Instagram live z moderacją? Włoski programista Alessandro Paluzzi analizując kod Instagrama dotarł do ukrytych funkcji, które w przyszłości mogą trafić do użytkowników. Wśród nich możliwość dodawania moderatorów do transmisji Live oraz opcja rozdzielenia feedów.
Paluzzi już we wrześniu informował, że dotarł do opcji pozwalającej na wybór informacji wyświetlanych na głównym ekranie Instagram. Teraz dodaje do tego screeny potwierdzające możliwość moderowania transmisji Live. Mimo, że większość doniesień Włocha opiera się o łatwe do zmanipulowania screeny z aplikacji, to Paluzzi w przeszłości się nie mylił.
Instagram z nowym interfejsem
Bardziej interesująca jest oczywiście zmiana interfejsu głównej aplikacji. Obecnie strona główna po zalogowaniu to miks zdjęć i filmów znajomych, śledzonych przez użytkownika firm oraz reklam. Instagram miałby (rzekomo!) podzielić feed na trzy sekcje: Home, Following i Favorites. Łatwo się domyślić, jakie treści pojawiałyby się w danej sekcji. Powyższe zgrywa się z dostępną od dawna opcją publikowania dla wybranej grupy odbiorców („Bliscy znajomi”) oraz możliwością zapisywania ulubionych postów.
Drugą zmianą ma być wprowadzenie moderatorów do transmisji Instagram Live. Patostreamerzy mogą spać spokojnie, mowa o moderatorach przydzielanych przez autora transmisji, nie moderatorach treści narzuconych przez Instagrama. Wyobraźmy sobie sytuację, w której Taylor Swift chce przeprowadzić sesję Q&A podczas transmisji Live na Instagramie. Dzięki tej funkcji wybrana przez nią osoba będzie mogła ograniczyć publikację spamerskich komentarzy, przekazać najciekawsze pytania i na nie odpowiadać. Wisienką na torcie ma być możliwość dodawania lajków do relacji, tak samo jak na Facebooku.
Wprowadzenie obydwu funkcji wydaje się być sensowne. Instagram, tak samo jak i cała grupa Facebooka (tfu, Meta) boryka się z problemami starzejącej się grupy odbiorców i nie nadąża za trendami. Najpierw ze znikającymi wiadomościami i wizualnie atrakcyjnymi czatami wyprzedził ich Snapchat, teraz muszą kopiować rozwiązania TikToka. A to przecież nie koniec zmian, ponieważ już niedługo na Instagramie pojawić mają się płatne treści.