Od kiedy w moje ręce wpadł realme 8 Pro, zastanawiałem się, jakie jest znaczenie tego Pro w porównaniu do realme 8. W końcu nadszedł ten moment, kiedy realme 8 wylądował przede mną i mogę przetestować, czy smartfon do 1000 złotych jest konkurencyjną ofertą.
Kategoria smartfonów do 1000 złotych przypomina scenę z pierwszych Piratów z Karaibów, kiedy kapitan (!) Jack Sparrow i Will Turner pierwszy raz przybywają na Tortugę. Chaos i zniszczenie. Producenci kombinują jak mogą, żeby złożyć smartfon lepszy od konkurencji, ale nie przekroczyć tej psychologicznej bariery cenowej – 1000 złotych.
Odpowiedzmy więc na pytania: jak wypada realme 8 na tle konkurencji i w porównaniu do realme 8 Pro?
Od początku: co jest w opakowaniu?
Pudełko, w jakim dostajemy realme 8, jest najbardziej standardową bryłą. Minimalistyczny projekt i soczyście żółta barwa pudełka współgrają dobrze. Od spodu mamy kilka podstawowych informacji.
Wewnątrz opakowania, oprócz telefonu, znajdziemy instrukcję, przeźroczyste etui oraz superszybką ładowarkę. Można pomyśleć, że to standard wyposażenia pudełka, lecz wobec prób niektórych producentów do minimalizacji jego zawartości – nie było to takie oczywiste.
Instrukcja jest przejrzysta i kompletna. Ładowarka, oprócz tego że jest superszybka niczym się nie wyróżnia. Etui ochronne dla telefonu wykonane jest z grubego tworzywa sztucznego, dając nam wrażenie, że dbamy o telefon.
Telefon realme 8 jest prawie identyczny z modelem realme 8 Pro – co nie jest zaskakujące. Urządzenie waży 177.00 g, a wymiary zewnętrzne to długość – 160.60 mm, szerokość – 73.90 mm, grubość – 7.99 mm. Właśnie grubość telefonu jest powodem wielkiej dumy producenta, gdyż ta informacja umieszczona została na tyle opakowania – Super Slim & Light. Mam jednak pewien problem z tym stwierdzeniem, ponieważ telefon nie jest tej grubości wszędzie i Quad Camera wystaje znacząco. Załączenie etui ochronnego w zestawie mówi mi jako staremu cynikowi, że telefon został specjalnie odchudzony na potrzeby marketingowe. Urządzenie nie jest kompletne bez tej dodatkowej warstwy ochrony – czyli całkowita szerokość telefonu jest większa o te dodatkowe milimetry. Czy to coś zmienia? Absolutnie nic! Chyba, że ktoś, tak jak ja, nie jest fanem etui ochronnych.
Tył telefonu wykonany jest z aluminium i przyozdobiony (khe, khe, khe) napisem DARE TO LEAP. Po zapakowaniu go do etui, wygodnie leży w ręce i nawet z tym dodatkiem – jest lekki. Na danym etapie też pojawia się pierwsza różnica z wersją Pro – w tej wersji, dla ochrony ekranu, nie zostało użyte szkło Asahi Dragontail.
Przyjrzyjmy się ekranowi
Miłym zaskoczeniem było odkrycie, że realme 8 Pro został wyposażony w ekran z matrycą Super AMOLED. Jeszcze ważniejszym był fakt, że ten sam ekran został użyty w realme 8. Idealne odwzorowanie kolorów (16 milionów) i komfort korzystania z ekranu Super AMOLED jest nadzwyczaj silnym punktem tego modelu. Ekran jest dość spory – 6,4”, o rozdzielczości 2400 x 1080 pixeli.
Niezależnie od tego gdzie byłem, granie na tym ekranie i oglądanie seriali czy filmów było miłym doświadczeniem. Cieszy mnie bardzo ten fakt, gdyż w tej klasie telefonów jest to jedno z pierwszych miejsc do cięcia kosztów przez producentów.
Procesor i pamięć
Mózgiem realme 8 jest MediaTek Helio G95 o taktowaniu 2050 MHz. Procesor ten jest tańszą alternatywą dla Snapdragona 720G z taktowaniem 2300 MHz, który został wykorzystany w wersji Pro. Dość kuriozalny w tej sytuacji jest fakt, że to tańszy z procesorów wydaje się mieć lepsze osiągi (źródło: versus.com), choć dla zwykłego użytkownika różnica nie jest widoczna.
Dostępne są trzy wersje telefonu z różnymi wartościami pamięci RAM: 4 GB, 6 GB i 8 GB. Do testowania używana była wersja z 6 GB pamięci podręcznej, co też było satysfakcjonujące. W przestrzeni, w której realme 8 walczy o klientów, te wartości są zadowalające i przez przytłaczającą większość czasu wystarczające.
Ostatnią decyzją, którą należy podjąć przy wyborze realme 8, jest pojemność dyskowa. Telefon ma dwie opcje pamięci wbudowanej: 64 GB i 128 GB. Dodatkowo możemy ją rozszerzyć kartą microSD. W testach dostępne miałem 128 GB wbudowanej pamięci, lecz pomimo używania telefonu przez dłuższy czas nie byłem w stanie jej zapełnić. Może gdybym zapisywał wszystkie memy, które mi się spodobały, to sytuacja by wyglądała inaczej…
Na telefonie korzystałem z szeregu aplikacji i nie doświadczyłem żadnych problemów z ich funkcjonowaniem. Gry jak Oddmar, Pokemon Unite czy Raid: Shadow Legends działały płynnie i wyglądały bez zarzutu.
Czym realme 8 patrzy na świat?
Producent realme 8 zdecydował się na zamontowanie poczwórnego obiektywu z matrycą rozdzielczości 64 MPix. Jest to zdecydowanie mniej niż w realme 8 Pro, gdzie można było używać niesamowitej matrycy 108 MPix, jednak aparat 64 MPix jest dobrą ofertą w urządzeniu w cenie do 1000 złotych.
Zdjęcia wykonane telefonem są ostre i wyraźne. Dodatkowo, smartfon został wyposażony w to samo oprogramowanie photo AI, co realme 8 Pro, zdecydowanie poprawiając jakość zdjęć. Filmy nagrane też są satysfakcjonującej jakości, lecz podkreślam ponownie – jak na tę kategorię cenową.
Krótkie pitu-pitu
Na sam koniec parę rzeczy, których nie można pominąć, ale nie trzeba się rozpisywać. Bateria telefonu jest wytrzymała – 5000 mAh, której wystarczyło mi na dwa dni użytkowania. Android 11 był przez producenta dobrze dopasowany do telefonu i nawigacja, po okresie przyzwyczajenia, jest intuicyjna. Urządzenie obsługuje dwie karty nanoSIM w trybie dual standby. Słuchawki są niezbędne do słuchania muzyki czy oglądania filmów, gdyż pojedynczy głośnik mono nie stanie na wysokości zadania. I ostatnie – telefon nie ma certyfikatu odporności na wilgoć, więc kuchnia czy łazienka są terenem podwyższonego zagrożenia dla realme 8.
Podsumowując
Smartfon realme 8 wypada doskonale na tle konkurencji w kategorii cenowej do 1000 złotych. Co więcej, jest poważnym konkurentem dla droższych modeli, z kategorii do 1500 złotych, gdy wybór jest pomiędzy: sam telefon czy telefon + akcesoria.
Pomimo pomniejszych zastrzeżeń – miło będę wspominał czas spędzony z realme 8. Urządzenie jest godne polecenia, zwłaszcza jeżeli jednym z warunków jest przedział cenowy. Proporcja ceny do wartości wypada tu zdecydowanie korzystnie.
OCENA: 7/10
Sprawdź też: Recenzja realme 8 Pro – telefon tak dobry, że to aż nudne