Andrew Garfield w 2021 roku nie tylko powrócił na wielki ekran w roli Petera Parkera w Spider-Man: No Way Home. Aktor został nagrodzony Złotym Globem w kategorii najlepszego aktora w musicalu lub komedii. Wygrał dzięki filmowi Tick, Tick…Boom!
Nie ma wątpliwości, że ostatni rok pod względem kariery był bardzo pomyślnym okresem dla Andrew Garfielda. Wystąpił m.in. w Spider-Man: No Way Home, który wciąż bije wszelkie rekordy popularności. Fani aktora i filmów o Człowieku-Pająku wręcz domagają się powrotu i domknięcia trylogii Niesamowitego Spider-Mana. W międzyczasie twórcy serialu Cobra Kai publicznie wypowiadają się, że chętnie zobaczyliby gwiazdę na swoim planie filmowym. Duży rozgłos to jednak nie wszystko, co aktor osiągnął w ostatnim czasie. Podczas wczorajszej ceremonii wręczenia Złotych Globów Andrew Garfield wygrał w kategorii najlepszego aktora w musicalu lub komedii. Chodzi o film Tick, Tick… Boom!, w którym zagrał główną rolę.
Warto przypomnieć, że tegoroczna, 79. gala rozdania Złotych Globów odbyła się bez publiczności, a także bez relacji na żywo w telewizji i sieci. Powodem tego była nie tylko pandemia COVID-19, ale przede wszystkim oskarżenia, z jakimi spotkało się Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej (HFPA). Zarzuty dotyczyły korupcji i rasizmu, przez co żadne media nie zdecydowały się na transmisję ceremonii. W wydarzeniu nie wzięły udział także niektóre z gwiazd.
Sprawdź też: Morbius ponownie przesunięty. Andrew Garfield pojawi się w filmie?
Andrew Garfield w musicalu Tick, Tick… Boom!
Dla osób kojarzących Andrew Garfielda głównie jako Petera Parkera, udział w musicalu może być lekkim zaskoczeniem. Warto jednak dodać, że aktor specjalnie przygotowywał się do tej roli – m.in. przez rok uczył się śpiewu. Jak widać, przygotowania nie poszły na marne. W tej samej kategorii rywalizowali:
- Leonardo DiCaprio (Nie patrz w górę),
- Peter Dinklage (Cyrano),
- Cooper Hoffman (Licorice Pizza),
- Anthony Ramos (In the Heights).
Osoby, które nie widziały jeszcze musicalu z Andrew Garfieldem, mogą go bez problemu obejrzeć na platformie Netflix – film jest dostępny od listopada 2021 roku. Opowiada o kompozytorze teatralnym, który zbliża się do trzydziestki. Ma on nadzieję na napisanie dzieła, które stanie się wielkim amerykańskim hitem. Jednocześnie z marzeniami próbuje pogodzić miłość i przyjaźń, chociaż wciąż odczuwa szybko przemijający czas. Jest to zatem nie tylko musical, ale również dramat. Produkcja bazuje na podstawie musicalu Jonathana Larsona (twórcy Rent), który jest jednocześnie biografią artysty. Za reżyserię odpowiada Lin-Manuel Miranda, natomiast scenariuszem zajął się Steven Levenson. W obsadzie aktorskiej, oprócz Andrew Garfielda, znajdują się m.in.: Alexandra Shipp, Robin de Jesús, Joshua Henry, MJ Rodriguez, Bradley Whitford, Tariq Trotter, Judith Light oraz Vanessa Hudgens.
Sprawdź też:
- Andrew Garfield z chęcią wróci do roli Spider-Mana, a fani tylko się tego domagają
- Cobra Kai: Andrew Garfield w obsadzie? Twórcy mają na to pomysł
- Chris Evans gwiazdą musicalu? Aktor wcieli się w rolę Gene’a Kelly’ego
Źródło zdjęcia głównego: mashable.com