king richard serena i venus williams

Recenzje

04.05.2022 11:50

King Richard: Zwycięska rodzina – recenzja filmu na Blu-ray

Filmy i seriale
22
0
0
3 lata temu
King Richard: Zwycięska rodzina – recenzja filmu na Blu-ray
22
0
0
22
0

King Richard to filmowa biografia ojca dwóch gwiazd tenisa – Sereny i Venus Williams. Will Smith za tytułową rolę otrzymał Oscara, zatem już to powinno zachęcić do seansu. 

W filmie King Richard: Zwycięska rodzina poznać możemy osobę w znacznej mierze odpowiedzialną za sukces Sereny i Venus Williams. Tenisistki prawdopodobnie nigdy nie zrobiłyby tak spektakularnej kariery, gdyby nie upór i determinacja ojca, Richarda Williamsa. To właśnie na nim skupia się nagrodzony Oscarem obraz w reżyserii Reinaldo Marcusa Greena. 

Nie załapałem się na kinowy seans tej produkcji, więc tym chętniej zabrałem się za recenzję wydania Blu-ray, które oferuje znacznie lepszą jakość obrazu i dźwięku (w porównaniu ze streamingiem) oraz garść ciekawych dodatków. Tytułowy King Richard to postać barwna i nieco kontrowersyjna, a i wcielający się w niego Will Smith narobił sporo szumu wokół filmu… Mowa tu nie tylko o zdobyciu za główną rolę Oscara, ale i uderzenie prowadzącego galę rozdania nagród Kevina Harta. 

King Richard: Zwycięska rodzina – o czym jest film?

Choć łatwo się domyślić, że to Richard Williams jest centralną postacią omawianego obrazu, nie możemy zapominać o jego córkach. Siostry Serena i Venus Williams odgrywają w fabule praktycznie taką samą ważną rolę jak ich ojciec. Zastosowany przez polskiego dystrybutora podtytuł ma sporo sensu choćby dlatego, że jak na film poświęcony jednej postaci King Richard dość blisko prezentuje także sylwetki całej rodziny Williamsów.

Prezentowana tutaj historia nie miałaby zatem racji bytu, gdyby nie inne postaci wyeksponowane w produkcji. Stąd, choć normalnie powiedziałbym, że dodatkowy człon Zwycięska rodzina w tytule jest zupełnie zbędny, to wyjątkowo trafnie oddaje on to, czego w czasie seansu jesteśmy świadkami. Brawo dla tłumaczy! 

Kino familijne czy film sportowy

Filmy sportowe (a często i biograficzne jako takie) bardzo często bazują na jednym z dwóch dość mocno oklepanych schematów. Zwykle mamy do czynienia z dwójką wybitnych sportowców, których zmagania śledzimy (np. Borg/McEnroe czy też Wyścig), albo też twórcy prezentują historię postaci, która musi zmierzyć się z przeciwnościami losu (bieda, nałogi, choroba), aby osiągnąć sukces (Creed). Twórcy filmu King Richard nie schodzili zbyt często z utartej ścieżki, ale absolutnie nie przeszkadza to w oglądaniu. 

Sprawdź też: Ostatni pojedynek – recenzja filmu na Blu-ray. Najlepszy przegrany 2021 roku?

Hollywood może pochwalić się wieloma ekspertami z dziedziny filmów motywacyjnych i bez cienia wątpliwości możemy powiedzieć, że do zekranizowania perypetii rodziny Williamsów zatrudniono przynajmniej kilku z nich. Trzymanie się nieco oklepanych schematów można by pewnie uznać za jakąś tam wadę produkcji, ale z drugiej strony nie da się przecież inaczej zaprezentować postaci, która osiągnęła sukces dzięki ciężkiej pracy i wierze we własne siły. O to tutaj chodzi i dokładnie to otrzymujemy podczas seansu King Richard.

Historia rodziny Williamsów jest bowiem ciekawa sama w sobie. Fenomenalny sukces, jaki osiągnęły Serena i Venus, to jedno, nie zapominajmy jednak o latach wyrzeczeń i trudności, które do niego doprowadziły. Nadrabiając zaległości po seansie (i przygotowując się do napisania tej recenzji), stwierdziłem, że twórcy Zwycięskiej rodziny i tak mocno ugrzecznili i stonowali postać Richarda. 

Will Smith z Oscarem – czy zasłużył? 

Żaden film skupiający się na jakiejś niebanalnej i ciekawej osobistości nie ma racji bytu, jeśli odtwórca zatrudniony do głównej roli nie podoła zadaniu. Myślę, że niewiele osób nazwałoby Willa Smitha aktorem wybitnym, bowiem choć ma na koncie kilka naprawdę świetnych występów, zdarzyło mu się sporo wpadek oraz zwyczajnie nijakich obrazów. Rola w filmie King Richard: Zwycięska rodzina na pewno zalicza się do jednego z najjaśniejszych punktów w jego karierze.

Nie jestem przekonany na 100%, czy ten występ był AŻ tak dobry, ale tegoroczna konkurencja na oscarowej gali nie była specjalnie wymagająca. Bez wątpienia rola Richarda Williamsa jest bardzo trudna do zagrania i momentami niemalże widać, jak grający go Will Smith balansuje na krawędzi naśladownictwa, parodii i własnej interpretacji. Te starania na pewno należy docenić, warto też je moim zdaniem po prostu zobaczyć

King Richard: Zwycięska rodzina – obsada na medal

Choć obserwowanie ekranowej walki Willa Smitha może być zajęciem ciekawym, osobiście znacznie bardziej przypadły mi do gustu postaci drugoplanowe. Do udziału w filmie zaangażowano kilku naprawdę świetnych aktorów, których nawet krótkie występy potrafiły zapaść w pamięć. Do takich mistrzów drugiego planu zaliczyłbym przede wszystkim Jona Bernthala, który po raz któryś już udowadnia, że nie potrzebuje wcale dużo czasu na ekranie, aby wykreować barwną i interesującą postać (wspomnę tylko o Le Mans ’66 czy Baby Driver). 

Sprawdź też: Matrix Zmartwychwstania – recenzja. Jak poznałem waszą Macierz

Nie powinniśmy zapominać także o całej rodzince Williamsów. Nad wyborem obsady czuwali członkowie familii, w tym same siostry Serena i Venus. Oczywiście podobieństwo do oryginałów dostrzegą jedynie ci, którzy znali bohaterów opowieści osobiście, jednak wyraźnie widać ekranową chemię między poszczególnymi Williamsami, przez co widz łatwo kupuje ich jako prawdziwą rodzinę. 

Wydanie Blu-ray – dodatki i menu

Choć streaming niepodzielnie rządzi w naszych salonach, nadal pozostała garstka zapaleńców, którzy namiętnie kolekcjonują filmy na cyfrowych krążkach. Ich prawdopodobnie nie trzeba specjalnie przekonywać, że to właśnie na Blu-ray najlepiej będzie kupić płytkę z napisem King Richard. Choć wydanie nie zaliczymy do wiekopomnych i epickich, kryje się za nim kilka wartościowych dodatków. 

Menu główne dysku to bardzo podstawowy standard, który nie wygląda szczególnie pięknie, ale spełnia swoją funkcję. King Richard: Zwycięska rodzina obejrzymy z polskimi napisami lub lektorem. Dystrybutor zdecydował się też umieścić na płycie garść ciekawych materiałów z planu

Materiały dodatkowe są moim zdaniem bardzo mocnym punktem tego wydania. Zainteresują one zarówno fanów tenisa, jak i sportu w ogóle. Mnóstwo smaczków znajdą osoby lubujące się w odkrywaniu sekretów Hollywood, a także fani wywiadów z aktorami. Podzielone na kilka minidokumentów dodatki prezentują m.in. historię sukcesu Richarda i sióstr Williams oraz dużo materiałów z planu – prawdziwa gratka dla kinomaniaków!

Podsumowując – King Richard: Zwycięska rodzina jest filmem, który zwyczajnie wypada obejrzeć, i to nie tylko ze względu na oscarowy sukces. Obraz jest świetnie zagrany i bardzo dobrze zrealizowany, opowiada przy tym fascynującą (opartą na faktach!) historię. A do tego na Blu-ray znajdziemy sporo fajnych dodatków, które wprowadzają do całego seansu głębszy kontekst. Naprawdę warto.

Sprawdź też: Wszyscy święci New Jersey – recenzja filmu na Blu-ray

22
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *