Mysz domowa może być świetnym zwierzątkiem do naszego domu, gdy nie mamy dużo miejsca na wychodzącego zwierzaka. Ile żyje mysz domowa, co je, jak przygotować się do adopcji?
Mysz domowa – co musisz o niej wiedzieć?
Interesuje Cię posiadanie tego małego, uroczego gryzonia w swoim mieszkaniu? Mysz domowa jest niesamowitym zwierzątkiem do obserwacji, a jej zachowania i obecność może dać sporo radości. Zanim się zdecydujesz na zakup lub adopcję myszy, przeczytaj koniecznie nasz artykuł, w którym dowiesz się najważniejszych informacji.
Zacznijmy od tego, że mysz domowa wbrew pozorom potrzebuje jednak trochę uwagi, codziennie powinniśmy poświęcić gryzoniom kilkadziesiąt minut, jeżeli chcemy mieć z myszkami więź. Pamiętajmy o potrzebie cyklicznego czyszczenia klatki, uzupełniania jedzenia i wody, a także zapewnienia odpowiedniej rozrywki. Myszki lubią wiele przeszkód. Tunele, domki, hamaczki i inne drobnostki, które zagracają ich klatkę – właśnie w ten sposób powinniśmy przystroić ich domek i o to musimy zadbać.
Pamiętajmy także o zapachu, który będzie towarzyszył myszkom – nie jest on nie do przeżycia, lecz może być momentami mocniej wyczuwalny. Dodatkowo myszki (niestety) często bywają chore, a więc może się okazać, że będziemy zmuszeni do cyklicznego odwiedzania weterynarza. Na co dzień, gdy myszki nie chorują, koszty utrzymania są bardzo niskie, lecz gdy przyjdzie nam leczyć gryzonia, to wydatek może być dość konkretny. Warto mieć te aspekty na uwadze, a jeżeli nie zniechęciły Cię one do posiadania myszy, to scrolluj dalej.
Mysz domowa – cena, skąd wziąć mysz?
Miejsce, z którego możemy nabyć gryzonia, jest bardzo istotnym aspektem i nie należy go lekceważyć. Mysz domowa w sklepie zoologicznym będzie kosztować kilka złotych, natomiast te z hodowli mogą wydatkiem oscylować nawet do kilkudziesięciu złotych. Z całego serca zachęcamy do wybierania myszek ze sprawdzonych hodowli dostępnych w Internecie bądź do adopcji „labików”, czyli myszy pochodzących z laboratoriów.
Dlaczego nie powinniśmy kupować myszy ze sklepów zoologicznych? Gryzonie przebywające w tego typu miejscach często nie mają zapewnionych dostatecznie dobrych warunków, pochodzą z hodowli, w których pojawiają się choroby genetyczne, a nawet dochodzi do sytuacji, gdzie możemy nabyć myszkę w ciąży. Jeżeli kupujemy mysz domową ze sklepu, to napędzamy zapotrzebowanie na tego typu „towar”.
Sprawdź też: Szczur domowy – cena, hodowla i ciekawostki
Sprawdzone hodowle są prowadzone we właściwy sposób, bez możliwości rozmnożenia gryzonii spokrewnionych ze sobą, tak jak ma to miejsce często w sklepach zoologicznych. Świetnym miejscem na zdobycie myszek jest także Lab Rescue. Gryzonie szukają nowych domów po nieinwazyjnych testach, a to dobra okazja na adopcję myszki, która będzie znacznie lepszym wyborem niż zakup gryzonia ze sklepu.
Samiczka czy samiec – doradzamy w wyborze
Mysz domowa rządzi się swoimi prawami, wyjaśnijmy kilka ważnych cech na samym początku. Samiec myszy musi być w klatce sam, ponieważ to silnie terytorialne zwierzę, a więc gdy znajdzie się obok niego inny samiec, to będą występować ciągłe walki. Jedynym wyjątkiem jest posiadanie braci z jednego miotu, choć i tu nie możemy być pewni, że wszystko będzie przebiegać spokojnie. Warto dodać, że samiec będzie wymagał więcej kontaktu z właścicielem ze względu na brak innych myszy w klatce.
Samiczki natomiast potrzebują koleżanek do towarzystwa, a więc jeśli chcesz wybrać tę płeć, to mówimy co najmniej o 2 myszach. W tym przypadku im więcej myszek tym lepiej. Nie możemy łączyć samca wraz z samiczkami, ponieważ dojdzie do szybkiego zapłodnienia. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy samiec będzie wykastrowany, wtedy możemy dołączyć go do samiczek. Mysz domowa wymaga dobrze dobranego towarzystwa, pamiętaj o tym!
Ile żyje mysz domowa?
Te słodkie, małe zwierzątka niestety nie żyją długo i przed podjęciem decyzji o zakupie lub adopcji należy zdać sobie z tego sprawę. Mysz hodowlana żyje maksymalnie do 3 lat, a przeciętnie myszki dożywają ok. 1,5 roku. Wziąć pod uwagę należy także wysoką zachorowalność gryzonii, ponieważ stosunkowo często u nich występują guzy, które mogą skrócić długość życia naszej myszki.
Klatka dla myszy czy akwarium?
Obydwa wybory charakteryzują się pewnymi plusami, ale i minusami. Klatka dla myszy będzie łatwiejsza do zagospodarowania w różne dodatki i to jest chyba jedyna główna zaleta. Klatkę będzie także łatwiej przenosić i czyścić ze względu na wagę i łatwość demontażu. Jeśli wybieramy klatkę, pamiętajmy o odległościach pomiędzy szczebelkami – powinna ona wynosić nie więcej niż 7 mm. Jeśli będzie ona większa, mysz może nam wyjść z klatki. Zdecydowana większość osób wybiera jednak akwarium i osobiście również się pod tym podpisujemy.
Myszy uwielbiają kopać, a akwarium to sposób na zatrzymanie trocin w środku „gryzoniowego” świata. Dodatkowo przez taflę szkła znacznie łatwiej obserwuje się mysie życie. Kolejnym atutem akwarium jest ograniczenie wydalanych zapachów, ponieważ wszystko będzie unosić się do góry, a nie także na boki. Jedynym mankamentem w przypadku akwarium będzie potrzeba osiatkowania. Do tego możemy użyć siatki ocynkowanej, zgrzewanej z małym oczkiem, dostępnej w każdym większym markecie budowlanym. Zdaniem naszej redakcji akwarium jest znacznie bardziej praktyczne w codziennym życiu.
Minimalne wymiary klatki
Klatka dla myszy czy akwarium musi spełniać poniższe kryteria, ponieważ, gdy będzie za dużo myszek na danej powierzchni, to będą się one męczyć. Podane wymiary to długość i szerokość podstawy klatki lub akwarium. Obligatoryjnie należy ich przestrzegać.
- 1 mysz – 50 cm x 30 cm;
- od 2 do 4 myszek – 60 cm x 40 cm;
- od 5 do 8 myszek – 77 cm x 47 cm;
- od 9 do 12 myszek – 100 cm x 50 cm.
Sprawdź też: Węże domowe, czyli niestandardowe pupile do terrarium
Na co chorują myszy?
Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, mysz domowa to dosyć chorowite zwierzę. Głównie dokucza im obecność nowotworów ze względu na nieprawidłowe rozmnażanie myszy w pseudohodowlach i sklepach zoologicznych. Dodatkowo te małe gryzonie chorują na poniższe dolegliwości:
- przeziębienia;
- kokcydioza;
- stomatologiczne problemy;
- alergie;
- grzybica;
- choroby pasożytnicze;
- mykoplazmoza.
Pamiętajmy, że jako właściciele jakiegokolwiek zwierzęcia jesteśmy zobligowani do zapewnienia mu opieki medycznej w razie potrzeby. Ta sama zasada dotyczy także myszy, a więc przed kupnem lub adopcją znajdźmy weterynarza, który zajmuje się także gryzoniami. Stan myszek potrafi się pogorszyć nawet w kilka godzin, a więc codziennie należy obserwować swoich podopiecznych, a w razie wystąpienia niepokojących objawów należy od razu udać się do weterynarza.
Co je mysz domowa?
Generalnie mysz domowa zje bardzo dużo rzeczy, ale nie wszystkie smakołyki powinna dostawać. Z pewnością mitem jest to, że mysz powinna być karmiona serem. Jest to bardzo kaloryczny przysmak, który może wpłynąć źle na zdrowie myszki. Zatem co powinna jeść nasza mysz domowa? W wielkim skrócie powinniśmy zapewnić gryzoniom odpowiednią mieszankę warzyw, ziół, roślin i białka. Ważne, aby kompozycja jako podstawowe źródło pożywienia było dobrej jakości. Polecamy wybierać mieszankę ziaren od Versele Laga, Mixerama lub Gryzonie w kokonie.
Dodatkowo możemy urozmaicić dietę naszych myszy w warzywa, owoce, ale pamiętajmy, że wszystko w granicach rozsądku. Unikajmy także wszelakich kolb ze sklepów zoologicznych, ponieważ są one zrobione zazwyczaj ze słabych jakościowo ziaren. Absolutnie nie możemy dawać myszkom kostek wapiennych do ścierania ząbków, ponieważ mogą one doprowadzić do chorób układu moczowego. Gryzonie do redukowania swoich zębów użyją drewnianych domków, zabawek czy naturalnych gryzaków. Interesującym dodatkiem są tunele zrobione z siana, z pewnością urozmaicą one dietę, ale także zaserwują zabawę myszkom.
Sprawdź też: Jak wygląda chomik? Ile żyje? Co je? Ile kosztuje chomik?
Oswajanie myszy – jak przeprowadzić?
Mysz domowa, którą zaadoptujemy lub kupimy, może być już oswojona z obecnością człowieka w ich życiu, ale nie musi. Gryzonie kupione ze sprawdzonych hodowli często są wychowywane od małego przy człowieku, a to w przyszłości ułatwia proces oswajania myszy. Na starcie trzeba powiedzieć jedno – oswajanie może trwać tydzień, miesiąc, a może w ogóle się nie udać. Każdy zwierzak jest inny, jeden zaufa człowiekowi szybciej, drugi wolniej. Najważniejszy w tej chwili jest czas, musimy uzbroić się w cierpliwość.
Pierwszy dzień po wprowadzeniu się do nowego lokum zostawmy myszkom na zaaklimatyzowanie się. Oswajanie myszy możemy zacząć od wkładania ręki do akwarium lub klatki, w miejsce oddalone od ich domku. Ważne jest, aby nie wykonywać szybkich ruchów, a także nie próbować gonić myszy ręką. Połóżmy ją w jednym miejscu i poczekajmy, aż gryzonie się nią zainteresują. Przez pierwsze dni powinniśmy oswajać myszki do obecności dłoni i zapachu. W kolejnych etapach możemy położyć na dłoni jakiś przysmak, aby zachęcić myszki do wejścia na rękę.
Cały czas pamiętajmy, że nic nie powinniśmy robić na siłę. Jeśli myszy po kilkunastu minutach nie są nami zainteresowane, wyciągnijmy rękę, spróbujmy za parę godzin lub następnego dnia. Myszki to sprytne zwierzaki, jeżeli zobaczą, że przy kontakcie z nami otrzymują pewne benefity, to będą znacznie chętniej podchodzić do naszej ręki. Do oswajania myszy potrzeba po prostu czasu i spokoju, ot cała tajemnica!
Dobre praktyki podczas posiadania myszy
W oparciu o osobiste doświadczenia poniżej podzielimy się dobrymi radami, które warto wcielić w życie, aby życie myszek i właściciela stało się lżejsze i przyjemniejsze.
- Wybieraj kołowrotek zamknięty, bez szczebelków, kratki i efektu nożyc. Dobry kołowrotek powinien mieć średnicę 20 cm, aby kręgosłup myszki nie był zgięty.
- Jeżeli szukasz miseczek, to tylko i wyłącznie ceramiczne – ciężko je przewrócić, są wytrzymałe i łatwo się je myje.
- Myszy uwielbiają się wspinać. Zadbaj o dostarczenie wielu przeszkód, drabinek, pięterek, hamaczków. Może wydawać nam się, że brakuje myszom miejsca w akwarium, ale jest wręcz odwrotnie, one uwielbiają ciasnotę.
- Kołowrotek powinien być plastikowy, aby nie wsiąkał moczu myszy. Przy wyborze domku i innych akcesoriów lepiej celować w coś plastikowego lub porcelanowego.
- Myszy to zwierzęta nocne, w ciągu dnia rzadko kiedy wychodzą ze swojej norki. Nie budzimy gryzonii dla zabawy.
- Absolutnie nie można kupować kulek do biegania po mieszkaniu dla myszy! Zwierzę nie odbiera tego jako zabawy, a chce się tylko wydostać z ciasnej kuli. Choć może wyglądać to zabawnie, to dla myszy są to niemalże tortury.
- Nie łapiemy myszy za ogon, ponieważ możemy uszkodzić jej kręgosłup. Jeśli z jakiegoś powodu musimy to zrobić, chwyćmy go u nasady.
Czy już wiesz wszystko na temat tego, jak przygotować się pod mysz domową? A może masz jakieś swoje rady dotyczące posiadania myszek w domu? Zostaw komentarz.
Potrzebuję informacji czy do myszki, która właśnie urodziła mogę wpuścić jej koleżankę, z którą się wychowywała? Czy nie zagryzie jej młodych?
Dzień za informacje
Jak dla mnie świetnie wszystko tylko dwa pierwsze zdjęcia to są szczury
Człowiek umiera, myszka zdycha i to nie jest określenie pejoratywne.
KArolina – można – np. na jej mocz
Ada, czy możesz podać mi źródło takiej info o rozmiarach klatki? Chciałabym dotrzeć do źródła, które jako pierwsze opublikowało konkretne dane o rozmiarach klatek dla poszczególnych gryzoni
A ja mam pytanie – na czyich materiałach opieraliście się w części o wielkości klatek dla konkretnej liczby myszy? (info dla mojej własnej informacji)
Moja myszka niedługo chyba umiera
Można
Pierwsze dwa zdjęcia w artykule macie szczurów a nie myszy XD
Czy można mieć alergię na myszkę domowa
Te wymiary klatek moze i sa z Kalkulatora i dopuszczalne ale zawsze zdarzaja sie dni kiedy nie ma czasu wziasc myszy na wybieg. W ogole jakiekolwiek uczciwe warunki zaczynaja sie od 100x50x50 cm..a nie te wietienia z artykulu..