Wymiary monitorów, czyli 27 cali, ile to cm?

27 cali, ile to cm? Takie pytanie zadać może sobie wielu z nas podczas kupowania monitora lub telewizora. Dziś poruszymy to zagadnienie, starając się w prostych słowach opisać rozmiary ekranów.

Na co zwracać uwagę przed zakupem monitora lub każdego innego ekranu? Przede wszystkim na jego rozmiar i obsługiwaną rozdzielczość ekranu. Oba te parametry są ze sobą ściśle związane i dobór odpowiedniego urządzenia, które spełni nasze oczekiwania, jest uzależniony od przemyślanej decyzji. Decyzji, która uprzednio wzięła oba te czynniki pod uwagę. 

Rozmiar a rozdzielczość ekranu – co różni te parametry?

Nie przejdziemy jednak dalej, jeżeli nie zrozumiemy istoty obu czynników, które pełnią istotną funkcję w określeniu specyfiki danego ekranu. Zaczniemy od rozdzielczości ekranu – określa ona dokładną liczbę pikseli, które są wyświetlane na ekranie. Jednak co warte zaznaczenia, nie określa ona wszystkich pikseli. Przedstawia ona wartość dla jednego szeregu w pionie i poziomie.

Dla przykładu, ekran o rozdzielczości 1920 na 1080 pikseli, w jednej z wielu poziomych linii będzie składał się z 1920 pikseli. Druga wartość podaje nam liczbę 1080 pikseli w jednej pionowej linii. Dla wielu użytkowników ta jedna wartość jest decydującym czynnikiem, który definiuje to, czy dany monitor jest wart zakupu. To błędne założenie, ponieważ równie ważne są rozmiary oraz tzw. PPI.

W przypadku rozmiaru monitora sprawa staje się jeszcze prostsza. Jest to wartość, która określa jego rozmiar przekątnej ekranu. Mierzymy ją od jednego rogu urządzenia do drugiego i wartość podajemy w calach. Jeden cal to 2,54 cm, zatem odpowiedź na pytanie „27 cali, ile to cm?” to 68,58 cm.

ppi – co to za wartość?

Przy zakupie monitora warto brać jeszcze jeden czynnik, który z reguły traktowany jest po macoszemu. Jest nim ppi, czyli skrót od angielskich słów pixels per inch. Parametr ten oznacza zagęszczenie pikseli na jeden cal długości monitora. Oznacza to, że nawet monitory, które posiadają taki sam rozmiar, mogą się od siebie różnić w jakości wyświetlanego obrazu. Wystarczy, że jeden z nich będzie miał wyższą wartość ppi. Pamiętajmy, że im więcej pikseli, tym obraz jest lepszy. 

Czym kierować się przy wyborze monitora?

Wybór odpowiedniego monitora powinien być przemyślaną sprawą. Absolutnie nie powinniśmy kierować się wzrokiem, wybierając „ten najładniejszy”. Zamiast tego błędnego podejścia powinniśmy rozpatrzyć kilka różnych od siebie czynników. W celu ułatwienia Wam wyboru przedstawiamy je poniżej.

Twoje własne oczekiwania

Przed wyborem zadaj sobie pytanie, czego oczekujesz po nowym monitorze. Czy potrzebujesz sprzętu z doskonałą jakością obrazu i wysoką rozdzielczością, gdyż lubisz grać w gry? A może szukasz sprzętu do pracy? Jeżeli tak, to jakiej konkretnie – specyfika Twojego fachu może wymagać posiadania odpowiedniego rozmiaru ekranu lub po prostu większy monitor poprawi komfort samej pracy. Jeżeli jednak zajmujesz się pracą np. w arkuszach pokroju Excela, popularny standard 1920 x 1080 będzie wystarczającym wyborem.

Rozmiar ekranu i rozdzielczość

Tak jak wspominałem, to dwa bardzo ważne aspekty. Wybierając nowy monitor, zwracaj szczególną uwagę na obie te wartości, gdyż monitor 4K, który ma 27 cali, będzie zbyt mały, aby wykrzesać to, co oferuje tak wysoka rozdzielczość. W przypadku 4K najczęściej rekomendowane minimum to 32 cale.

Sprawa ma się podobnie odwrotnie – monitor 32 cale, który pracuje w 1080p, będzie wyglądał koszmarnie. W takim przypadku zbyt niska liczba pikseli doprowadzi do sytuacji rozmywania się obrazu, pogarszając wrażenia wizualne. Ważne jest to, aby znaleźć złoty środek między oboma parametrami.

Kwestia budżetu

Wszystko, co dobre, ma swoją cenę. Nie inaczej jest w świecie monitorów, gdzie im wyższe rozdzielczości, przekątne ekranu, ppi i zastosowane technologie, tym odpowiednio wyższa cena. Monitory 4K (czyli takie o rozdzielczości 3840 x 2160) potrafią kosztować znacznie powyżej 1500 złotych. Ich cena jest podyktowana jakością generowanego przez nich obrazu oraz jego rozmiarem.

Monitor, który oferuje wysoką rozdzielczość, skusi do siebie z pewnością graczy oraz osoby, których specyfika pracy wymaga tego typu rozwiązania. Jeżeli jednak nie jesteś wśród tych grup, zakup tak dużej jednostki nie będzie do końca przemyślanym rozwiązaniem.

4K = obciążenie dla PC

Jeżeli jesteś graczem, ten aspekt musisz wziąć sobie do serca. I to mocno. Obraz generowany na monitorze 4K nie bierze się z niczego. Aby mu podołać, musisz mieć odpowiednio wydajne podzespoły. Pierwsze skrzypce gra tu karta graficzna, choć odpowiednio mocny CPU jest również wskazany. Sama sytuacja cenowa na rynku GPU zaczyna się uspokajać, to wciąż stosunkowo drogi element komputera.

Kupując zatem duży monitor, koniecznie odpowiedź na pytanie, czy Twój komputer go „uradzi”. Jeżeli nie masz takiej pewności, zidentyfikuj swoją kartę graficzną i CPU, udaj się na stronę producenta i zdobądź informacje o tym, do jakich rozdzielczości dane urządzenie jest dedykowane.

Sprawdź też: AOC U28G2XU – recenzja monitora. 4K i 144Hz wchodzą na salony

Dostępne miejsce na biurku

Często pomijana kwestia, która uderza w nas w momencie ustawiania nowego monitora na biurku. W wielu przypadkach okazuje się, że mamy zbyt mało miejsca, aby móc go zmieścić – czy to na biurku lub ścianie. Pamiętajmy o tym przed zakupem i dokonajmy stosownych pomiarów. Monitor 32-calowy to bestia, którego przekątna ma ponad 81 cm!

Porty dostępne w urządzeniu

Porty, które wbudowane są w urządzenie, to również całkiem istotny element każdego monitora. Warto sprawdzić, czy oprócz tych najbardziej oczywistych jak DisplayPort czy HDMI monitor, który chcemy kupić, posiada dodatki. Mogą to być np. dodatkowe porty USB, USB-C czy DVI.

Jaki rozmiar monitora wybrać: 27, 24 czy 21 cali?

Oczekiwania każdego użytkownika są inne, jednak możemy się podzielić z Wami pewnymi radami, które będą pomocne przy wyborze. Tak jak wspominaliśmy już w tekście, powinniście kierować się przy wyborze pewnymi konkretnymi aspektami. Jaki jednak rozmiar należy dobrać do konkretnego przeznaczenia?

Zacznijmy od nieskomplikowanej (czyli takiej, która nie wymaga dużej mocy obliczeniowej i graficznej) pracy biurowej. Tutaj idealnie sprawdzi się urządzenie o rozmiarze 21, ewentualnie 24 cali. Jest to trafiony wybór, gdyż nie można go określić jako urządzenie małe – w obu wariantach. Dodatkowo 21 cali sprawdzi się w miejscu, gdzie każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota.

Osoby, które zawodowo zajmują się projektowaniem, inżynierią, programowaniem, pracą przy programach graficznych, powinny celować w większe ekrany. W takim przypadku nie należy raczej schodzić poniżej 27 cali. Full HD nie jest złym wyborem w takim wypadku, ale tak duże ekrany sprawdzają się lepiej w przypadku WQHD (2560 x 1440). Duży ekran pozwala zapewnić większą przestrzeń roboczą, a tym samym podwyższyć komfort i wydajność pracy. Jeżeli dysponujemy dużą przestrzenią, możemy zdecydować się nawet na dwa monitory 27-calowe.

Sprawdź też: Dwa monitory do komputera – czy warto? Jak podłączyć dwa monitory do komputera

W przypadku przeznaczenia stricte rozrywkowego sprawa zależna jest od posiadanego przez nas komputera. Nic nam po monitorze 4K, jeżeli nasze GPU nie będzie w stanie wyświetlić obrazu na tak ogromnym sprzęcie. Dobierając monitor do grania, bierzmy na to poprawkę. Jeżeli posiadamy mocny sprzęt, celujmy przynajmniej w 27 cali. Takie rozwiązanie poprawi doznania płynące z gier lub oglądania filmów.

Co cechuje monitory w rozmiarach: 21, 24 i 27 cali?

Monitor monitorowi nierówny. Opierając się na samej rozmiarówce urządzeń tego typu, możemy jednak określić to, co oferują. I tak, zaczynając od najmniejszy, 21-calowych urządzeń, dostajemy najmniej dotkliwe dla kieszeni propozycje. To opcja idealna do pracy biurowej, gdzie przestrzeń robocza nie odgrywa wielkiej roli, oraz do użytku domowego, np. dla dzieci.

24 cale to opcja niezwykle popularna wśród posiadaczy pecetów. Można tu znaleźć modele o przeznaczeniu zarówno biurowym, jak i gamingowym. Taki model pozwala na połączenie przyjemności z obowiązkami zawodowymi. Jest tu rzecz jasna drożej, jednak segment ten jest niezwykle rozbudowany. Każdy więc znajdzie coś dla siebie, co przypadnie mu do gustu, zarówno jeżeli idzie o cenę, jak i oferowane możliwości.

Urządzenia powyżej 27 cali to wyższa półka monitorów. Przed ich zakupem upewnijmy się co do możliwości naszego komputera oraz dostępnego miejsca na biurku. Taka opcja idealnie sprawdzi się do gier oraz oglądania filmów i seriali. W przypadku większych monitorów nie będziemy skazani na znajdowanie się blisko nich, gdyż dzięki rozmiarom zobaczymy całą akcję ulubionego serialu z pozycji np. sofy.

Co zrobić, gdy użytkowany monitor jest za mały?

Niezależnie czy dokonałeś złego zakupy, czy okazało się, że dotychczasowy monitor jest dla Ciebie za mały, zawsze może najść Cię potrzeba przesiadki na coś większego. W takim przypadku warto jest przemyśleć, co zrobić ze starym urządzeniem. Jeżeli jest on wciąż sprawny, możesz zastąpić go nowszym modelem, uprzednio go sprzedając. Pozwoli to częściowo pokryć koszty związane z zakupem nowego monitora.

Warto jednak zastanowić się nad tym dwa razy. Być może okaże się, że dwa monitory lepiej sprawdzają się niż jeden, np. w pracy. Pozwoli to na lepszą organizację obowiązków – praca na dwóch wyświetlaczach jest z reguły szybsza, a w niektórych zawodach to niemalże konieczność. Wiedzą o tym doskonale reprezentanci takich profesji jak grafika czy programowanie. Nie musisz parać się jednak wspomnianymi zawodami, aby docenić zalety płynące z pracy na dwóch ekranach, podpiętych do jednego laptopa lub peceta. Przekonaj się o tym sam (lub sama), jeżeli natomiast nie przypadnie Ci to do gustu – zawsze możesz go sprzedać.

Sprawdź też: iiyama GB3271QSU – recenzja. Najtańszy monitor 32″ 1440p 165Hz IPS?