koparka

Technologia

13.07.2022 12:00

Jak kopać kryptowaluty? Wszystko o tym, jak zacząć

Biznes Nauka Online
23
3
14
3 lata temu
Jak kopać kryptowaluty? Wszystko o tym, jak zacząć
23
3
14
23
3

Jak kopać kryptowaluty? Kurs Ethereum, Bitcoina i innych krypto pobudza wyobraźnię. Jak je zdobyć? Rozwiązaniem jest koparka kryptowalut. W tym poradniku doradzamy, jaką maszynę wybrać, które cyfrowe złoto warto kopać i kiedy się to opłaca!

Jak kopać kryptowaluty? Czym jest koparka kryptowalut?

Przed przejściem do szczegółów należy wyjaśnić pojęcia stosowane w tej branży. Określenie „kopać kryptowaluty” jest niczym innym jak analogią do wydobywania cennych kruszców, takich jak złoto czy diamenty. Z tego też względu osoby trudniące się ich „kopaniem” nazywa się górnikami, a miejsce, w którym się to odbywa – kopalnią. W rzeczywistości jednak dosłownie rozumiana czynność kopania nie ma miejsca.

Czym więc jest koparka kryptowalut? Jest to maszyna posiadająca moc obliczeniową, która umożliwia rozwiązanie skomplikowanego zadania kryptograficznego, czyli hashu. Jego obliczenie umożliwia dołączenie nowego bloku do sieci kryptowaluty, czyli blockchain. Bloki te nie są jednak kryptowalutami, a jedynie przestrzenią, w której mogą odbywać się transakcje. Za dołączenie nowego bloku do sieci górnik dostaje nagrodę w postaci określonej ilości kryptowalut.

Na co byłby Ci ten pieniądz, gdyby nie dało się nim płacić? Koniecznie zajrzyj do innego mojego artykułu, w którym tłumaczę jak wypłacić bitcoiny z bitomatu!

Wybór koparki kryptowalut

Istnieją trzy rodzaje urządzeń określanych tym mianem. Pierwszym z nich jest koparka GPU, czyli urządzenie z kartą graficzną. Procesor karty graficznej (GPU) zdolny jest do wykonywania obliczeń matematycznych potrzebnych do wyliczenia funkcji skrótu, czyli odszyfrowania nagłówka bloku.

Obliczenia te może wykonywać także procesor centralny (CPU). Do kopania kryptowalut wykorzystuje się jednak karty graficzne, ponieważ można je ze sobą łączyć, zwiększając tym samym szybkość obliczeń (hash rate). Do zalet urządzeń z GPU zalicza się także możliwość ich przeprogramowania. Dzięki temu koparka Bitcoin może zacząć wydobywać np. Ether. Ze względu na coraz wyższy hash rate lepsze są znacznie wydajniejsze specjalizowane układy scalone – ASIC (ang. application-specific integrated circuit). W przeciwieństwie do koparek GPU są tworzone specjalnie do tej czynności.

jak kopać kryptowaluty karty graficzne geforce
Tak wygląda koparka kryptowalut zbudowana z 10 kart graficznych | źródło: benchmark.pl

Koparki ASIC są także cichsze i mniejsze. Pozwala to umieścić w kopalni więcej maszyn na mniejszej powierzchni. Ich wadą jest dostosowanie tylko do jednego algorytmu hashowania. Oznacza to, że układu ASIC nie można przeprogramować i przy jego pomocy zacząć kopać innej kryptowaluty.

Jak kopać kryptowaluty? Istnieją jeszcze koparki będące programowalnymi macierzami bramek – FPGA (ang. field-programmable gate array). Taka koparka kryptowalut może zostać przeprogramowana, jest też mniejsza i cichsza niż układ ASIC. Wytwarza ponadto mniej ciepła. Jest też wydajniejsza od koparki GPU, ale wolniejsza od urządzeń ASIC. Mimo niższego hash rate jej użycie może być opłacalne ze względu na mniejsze zużycie prądu.

Jak wygląda kopanie kryptowalut?

Pierwsza kryptowaluta, Bitcoin (BTC), miała początkowo bardzo niski hash rate. Sieć tej kryptowaluty, czyli blockchain, została jednak zaprojektowana w taki sposób, żeby z czasem trudność wydobycia wzrastała. Wraz z tym spada nagroda dla górnika, który za odszyfrowanie nagłówka bloku dostaje coraz mniej Bitcoinów. Tak samo dzieje się w przypadku innych kryptowalut.

Z tego powodu obecnie kopanie kryptowalut jest domeną wyspecjalizowanych przedsiębiorstw. Kopalnie, które posiadają, przypominają serwerownie. W halach umieszcza się setki, a nawet tysiące połączonych ze sobą koparek. Ich wspólny hash rate umożliwia opłacalne wydobycie kryptowalut, nawet pomimo dużego zużycia prądu.

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Jakie krypto można kopać?

Niemal każda spośród obecnie ponad 1500 kryptowalut w mniejszym lub większym stopniu wzorowana jest na Bitcoinie. Mimo tego istnieje jednak wiele cyfrowych aktywów, których, w przeciwieństwie do pionierskiej kryptowaluty, nie można kopać.

Oprócz Bitcoina walutami wydobywczymi są różne jego forki, czyli kryptowaluty powstałe po oddzieleniu się od jego blockchaina – Bitcoin Gold (BTG), Bitcoin Cash (BCH) i Bitcoin Satoshi Vision (BSV). Wydobywać można również kryptowaluty będące niezależnymi od Bitcoina projektami – m.in. Ether (ETH), Monero (XMR), Zcash (ZEC), Tether (USDT) i Litecoin (LTC).

Co ważne, nie wszystkie aktywa krypto można wydobywać osobno. Doskonałym przykładem jest Dogecoin (DOGE). Jest on ściśle powiązany z Litecoinem, ponieważ został zaprojektowany na podstawie jego kodu. Rezultatem jest konieczność wydobywania Dogecoina w procesie zwanym merged-mining. Polega on na jednoczesnym wydobywaniu kryptowalut w dwóch łańcuchach bloków. Innymi słowy, gdy wykopany zostanie nowy blok sieci Litecoin, pojawia się także kolejny element blockchaina Dogecoin.

Jest także wiele walut, których z góry ustalona ilość zostaje od razu wyemitowana. Można je więc tylko kupować od innych posiadaczy lub handlować nimi na giełdzie. Przykładami non-mineable cryptocurrencies są Cardano (ADA), Ripple (XRP), Solana (SOL), Polkadot (DOT) i Avalanche (AVAX).

bitcoin czyli najsilniejsza kryptowaluta
Choć Bitcoin nie istnieje namacalnie to jego popularność robi wrażenie

Kopanie kryptowalut – czy się opłaca?

Nie opłaca się na pewno samodzielne kopanie Bitcoina, Ethera, Litecoina i innych kryptowalut ze szczytu rankingów kapitalizacji rynkowej. Domowy komputer, nawet z wydajną kartą graficzną, nie jest wystarczająco szybki, by w opłacalnym dla górnika czasie wydobywać cyfrowy pieniądz. Należy bowiem pamiętać, że proces ten wymaga zużycia dużej ilości energii elektrycznej. Stąd też trudno samodzielnie konkurować z kopalnią kryptowalut.

Co więcej, nagrodę w postaci kryptowalut otrzymuje tylko ten górnik, który pierwszy zgłosi odszyfrowanie nagłówka bloku. W starciu z kopalnią, w której górnicy dzielą się nagrodą za wspólną moc obliczeniową, mało prawdopodobne jest, by pierwszym zgłaszającym stał się pojedynczy górnik.

Należy również pamiętać, że nagroda ta z czasem się zmniejsza. Zjawisko to znane jest jako halving. W przypadku blockchaina Bitcoina od połowy 2020 roku jest to 6,25 BTC za dołączenie kolejnego bloku do sieci. Co 210 000 bloków nagroda zmniejsza się o połowę. W 2024 roku spadnie do 3,125 BTC.

Nie oznacza to jednak, że żadnego cyfrowego pieniądza nie można wydobywać w domu. Na prywatnym sprzęcie można kopać mniej popularne krypto, licząc na szczęście, jakim jest nagły wzrost popularności danego aktywa. Przykładem może być Dogecoin. Kurs tej kryptowaluty wzrastał przez wiele miesięcy, co umożliwiało posiadającym je osobom korzystną sprzedaż.

Jak zacząć kopać kryptowaluty? Podajemy najlepsze metody

Istnieje kilka sposobów na rozpoczęcie przygody z miningiem. Najbardziej znanym jest wydobywanie kryptowalut przy pomocy specjalistycznego, opisanego wyżej sprzętu. Samotnie kopiącemu górnikowi nie daje to jednak gwarancji na otrzymanie nagrody.

Rozwiązaniem jest więc dołączenie do mining pool – puli wydobywczej. Jest to zrzeszenie górników, którzy łączą hash rate swoich maszyn, by w krótszym czasie, w opłacalny sposób, wykopać kolejny blok sieci. Nagroda, którą dostaje w takim wypadku górnicza spółdzielnia, jest dzielona pomiędzy członków zrzeszenia proporcjonalnie do wkładu mocy obliczeniowej. Sposobem na dołączenie do zrzeszenia górników jest wykorzystanie aplikacji, która łączy się z poolem, takiej jak MinerGate.

Oba powyższe sposoby należą do metody wydobycia zwanej Proof of Work, PoW (ang. dowód pracy). Oznacza to, że nagrodę otrzymuje górnik lub pool, który włożył więcej mocy obliczeniowej w kopanie kryptowaluty. W obu przypadkach nie trzeba posiadać żadnych środków w walutach cyfrowych, by móc wydobywać kolejne bloki łańcucha sieci. Trzeba jednak zainwestować w sprzęt.

Odwrotnością PoW jest Proof of Stake, PoS (ang. dowód stawki). W tym przypadku wymagane jest posiadanie odpowiedniej kwoty w jednej z kryptowalut. Jest ona przechowywana na specjalnym koncie (tzw. portfelu krypotowalutowym), z którego nie można pobierać środków. Górnik otrzymuje nagrodę na podstawie ilości kryptowalut, które posiada. Nie jest jednak tak, że nagrodę zawsze otrzymuje najbogatszy. Aby tego uniknąć, stosuje się losowania. Czasem są one łączone z oceną „wieku” monet. Wówczas w losowaniu biorą udział górnicy posiadający monety wydobyte co najmniej 30 dni wcześniej.

jak kopać kryptowaluty i jakie są ich rodzaje
Wartość Bitcoina na przełomie ostatnich lat znacznie wzrosła.

Sposoby na wydobycie kryptowaluty

Samo wydobycie można realizować na trzy sposoby. Pierwszy stanowi wynajęcie wirtualnego serwera. Drugim rozwiązaniem jest stworzenie własnego (może być nim prywatny komputer z szybkim dyskiem SSD, dużą ilością pamięci RAM i całodobowym dostępem do internetu, by móc łączyć się z portfelem). Trzeci sposób to kopanie w chmurze polegające na wykorzystaniu mocy obliczeniowej kopalni. W zamian za udział w nagrodzie należy zapłacić ustaloną przez nią kwotę.

Wadą tej ostatniej metody jest brak kontroli nad faktyczną ilością wydobycia. Często tego typu projekty to tzw. scamy, czyli oszustwa polegające na pobieraniu pieniędzy od klientów, a następnie znikające bez śladu.

Zaletami PoS jest brak konieczności zakupu kosztownego sprzętu oraz opłacania wysokich rachunków za prąd. Wadami z kolei jest wspomniany brak kontroli nad mocą wydobycia, niepewność wynikła z losowań oraz konieczność posiadania znacznych zasobów kryptowalut, którymi nie można obracać. Ten ostatni minus łączy się z inną bolączką PoS, jaką jest zniechęcenie do używania kryptowalut do celu, dla którego powstały, czyli jako aktywa finansowego. Bardziej bowiem opłaca się je trzymać w celu wydobycia niż nimi płacić lub grać na giełdzie.

Czy kopanie kryptowalut jest legalne?

Tak, w zdecydowanej większości krajów na świecie można legalnie wydobywać kryptowaluty. Tak jest i w Polsce. Jedynie kilka krajów na świecie zakazało ich kopania. Są to Algieria, Boliwia, Egipt, Ekwador, Maroko, Nepal i Pakistan.

Przyczyną zakazu w tych państwach jest chęć walki z lichwą. Podobne podejście prezentują Chiny. W tym kraju zdelegalizowano obrót kryptowalutami. Samego wydobycia nie zakazano. W rzeczywistości jednak kopalnie również są likwidowane.

Teraz już wiesz, jak kopać kryptowaluty. To jeden ze sposobów na wzbogacenie się. Nie zawsze jest jednak opłacalny, szczególnie w przypadku najbardziej znanych cyfrowych walut. Przed podjęciem decyzji o byciu kryptogórnikem warto rozważyć wszystkie za i przeciw. Nie bez znaczenia jest również los. Historia Dogecoina pokazuje, że łut szczęścia w tym biznesie jest potrzebny tak samo, jak w każdym innym.

Wielki spadek bitocina – krach na rynku kryptowalut?

Czyżby Eldorado dobiegło końca? Od listopada 2021 kryptowaluty są w trendzie spadkowym, a ostatnio rynek ten jest w ogóle w totalnym dołku. Wycena dwóch największych walut – bitcoina i etheru spadła aż o 70 procent. Za spadkami może stać niepokojący odczyt danych z gospodarki USA – wyższy odczyt inflacji zrodził ogromne obawy społeczeństwa.

Według Noell Acheson, czyli szefowej departamentu analiz w Genesis, przyczyn tego zjazdu jest kilka. Jedną z nich są stale rosnące stopy procentowe w USA oraz ceny energii, potrzebnej do kopania nowych kryptowalut. Między innymi to sprawiło, że inwestorzy przenieśli swój kapitał na mniej ryzykowne aktywa i zapowiada się, że coraz więcej osób pójdzie w tym kierunku. Spadki są naprawdę ogromne – czy kryptowalutom uda się jeszcze „stanąć na nogi”?

23
3

Podziel się:

Komentarze (14)

Tak czytam sobie te komentarze i myślę odnośnie wartości itd, do kryptowalut i pieniądza każdy ma pretensje, ale ze ktoś płaci za namalowany obraz miliony dolarów a wygląda jakby ktoś sobie tym papierem **** podtarł to już jest cacy, bo ktos to stworzył i nadal mu wartość, to pierwsza sprawa, a druga, gdyby ktoś z was kupił w 2013 roku chociażby jednego Bitcoin’a to dzisiaj komentarz byłby zupełnie inny 😆 a tak ogólnie to jak was nie interesują kryptowaluty to jak trafiliście na ten artykuł?? 🤣

polecam przeczytać Kryptowaluty dla zabieganych może wtedy coś zrozumiecie :/

Jedna wielka piramida finamsowa, która wcześniej niż później się zawali z hukiem… a ktoś zarabia na frajerach…

nic nie kumam ale może jeszcze skumam

kto wpadł na pomysł żeby dawać nagrodę za odszyfrowanie jakiegoś bloczku? może to jest prostsze niż mi się wydaje ale aktualnie nic nie kumam poza tym mam tylko 10 lat więc może dlatego

U mnie w okolicy jest kilka starych kościołów z kryptami. Ale tam ponoć kości są głównie i czaszki. Choć może i waluty się jakieś znajdą. Wiec może warto by było je wykopać!

Czy nie szkoda marnowania energii elektrycznej za ułudą

Ktoś, kto pisze „świad”, na pewno nie załapie. 😀

Głupie pytanie. Dlaczego host tej sieci sam jej nie powiększa, tylko płaci za to innym? Te określone w góry niekopalne waluty rozumiem a tego kopania nie.

To trochę jak normalna waluta. Teraz też dolar nie ma pokrycia w złocie. To zwykły papier się stał. Inflacja bierze się z dodrukowywania pieniądza bo przecież skoro dolar nie ma już pokrycia w złocie to można sobie papierki banknoty drukować tyle ile potrzeba i cyk mamy inflację i dług publiczny. Swoją drogą i tak od 1971 do teraz trochę czasu jak by nie patrzeć minęło aż dziwne że teraz dopiero wszystko pada. Jaki z tego wniosek? A no taki że pieniądzem może być wszystko w co wierzymy że reprezentuje sobą jakąś wartość.

A używanie pieniądza finducjalnego który jest wymyślony i niczego fizycznego sobą nie reprezentuje to niby co ma być? Zmanipulować tyle ludzi żeby myśleli że kawałek papierka jest warty 100tyś razy więcej to niby co? Spojrzenie za siebie, gdy historia pokazuje że jeszcze ani jeden pieniądz fiducjarny nie przetrwał 200 lat to niby co? To co teraz się dzieje, te 400 bln wymyślonych dolarów gdy tylko 200 bln jest wydrukowane to niby co? Większej piramidy finansowej nie widziałem w życiu. I tylu nabranych na nią ludzi. Ale już historia zatacza kolejne koło. Niedługo koniec tego cyrku. Zostaną tylko te magazyny wartości które ludzie uznają za cenne, a nie że ktoś im wmówi że takimi są

Świad oszalal. Kopanie czegoś co nie istnieje fizycznie tóre nie jest kopaniem..to przecież paranoja. Dobrze że chociaż jednostka chorobowa i choroba istnieje. Szpitale psychiatryczne też istnieją. Z tego wynika że branża leczenia w psychiatrykach ma duża przyszlosc i warto w nią inwestować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *