Pod koniec maja odbyła się prezentacja Amazfit T-Rex 2. Producent reklamuje swojego smartwatcha jako urządzenie zdolne podołać trudom każdego wyzwania na świeżym powietrzu. Co dokładnie oferuje T-Rex 2?
T-Rex 2 to trzecie urządzenie z serii Amazfit T-Rex i przynosi ono ze sobą szereg nowych funkcji, które z pewnością docenią fani wycieczek. Jak informuje Amazfit, T-Rex 2 jest „idealnym towarzyszem dla poszukiwaczy przygód na świeżym powietrzu i entuzjastów sportu”. Przyjrzyjmy się bliżej, co oferuje nowy smart zegarek do zadań specjalnych.
Zaawansowane funkcje nawigacyjne
Amazfit T-Rex 2 sprawdzi się w szczególności na nieznanym szlaku. Smartwatch cechuje dwuzakresowe pozycjonowanie i obsługa pięciu systemów nawigacji satelitarnej. Co to oznacza? Dzięki temu smartwatch jest w stanie eliminować zakłócenia środowiskowe i korygować pozycję, gdyż dane lokalizacyjne spływają do niego z większej liczby satelitów. Pomaga to w jeszcze dokładniejszym określeniu położenia i wyznaczaniu trasy.
Oprócz tego „nosidło” oferuje nawigację w czasie rzeczywistym oraz śledzenie przebytej trasy. Co więcej, możemy również bez problemu wrócić z jego pomocą do punktu, w którym wystartowaliśmy – zegarek pokazuje najkrótszą linię powrotu do miejsca startu. Jeżeli natomiast chcesz skorzystać z tras pokonanych przez inne osoby, nie ma problemu, aby ściągnąć ją na urządzenie i podążać wraz z informacjami, które otrzymujemy z urządzenia.
Wytrzymała bateria Amazfit T-Rex 2
Outdoorowe wycieczki, szczególnie te dalekie, nierzadko cechują ograniczone możliwości w ładowaniu sprzętu elektronicznego. Amazfit musi być tego świadom, gdyż swój najnowszy smartwatch zaopatrzył w naprawdę mocarną baterię. Według zapewnień urządzenie ma działać nawet 24 dni!
Owszem, ten wynik z pewnością może się różnić w testach bojowych (wiadomo, jak bywa z testami laboratoryjnymi), ale nawet 20 dni pracy robi ogromne wrażenie. Intensywniejsze korzystanie z zegarka (razem z aktywnym GPS-em przez długi czas) z pewnością urwie kilka dni, jednak wynik wciąż powinien zostać dwucyfrowy. W sam raz na długie wojaże po głuszy!
Tytan wśród smartwatchy
Jeżeli szukacie naprawdę mocnego zegarka, który podoła wyzwaniom w najtrudniejszych sytuacjach, warto jest zwrócić uwagę na Amazfit T-Rex 2. -30 stopni Celsjusza? Proszę bardzo! Zegarek odporny jest na temperatury od -40°C do +70°C. Zatem niezależnie, czy wybierzecie się na pustynię czy na koło podbiegunowe, nie musicie się obawiać o funkcjonowanie urządzenia.
Niestraszne są mu również warunki wilgotne – posiada on klasę 10 ATM, co według zapewnień umożliwi mu zejście nawet do 100 metrów pod powierzchnią wody. W zupełności możemy z nim zatem pływać, nurkować do wspomnianej głębokości lub brać prysznic. Dodatkowo urządzenie jest pyłoodporne i wstrząsoodporne. Jak zaznacza Amazfit, T-Rex 2 zaliczył 15 testów, których normy określały wojskowe standardy MIL-STD. Dodajmy do tego jeszcze mnogość trybów sportowych (150) i otrzymujemy dobrą propozycję dla każdego, kto lubi spędzać czas na zewnątrz.
Monitorowanie czynności życiowych
Sześć fotodiod (określanych mianem BioTracker przez producenta) odpowiada za zbieranie najważniejszych informacji o stanie naszego organizmu. W tym celu opracowano specjalne silniki AI, których wyłącznym zadaniem jest gromadzenie informacji o danej aktywności naszego ciała. Wyróżniamy w nich m.in RealBeats (monitoruje stan serca), PumpBeats (sprawdza ciśnienie krwi), OxygenBeats (mierzy nasycenie krwi tlenem) i SomnusCare (monitoruje sen). Dodatkowo dwa ostatnie potrafią ze sobą współpracować w celu kalkulacji jakości naszego oddechu w trakcie spania.
Sprawdź też: Smartwatch Xiaomi Mi Watch Lite – najlepszy w segmencie budżetowym?
Smartwatch Amazfit T-Rex 2 posiada także specjalny tryb określania stanu zdrowia. Otóż urządzenie mierzy przez 45 sekund najważniejsze parametry naszego ciała (oddech, tętno etc.). Na ich podstawie przedstawia aktualny stan i nasze samopoczucie.
Amazfit T-Rex 2 – smartwatch wagi ciężkiej
Zegarek zdecydowanie zaprzecza standardom smartwatchy jako urządzeń raczej delikatnych. Mamy tu do czynienia z solidną kopertą, która jest grubo zabudowana. Urządzenie występuje w czterech wariantach kolorystycznych, jednak każde łączy w sobie cztery palety kolorów. Pozwala to zachować styl, dzięki czemu zegarek prezentuje się naprawdę ładnie. Należy jednak pamiętać, że nie należy on do najmniejszych modeli.
Powodem tego stanu rzeczy jest także wyświetlacz. Mamy tu okrągły ekran HD AMOLED z przekątną 1,39 cala, rozdzielczością 454 × 454 pikseli i 1000 nitów jasności. Jego większe rozmiary pozwalają dostarczać dużej ilości danych na raz. Wymiary urządzenia to 47,1 × 47,1 × 13,65 mm, jego waga wynosi 66,5 g. Urządzenie trafiło do sklepów 10.06.2022 i kosztuje 1199 złotych. Czy Waszym zdaniem wart jest swojej ceny?
Jest potencjał! Wrażenia naczelnego z pokazu Amazfit T-Rex 2
Nasz redaktor naczelny miał okazję zobaczyć T-Rex 2, jako jeden z pierwszych w naszym kraju. Swoimi wrażeniami podzielił się poniżej.
Tak się złożyło, że miałem zaszczyt być jednym z nielicznych uczestników premierowej prezentacji Amazfit T-Rex 2 w Polsce. Na start otrzymaliśmy nieco informacji na temat samej firmy oraz jej wręcz błyskawicznego rozwoju, a następnie płynnie opowiedziano nam trochę konkretów na temat ich najnowszego smartwatcha.
Do tej pory miałem do czynienia zaledwie z dwoma ich zegarkami i to z kategorii tych lifestylowych – wiele dobrego słyszałem o pierwszym T-Rexie, dlatego z wielkim zainteresowaniem słuchałem o tym, co oferuje jego następca.
Cała prezentacja przeszła naprawdę płynnie i skupiono się na konkretach, także po wszystkim nie pozostało nic innego, jak przekonać się na własnej skórze, czy ten Amazfit T-Rex 2 faktycznie działa. Design Smartwatcha cieszy oko – choć przystosowany jest właśnie do ekstremalnych warunków, tak jego wygląd jest tak uniwersalny, że spokojnie można nosić go jak „codzienny” zegarek. Interfejs jest niezwykle łatwy w obsłudze i błyskawicznie można załapać, jak tym sprzętem się posługiwać.
Wrażenie zrobiła też bryła lodu, a w niej… właśnie T-Rex 2. Działający. Byłem przekonany, że to plastik, ale ten model faktycznie potrafi wytrzymać w naprawdę niskich temperaturach. Jestem niezwykle zaintrygowany i z niecierpliwością czekam, aż będę mógł pobawić się tym sprzętem nieco dłużej.
Jakub Hertel
Szukasz fajnego prezentu dla fana nowoczesnych technologii? Sprawdź nasz artykuł o najlepszych prezentach dla geeka!
Źródło obrazów: materiały własne, materiały promocyjne, amazfit.com
W sumie jest to odłam firmy xiaomi podobnie jak huawei ma honor, więc z serwisem raczej nie będzie problemu, osobiście posiadam trex pro od ponad roku i powiem szczerze że jestem w szoku mega dobry zegarek, oby tak dalej było
Ciekawe ciekawe, na pewno warto przyjrzeć się tej marce, tak samo jak bemi z polskim dystrybutorem i gwarancją. Te najbardziej znane „flagowe” marki są przereklamowane, płaci się za logo ot co