W wielu miastach USA, czy Afryce Południowej, policja jest wspierana przez sieć mikrofonów od ShotSpotter, które potrafią zlokalizować miejsce wystrzału broni. Ważne jest, aby o strzelaninach, policja dowiedziała się jak najszybciej.
Aktualne miasta, które są w trakcie testowania usługi ShotSpotter, są wyposażone w sieć mikrofonów zainstalowanych na dachach budynków. Mikrofony potrafią rejestrować intensywne i głośne dźwięki. Podczas wystrzału najbliższy mikrofon zapisuje natychmiast dźwięk, z której strony padł strzał i jak blisko mógł on być. Reszta mikrofonów w sieci również zapisuje wystrzał, a następnie w oparciu o obliczenia, wyznaczane jest środkowe miejsce, gdzie powinna udać się policja.
Sprawdź też: Amerykanie chcą ładować drony bezprzewodowo
Im bliżej padł strzał, tym szybciej mikrofon powinien wykryć dźwięk. Operator systemu analizuje odczytane nagrania i w ciągu kilku sekund wyznacza prawdopodobne miejsce zdarzenia. To innowacyjne rozwiązanie korzysta z komputerowej inteligencji, ale ważny jest także człowiek załogi, który analizuje nagrane dźwięki. Trzeba potwierdzić, że źródło dźwięku to strzał z broni. Jeśli tak jest, operator wysyła miejsce potencjalnej strzelaniny do organów ścigania.
Spójrzcie, jak wygląda sieć mikrofonów w wykorzystaniu!
Co ciekawe, to rozwiązanie na tyle prawidłowo działa, że firma ShotSpotter połączyła siły z izraelskim producentem dronów Airobotics. Przedsiębiorstwa mają na celu zespolić system lokalizowania dźwięku wraz z automatycznym wysłaniem drona na miejsce strzałów. W dalszym ciągu policja zostanie fizycznie skierowana na interwencję, lecz przed jej przyjazdem, latający dron rozpozna teren.
Policja i drony — dobre rozwiązanie?
Jest to o tyle świetne rozwiązanie, że ułatwi to policji identyfikację zagrożenia, czego mogą spodziewać się na miejscu. Ogromny krok w stronę bezpieczeństwa samej formacji, jak i postronnych osób. Wyobraźmy sobie, że dron mógłby komunikować także ostrzeżenia dla cywilów o np. strzelaninie mającej miejsce przecznicę obok — niesamowite. Oczywiście latająca maszyna ma mieć możliwość transmisji na żywo dla policjantów.
Urządzenia zlokalizowane będą na dachu wraz ze stacją dokującą, która w razie potrzeby szybko wymieni baterię na nową. Jeśli nie będzie takiego wymogu, po zakończonej obserwacji maszyna wraca do swojego „domu”, by doładować akumulator. Plany są ambitne, ponieważ drony mają zostać wprowadzone na terenie całego Izraela.
Co sądzisz o takiej idei? Daj znać w komentarzach.
Źródło zdjęcia: Airobotics