Cenicie sobie niczym niezakłóconą ciszę? Ciche zestawy dla graczy z pewnością przypadną Wam do gustu. Jeżeli jednak spodziewacie się kolejnego nudnego materiału, który zwyczajnie przedstawia ciche peryferia, zostaniecie mile zaskoczeni!
Radyjko kolejny raz połączył siły ze Stilgarem – owocem ich wspólnej pracy jest bitwa, która wyłoni jednego zwycięzcę. Obaj panowie mieli za zadanie skompletować peryferia gamingowe, których praca nie emituje zbyt wiele decybeli. Rzecz jasna, obaj zbierali sprzęt w tajemnicy przed swoim oponentem. Jesteście ciekawi, kto wygrał? Sprawdźcie poniższy materiał!
Ciche zestawy dla graczy, czyli hałasowi wstęp wzbroniony
Jak zaznaczył sam Stilgar, założenia bitwy są niezwykle proste. Każdy z uczestników kompletuje trzy peryferia: mysz, klawiaturę, słuchawki oraz podkładkę komputerową. W swoim wyborze kieruje się jednym głównym założeniem: urządzenie lub przedmiot wybrany przez niego nie może być szczególnie głośny w trakcie użytkowania.
Następnie do akcji wchodzi decybelomierz. Miernik ten pozwala na dokładne sprawdzenie poziomu emitowanych decybeli. Zanim Stilgar i Radyjko zabrali się do mierzenia natężenia hałasu, sprawdzili poziom zero panujący w pomieszczeniu. Taki zabieg pozwolił na sprawdzenie, o ile głośniejsze od „zwykłego” natężenia są wybrane przez Tomka i Arka peryferia.
Jesteście ciekawi, jakie podzespoły zostały wybrane? Nie będę zdradzał szczegółów – te musicie poznać sami. Dość powiedzieć, że niektóre wybory, choć początkowo mogły wydawać się najlepsze, podczas testu wypadały blado! Kto zatem wpakował się na minę?
Sprawdź też: Logitech POP – recenzja zestawu. Klawiatura i mysz z klasą!
Po omówieniu wyborów przyszedł czas na testy z decybelomierzem. Każdy wybór został dokładnie sprawdzony i porównany do natężenia hałasu tła. Trochę inaczej sytuacja prezentowała się w przypadku słuchawek, gdzie miernik nie miał specjalnego zastosowania do oceniania tego, jak dobrze tłumią one hałasy z zewnątrz. Autorzy znaleźli jednak rozwiązanie na ten problem, umieszczając w nauszniku mikrofon i puszczając muzykę zewnątrz. Jak to wyszło w praniu?
Ciche zestawy dla graczy: enjoy the silence!
Jeżeli jesteś osobą, która kocha ciszę, osobą, która mieszka w małym mieszkaniu z innymi ludźmi, ale lubi pograć do późna w nocy, lub wreszcie osobą, która postawiła sobie za cel stworzenie peryferyjnego zestawu w technologii stealth – nie daj się dłużej namawiać do tego materiału! Dzięki niemu dowiesz się, co tak naprawdę jest ciche, co nie do końca, a co może wpędzić Cię w totalne maliny! Jak zawsze wyszło śmiesznie i ciekawie.
Na koniec materiału Tomek i Arek podsumowują każdego zwycięzcę z danej kategorii, opisują go przy tym pokrótce. Jak oceniacie ich wybory? Czy może sami wybralibyście coś innego? Znacie cichsze peryferia? Dajcie nam znać w komentarzach.
Jak zawsze zachęcam Was do bliższego zapoznania się z kanałem moreleTV. Oprócz materiału o cichych zestawach dla graczy znajdziecie tam także setki innych filmów, które poruszają najróżniejsze tematy ze świata sprzętu i gier, choć nie tylko! Polecamy również subskrypcję kanału, aby żadna nowość nie uciekła Wam sprzed nosa.