenia muru – płot o wysokości 1,20 m w zupełności wystarczy. Na dodatek wzniesiemy go bez konieczności ubiegania się o pozwolenie.
Ignorowanie względów bezpieczeństwa
Zaprojektuj swój basen i zbuduj go z myślą o najważniejszej kwestii: bezpieczeństwie. Te strefy wypełnione wodą mogą być świetnym sposobem spędzania wolnego czasu, ale nie bagatelizujmy zagrożenia. Wypadki mające miejsce w wodzie nie są rzadkością. Naszym obowiązkiem jest wyeliminowanie wszelkiego ryzyka. W związku z tym nie wolno jest nam oszczędzać na wszystkim, co dotyczy bezpiecznego użytkowania.
Składa się na to wszelkiego rodzaju obręcze, drabinka basenowa, płyta strefa niecki, oraz zabezpieczenia przed przypadkowym wpadnięciem do wody. Ten ostatni dodatek ma znaczenie np. w chłodnych miesiącach – również wtedy, gdy w basenie nie ma wody, ale wciąż można do niego wpaść. Jeżeli w basenie przebywają dzieci, nie pozostawiajmy ich bez naszej uwagi – żadne zastosowane zabezpieczenie nie zastąpi czujności osoby dorosłej.
Niepoprawnie wykonana wylewka pod fundament basenu
To jedna z najważniejszych kwestii technicznych basenu wkopywanego w grunt. To właśnie na fundamencie spoczywać będzie cały ciężar konstrukcji – który po napełnieniu wodą będzie ogromny. Wszystko zależy tu od metrażu basenu oraz ilości wody, jaką pomieści – duża konstrukcja może spokojnie osiągnąć wagę kilku, a nawet kilkunastu tysięcy ton.
Sprawdź też: Domy do 70m2 – czy konieczne jest pozwolenie na budowę?
Tak ogromna masa musi mieć odpowiednie oparcie. Bagatelizując kwestie fundamentów budujemy basen, który posłuży nam bardzo krótko. Dokonując wylewki niepoprawnie lub krzywo sprawimy, że z czasem pojawią się pęknięcia oraz wszelkie inne wady strukturalne. Doprowadzą one do wycieku wody z basenu do gruntu. Słaba wylewka prowadzi również do obniżania się basenu w gruncie pod swoim ciężarem.
Niedoszacowany budżet
Nie będziemy Was czarować, budowa basenu to poważna i wymagająca inwestycja, która najwięcej wymaga od portfela każdej zainteresowanej osoby. Jeżeli szukamy jak najwięcej oszczędności i wyznaczamy sobie nieprzekraczalny budżet, najpewniej szybko staniemy przed problemem związanym z dopłatą.
Ustalenie kosztorysu to doskonały pomysł, ale pamiętajmy, aby zawsze doliczyć do każdego rodzaju prac około 10-20% kwoty na wszystkie nieprzewidziane wydatki. A tych z pewnością nie zabraknie! I to zdecydowanie na każdym etapie, łącznie z przygotowaniem gruntu pod wykop. Wiele osób ma tu mylne przekonanie, że wszystko sprowadza się do „wykopania dziury w ziemi”. A skoro cała czynność wygląda tak prozaicznie, dlaczego nie można na niej oszczędzić? To duży błąd – do każdego etapu budowy musimy podchodzić na poważnie i z odpowiednim budżetem.
Budowa basenu to wymagające przedsięwzięcie – przygotuj się do niej należycie
Jeżeli zdecydowałeś się na budowę basenu, pamiętaj, że nie będzie to łatwe. Nie chcemy Cię zniechęcić, ale uczulić na pewne istotne kwestie, które mogą zaważyć na użytkowaniu Twojej wodnej strefy relaksu. Miej je na uwadze i wystrzegaj się błędów podczas budowy!
Źródło obrazów: Adobe Stock
