Sprzęt dla graczy

Technologia

13.03.2023 15:30

Sprzęt dla graczy – czy w tej kwestii producenci osiągnęli już swój szczyt?

moreleTV Peryferia
5
0
0
2 lata temu
Sprzęt dla graczy – czy w tej kwestii producenci osiągnęli już swój szczyt?
5
0
0
5
0

Sprzęt dla graczy oferuje użytkownikom szereg rozwiązań, które poprawiają doznania płynące z korzystania z niego. Czy to jednak wszystko, na co stać producentów peryferiów komputerowych? Nad tym tematem pochylił się Radyjko z moreleTV.

Jeżeli czytasz ten artykuł, szanse na to, że w zasięgu Twoich dłoni (lub chociaż wzroku), znajduje się mysz komputerowa, klawiatura oraz słuchawki. Trio to stanowi podstawę niemal każdego komputera, nie tylko takiego przeznaczonego do gamingu. Poświęć teraz chwilę swoim peryferiom, zbadaj je organoleptycznie, wymacaj czule, zapoznaj się z ich mocnymi stronami raz jeszcze. I zadaj sobie pytanie: jaka przyszłość czeka sprzęt dla graczy pod względem oferowanych możliwości?

To dobre pytanie, gdyż w świecie peryferiów może ono sprawić spory problem. Tak jak z procesorami czy też kartami graficznymi, sprawa jest prosta. Większa liczba rdzeni oraz wątków, czy też pamięci VRAM (w przypadku GPU), pięcie się po szczeblach coraz to mniejszej litografii (choć w tym przypadku w pewnym momencie producenci dotrą do nieprzekraczalnej ściany), sprawia, że jesteśmy w stanie z łatwością wskazać progres. Jest on po prostu namacalny i widoczny. Na jego podstawie z łatwością wykażemy różnice między serią RTX 30 a RTX 40 lub między Ryzenami 5000 a 7000. I tak jak w przypadku podzespołów komputerowych sprawa jest łatwa, tak peryferia sprawiają nie lada problem.

Nad całym zagadnieniem postanowił pochylić się Radyjko z kanału moreleTV. Możecie się z nim zapoznać w formie wideo lub przeczytać o nim tu, w formie pisemnego felietonu. Dowiecie się z niego o najważniejszych funkcjach oferowanych przez obecne peryferia oraz poznamy widoki na przyszłość. No bo skoro w myszkę nie wsadzisz kolejnych milionów tranzystorów, to jak można sprawić, że nowy model będzie lepszy od dotychczasowego? W jakim kierunku podążą producenci? A może wszystko zostało już wymyślone i wdrożone, a jedyne co będzie ulegać zmianie to kształty i kolory? Tego dowiecie się z tego artykułu, który czerpie z rozważań Arka na temat sytuacji na rynku peryferiów komputerowych.

Sprzęt dla graczy: myszy dla graczy – od sensorów, po częstotliwość raportowania

Szanse na to, że korzystasz z myszy gamingowej z topowym sensorem, bezprzewodowej, ultralekkiej, a także z wieloma dodatkowymi przyciskami są bardzo wysokie. W przypadku tego jakże ważnego elementu każdego PC jesteśmy w punkcie, gdy oferowane osiągi spotkały się niejako z sufitem, który ciężko jest takim tytanom, jak Razer czy Logitech, najwyraźniej przekroczyć. W tej kwestii dawno nie było „efektu WOW”, który sprawiłby, że nowa funkcja wywróciłaby korzystanie z myszy do góry nogami.

Sensor, czyli serce każdej myszy, był swego czasu przyczyną ogromnego wyścigu zbrojeń między konstruktorami tych układów. Przez wiele lat, przekroczenie bariery 10 tysięcy DPI było niemożliwe, z racji ograniczeń technologicznych. Owszem, nieliczni twórcy niejako oszukiwali w tej kwestii, przekraczając tę barierę jednak kosztem zjawiska interpolacji, które powodowało utratę precyzji. I tak, jak gaming pod względem rozdzielczości się nie „rozszerzał”, tak też nie było konieczności parcia powyżej pułapu 10k. Sytuacja zmieniła się wraz z popularyzacją mocniejszych GPU oraz większych wyświetlaczy. Czasy 640×480 w 16 kolorach to już istna prehistoria – obecnie coraz więcej graczy docenia zalety płynące z 1440p oraz 4K.

To właśnie główne powody, które zainicjowały konieczność zwiększania DPI. Przez wyższy parametr DPI, nasz kursor myszy może pokonać większą liczbę pikseli na każdy przebyty cal odległości. Sprawia to, że aby poruszyć kursorem na ekranie, nie musimy tak mocno „zagarniać” samym gryzoniem, o ile oferuje on wysoki parametr tej funkcji. Obecnie nie brakuje modeli oferujących 20000 DPI, jednak wiele przekracza tę barierę, dobijając nawet do 30000. Jednak jak słusznie zaznacza sam autor, w tej sprawie mamy impas, który pokonać może jedynie popularyzacja 8K (która prędko i tak nie nastąpi). W obecnych rozdzielczościach gryzoń oferując 20000 DPI w zupełności wystarczy.

Sprawdź też: Peryferia DLA GRACZY za 550 PLN – nowy film moreleTV

Wspominałem o kwestii stylistyki, jako głównej karcie przetargowej producentów, którzy chcą nas zachęcić do kupna ich modelu myszki. I tak też się dzieje, gdyż nie chodzi tu o sam wygląd, ponieważ projektanci zaskakują nas również innymi konstrukcjami. Jak zaznaczył Radyjko, w obiegu są myszy ergonomiczne, profilowane, wertykalne czy też symetryczne – w zależności od potrzeb. Design myszy wiąże się również z dodatkowymi przyciskami poza scrollem, PPM, LPM i dwoma bocznymi. Na niewątpliwy odbiór myszy wpływ ma również styl jej wykonania, który przekładać się może na jej wagę. Mowa tu o konstrukcjach z tzw. plastrami miodu oraz takie, w których dowolnie możemy modyfikować wagę w postaci dołączonych ciężarków. Tutaj już też raczej koło zostało wymyślone i jedyne co pozostaje do modyfikacji, to sam projekt myszy i jej stylistyka.

Dużym echem i przy wielu głosach oburzenia odbyło się również pożegnanie z kablem, jako formą komunikacji na linii mysz-komputer. Owszem, nie wydarzyło się to z dnia na dzień: wpierw zwykły gumowy przewód zastępowano oplotem, jednak z czasem, producenci zastosowali inny rodzaj komunikacji: łączność radiową. Umożliwiło to usunięcie kabla sygnałowego i zastosowanie własnego źródła zasilania w myszy. Początkowo było to prawdziwym koszmarem: bezprzewodowe gryzonie cierpiały na typowe choroby wieku dziecięcego. Wśród nich były problemy z utrzymaniem stałej łączności, wolniejsza reakcji, krótki czas działania na akumulatorze/baterii. To wszystko jest faktem, jednak z czasem udało się to wszystko przezwyciężyć. Faktem jest również to, że obecnie producentom udało się pokonać wszelkie przeciwności, opracowując rozwiązania, które sprawiają, że bezprzewodowy gryzoń wcale nie odstaje od tego na kablu. I to zarówno pod względem szybkości w komunikacji z PC, jak i czasem działania.

sprzęt dla graczy
Jakiej kolejnej wielkiej nowości możemy spodziewać się w świecie myszek gamingowych?

Częstotliwość raportowania to również parametr, którym producenci lubią się chwalić w sloganach reklamowych. Mamy tu podobny casus, co w przypadku DPI, otóż początkowo polling rate trzymał się granicy 1000 Hz. Mysz z taką częstotliwością, komunikowała się 1000 razy z PC w ciągu jednej sekundy, a samo opóźnienie wynosiło zaledwie 1 ms. Tutaj też jednak zaszły zmiany i na rynku zaczęły się pojawiać urządzenia oferujące nawet 8000 Hz. W ich przypadku opóźnienie wynosiło 0,125 ms, jednak… to praktycznie niezauważalne dla człowieka! Dodatkowo tak wysoka wartość odświeżania niepotrzebnie pochłania moc obliczeniową i nie spotkała się z entuzjazmem klientów.

To główne oferowane przez obecne gryzonie funkcje, którymi producenci zachęcają nas do zakupu swoich urządzeń. Czy to jednak ściana, której przekroczyć się nie da? Jakie nowe udoskonalenia mogą zostać wdrożone? Sam Radyjko ma pewne przypuszczenia, które poznacie w jego materiale. Macie swoje własne? Podzielcie się nimi!

Sprawdź też: PREYON Brown All Claw – recenzja bezprzewodowej klawiatury 60%

Sprzęt dla graczy: klawiatury – mają już wszystko, czego od nich potrzebujesz?

Radyjko stwierdza, że klawiatury idą niejako ramię w ramię z myszkami gamingowymi. I ciężko jest odmówić mu rację w tej kwestii. W obecnych modelach już nawet ekrany (nie wspominając o rolkach czy podłokietnikach), nie wywołują opadu szczęk – ot bajer, do którego zdążyliśmy już dawno przywyknąć. Brakuje przełomów, które zmieniłyby nasze spojrzenie na klawiaturę – prześledźmy jednak główne asy w rękawie tego elementu każdego PC.

Układ QWERTY jest już znany od wielu, wielu lat. W kwestii klawiatur przeznaczonych na rynek konsumencki układ ten dominuje totalnie na rynku, a same modele różnią się zastosowaną technologią w samych klawiszach. Wyróżniamy modele membranowe, jak i mechaniczne – obie mają swoje wady i zalety oraz dane przeznaczenie. Z tą kwestią w przypadku mechaników wiąże się również rodzaj przełączników. Wśród oferowanych modeli mamy praktycznie pełną paletę barw tęczy – w zależności od skoku, siły nacisku etc. W tej kwestii wybieramy model, który pasuje nam najbardziej.

Wreszcie, podstawowa sekcja klawiszy została w pewnym momencie uzupełniona licznymi dodatkowymi przyciskami. I nie mamy tu na myśli samych klawiszy makr – wśród nich nawiązujemy też do potencjometrów, rolek głośności, paneli dotykowych, a nawet ekranów informacyjnych. To całkiem przydatne dodatki, jednak tutaj również producenci zapędzili się w kozi róg – no bo, co więcej ponad to, co zostało już dodane do wielu różnych modeli można wymyślić?

sprzęt dla graczy
Wyświetlacze na klawiaturach nie są już rzadkim dodatkiem

Z biegiem czasu producenci zaczęli sobie zdawać również sprawę z tego, że klawiatura =/= praca. I tak jak ponad setka przycisków idealnie sprawdza się podczas zadań kreatywnych czy też pracy zawodowej, tak niekoniecznie musi być w przypadku rozgrywki. Jeżeli używasz klawiatury pełnowymiarowej jedynie do grania, rzuć okiem na przyciski – z pewnością znajdziesz masę pokrytych kurzem (jak np. numpad). W ten sposób producenci zaczęli „odchudzać” klawiatury, co doprowadziło do pojawienia się modeli TKL, 65% czy też 60%. Nie każdy musi korzystać ze specjalistycznych przycisków, dlatego podczas zakupu możemy praktycznie wybrać model z dokładnością do jednego klawisza, całkowicie dostosowanego do naszych potrzeb.

Oprócz tego, mamy również modele klawiatur wyprofilowanych do pisania. Ich układ różni się od klasycznego prostego schematu, przez zastosowanie fali, lub rozłamu sekcji na dwie części. Skutkuje to bardziej naturalnym ułożeniem klawiszy względem naszych palców, które są w nich ustawione pod kątem zrównanym do tego, w którym znajdują się ramiona. Zmiany zaszły również w grubości tych urządzeń – mechaniki przestały się kojarzyć z masywnymi modelami. W ofercie wielu producentów nie brakuje niskoprofilowych klawiatur mechanicznych, których grubość, jak zaznacza sam autor, nie odbiega znacznie od grubości typowego smartfona.

Sprawdź też: Słuchawki dla graczy do 150 zł – sprawdź na moreleTV

Owszem, klawiatury podążyły podobną drogą jak myszy, w kwestii komunikacji bezprzewodowej, szybkości łączności, dodając też jednak coś od siebie, jak np.  ilość oferowanych wciśniętych naraz przycisków czy też tzw. hot swap. To technologie, które znajdujemy w większości oferowanych na rynku modeli. I to w zasadzie tyle, gdyż od lat nowe urządzenia wykazują się jedynie zmianą w kwestii formy. Brakuje tąpnięcia, nowej technologii, która zmieniłaby obraz tych urządzeń. Czy coś takiego nadejdzie? Cóż, szklanej kuli nie posiadam, jednak sam Radyjko nawiązuje tu do problemów czysto zdrowotnych. Nietypowe ułożenie nadgarstków może wywołać różne dolegliwości – czy producenci pójdą więc w kierunku totalnej odmiany schematu QWERTY, starając się nas przekonać do np. klawiatur wertykalnych? Tutaj również liczymy na Waszą kreatywność!

Sprzęt dla graczy: zestawy słuchawkowe dla graczy obecnie

Headset to również istotny sprzęt dla graczy podczas rozgrywki w ulubionej grze. Arek zaznacza, że w porównaniu do myszek i klawiatur, segment ten cechują wyższe szanse na rozwój, choć pewnych objawów stagnacji nie brakuje. Prześledźmy zatem oferowane możliwości przez urządzenia tego typu, z zastrzeżeniem, że nie mówimy tu o czystych możliwościach samego audio.

Sama konstrukcja zestawów, choć pod względem ogólnego schematu taka sama, z biegiem czasu uległa zmianie w kwestii nauszników. Oprócz modeli nausznych pojawiły się douszne oraz wokółuszne. Komunikacja w formie kabla została również zmodyfikowana, wpierw modelami oferującymi możliwość wymianę przewodu (na dłuższy lub krótszy), by wreszcie zrezygnować z jego obecności, stawiając całkowicie na łączność bezprzewodową. Zmiana technologii komunikacyjnej również miała miejsce: BT, powód opóźnień, zastąpiono donglami na Wi-Fi 2,4, co po odpowiednim dopracowaniu pozwoliło całkowicie wyeliminować tę jakże niekorzystną niedogodność.

sprzęt dla graczy
Na rynku dostępne są modele słuchawek, które są w stanie odczytać nasze ruchy głową i przypisać je do konkretnych zadań

Zestawy słuchawkowe również nie zostały potraktowane po macoszemu, jeśli chodzi o kwestie wizualne. Tendencja nieustannego stosowania coraz to lepszych materiałów oraz śrubowania jakości była w ich przypadku aż nadto wyraźna. Co więcej, Radyjko słusznie zaznacza, że kwestia masy słuchawek jest niezwykle istotna. Na tyle nawet, że może być to tak samo ważne, jak w przypadku myszki. Znacie ten przypadek, gdy po wielogodzinnej sesji w ulubionej grze, słuchawki ciążą niemiłosiernie? Producenci uświadomili to sobie, rozwijając konstrukcje, które pozbawiono niepotrzebnych elementów, skutecznie obciążających cały zestaw.

Mamy rozbudowane dodatki, które służą do łatwego sterowania słuchawkami. Począwszy od prostego pokrętła regulacji głośności na przewodzie, przez stacje dokujące czy też rozbudowane piloty dołączone do zestawu. Nie brakuje nawet modeli, które oferują wbudowane ekrany, będące źródłem przydatnych informacji i to nie tylko o samych słuchawkach. Są nawet tak nietypowe konstrukcje, jak zestawy korzystające z wbudowanych żyroskopów. Za ich sprawą można wykonywać gesty głową (mając założone słuchawki), które są wykrywane przez komputer i odpowiednio odczytywane.

Sprawdź też: Corsair Katar Elite Wireless – recenzja myszy bezprzewodowej

Jak sami widzicie, zastosowanych technologii tu nie brakuje, ale autor nadmienia, że w jego mniemaniu: ten sprzęt dla graczy ma większe pole do popisu, niż w przypadku myszek i klawiatur. Jak zaznacza z czasem nadejdzie całkowita rezygnacja z przewodu sygnałowego, pojawi się funkcja aktywnej redukcji szumów (tak popularna w telefonach) oraz inne rozwiązania, które trudno przewidzieć na chwilę obecną. Uważacie, że już wkrótce doświadczymy w tym segmencie rewolucji technologicznej?

Sprzęt dla graczy w postaci peryferii to dosyć specyficzne elementy każdego komputera, w których progres na chwilę obecną został zatrzymany. Brakuje diametralnych zmian, jednak nie jest powiedziane, że osiągnęliśmy już wszystko. Dajcie nam znać w komentarzach, czego możemy się spodziewać w przyszłości Waszym zdaniem. I koniecznie zapoznajcie się z całym materiałem na kanale moreleTV autorstwa Radyjka!

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu
5
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *