Długo wyczekiwany start nowego teleskopu nastąpi już za parę dni. Teleskop Jamesa Webba to nowy sprzęt, warty 10 miliardów dolarów! Do czego będzie służyło to galaktyczne urządzenie wysyłane przez NASA? Więcej w artykule!
Teleskop Jamesa Webba to świeże obserwatorium wspomagające działania, polegające na badaniu najgłębszego kosmosu. To właśnie dzięki niemu amerykańska agencja kosmiczna będzie mogła robić zdjęcia interesujących obiektów w galaktyce. Kiedy nastąpi ten przełomowy moment? NASA ogłosiła, że uroczyste wystrzelenie teleskopu Jamesa Webba odbędzie się w wigilię z samego rana. Zaplanowany start jest na godzinę 7:20 wschodniego czasu. W Polsce, w tym momencie będzie godzina 13:20. Natomiast transmisja na żywo z miejsca uruchomienia nastąpi o godzinie 6:00 wschodniego czasu.
Start tego nowego teleskopu był przekładany wiele razy, pierwotnie miał on się nawet odbyć w 2018 roku. Dziś, 21 grudnia, przeprowadzane są ostatnie testy kontrolne. Jeśli wszystko przejdzie weryfikację pozytywnie – w Wigilię będziemy świadkiem spektakularnego wystrzelenia.
Sprawdź też: NASA przywraca teleskop Hubble’a do pracy w kosmosie
Teleskop Jamesa Webba to wyjątkowo ważny sprzęt dla agencji kosmicznej. NASA planuje częściowo, poprzez wystrzelenie nowego obserwatorium, przejąć badania, które dotychczas prowadził wysłużony teleskop Hubble’a. Swoją karierę, starszy egzemplarz, rozpoczął już w latach dziewięćdziesiątych i nie była ona lekka. Z biegiem lat teleskop Hubble’a doświadczał kolejnych, rozmaitych awarii. Obserwatorium Jamesa Webba ma odciążyć dotychczasowy teleskop, ponieważ jego moc jest stukrotnie większa od Hubble’a. Nowy sprzęt w planach ma poszukiwanie źródeł światła bazując na podczerwieni.
Osoby chętne na obejrzenie tego widowiska, mogą to zrobić wchodząc na stronę agencji lub obserwując social media np. Facebook czy Twitter. Trzymamy kciuki za kosmiczną służbę teleskopu, oby trwała jak najdłużej. A Ty będziesz oglądać start galaktycznego obserwatorium?
źródło zdjęcia: NASA
Oby wszystko się udało.