Nieodłączny element naszej codziennej pracy z komputerem – myszka. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak działa? Jak jest zbudowana? Wreszcie, jak działał jej przodek, czyli myszka kulkowa?
Jeżeli chociaż na jedno z powyższych pytań odpowiedzieliście sobie twierdząco, to jesteście w dobrym miejscu. Radyjko z kanału moreleTV w swoim nowym materiale postanowił przyjrzeć się dokładniej konstrukcji myszek. Na tyle dokładnie, że kilka wybranych modeli rozkręcił na czynniki pierwsze.
To najlepszy sposób, aby wytłumaczyć na odpowiednich przykładach mechanizmy działania obecnych myszek gamingowych oraz tych starszych. W niecały kwadrans przyswoicie pokaźną dozę informacji na temat tego jakże ważnego dla każdego użytkownika peryferium.
Poznaj, z czego zbudowana jest myszka
Cytując i parafrazując klasyka: myszka, jaka jest, każdy widzi. Radyjko nie ograniczył się jednak do tak skoncentrowanego opisu zewnętrznego. Podobnie, jak nie ograniczył się tylko do jednego konkretnego modelu. W opisie zewnętrznym omówiono więc modele, które oferują miejsce na dodatkowe ciężarki (aby zwiększyć jej masę), lub te ultralekkie, których grzbiet jest perforowany.
Ważnym elementem każdej myszki są dwa główne klawisze – LPM i PPM. Ich konstrukcja również może się różnić w poszczególnych modelach. Z pewnością spotkaliście się z przypadkiem, gdy były one przedłużeniem grzbietu myszki (stanowiąc razem jedną całość) w danym modelu lub osobnymi fragmentami plastiku, bez połączenia z samym grzbietem. Czy wiedzieliście, że to znaczna różnica? Co w przypadku, gdy przyciski są niezależne od samego grzbietu? Tego dowiecie się z materiału dołączonego do tego artykułu.
Nie zabrakło również omówienia spodu gryzonia – do sensora, czyli jednego z najważniejszych elementów każdej nowoczesnej myszki jeszcze przejdziemy – i ślizgaczy, które się tam znajdują. Dowiecie się, które są najlepsze, jaka jest różnica między białymi a czarnymi oraz dlaczego ich rozłożenie odgrywa istotną rolę. Z pewnością poznacie tu wiele interesujących rzeczy na temat zewnętrznej konstrukcji nowoczesnej myszki.
Sprawdź też: SteelSeries Prime+ – recenzja myszki dla graczy. Najlepsza do gamingu?
Myszka kulkowa – odrobina historii
Zanim autor przeszedł do omówienia wnętrza obecnych modeli myszek, postanowił przybliżyć trochę historii. Starsi użytkownicy pamiętają z pewnością modele kulkowe, których sensorem była zwykła gumowa kulka. Na czym polegała jej zasada działania? W jaki sposób komputer wiedział o przesuwaniu się gryzonia po podkładce? Dlaczego ten rodzaj był tak bardzo zawodny? Choć sam pamiętam jeszcze ten rodzaj urządzeń, nie byłem zaznajomiony z ich mechanizmem działania – Radyjko przybliża to wszystko w bardzo przystępnej formie.
Scroll w myszkach
Istotnym elementem obecnych konstrukcji myszek jest również scroll, dlatego właśnie nie mogło go zabraknąć w tym materiale. Czy wiecie, że obecne rozwiązania w konstrukcjach scrolli potrafią czerpać z technologii wdrożonych przez myszki kulkowe? Osobiście sam byłem tym zaskoczony i obstawiam, że Wy również będziecie.
Obecne scrolle potrafią być jednak mocno rozbudowane. Za przykład posłużył tu tzw. Infinity Scroll, czyli technologia wdrożona w swoich myszkach przez Logitecha. Na czym polega? Co oferuje? To całkiem ciekawe rozwiązanie, które mocno poszerza wachlarz oferowanych przez scrolla możliwości.
Wnętrza myszek na kablu i bezprzewodowych
Napięcie zostało zbudowane, można przejść do clou programu, czyli całkiem dokładnego omówienia wnętrza gryzonia. Na pierwszy ogień poszedł model na kablu i jego sensor – z tego materiału dowiecie się m.in., jak on działa. Czasy kulek, które odczytywały pozycje urządzenia, są dawno za nami, przekonajcie się sami, jak bardzo rozwinęła się technologia – różnice są ogromne!
Następnie na warsztat poszedł model bezprzewodowy. Takie urządzenia muszą oferować więcej, gdyż w swoim wnętrzu mają akumulator oraz moduły komunikacyjne, które umożliwiają rezygnację z kabla w tych konstrukcjach. W ten sposób są one również droższe od tradycyjnych modeli – przykład przedstawiony przez autora udowadnia, że ma to swoje usprawiedliwienie. Jak myślicie, czy sam model gryzonia, ale bezprzewodowy, jest w środku niemalże taki sam, jak jego odpowiednik na kablu? Rzeczywistość może Was zaskoczyć! Przekonajcie się sami.
Teraz już wiecie, jak zbudowana jest myszka – być może ta wiedza kiedyś się przyda, gdy będziecie wymieniać przełączniki w swoim modelu. Jeżeli materiał przypadł Wam do gustu, dajcie temu wyraz poprzez pozostawienie łapki w górę. Zachęcamy również do subskrypcji kanału moreleTV, jego twórcy regularnie udostępniają naprawdę interesujące filmy!
A może by tak pionowa mysz bezprzewodowa? Sprawdź naszą recenzję tego typu urządzenia na przykładzie Logitech Lift.