Klawiatura mechaniczna to już dziś właściwie standardowe wyposażenie zdecydowanej większości gamingowych stanowisk. Niektórzy borykają się jednak z wysokim poziomem głośności tych urządzeń – szczególnie na przełącznikach niebieskich i ich pochodnych, ale na szczęście dla tych osób powstała właśnie naprawdę ciekawa alternatywa – Silent Switch. Dziś sprawdzimy ją na przykładzie klawiatury Genesis Thor 303 TKL, czyli bardzo znanej i równie uwielbianej przez wielu użytkowników w Polsce.
Genesis Thor 303 TKL to nie jest nowa klawiatura i styczność z nią miały zapewne osoby, poszukujące wówczas bardziej budżetowego rozwiązania do gamingu. Na przykład 303 TKL Black kosztowała zaledwie ok. 209 zł i trzeba szczerze przyznać, że podczas premiery zmiotła ona wszelką konkurencję, z jaką przyszło nam do tej pory obcować. Spodziewaliśmy się zatem ujrzeć identyczną jakość wykonania i funkcjonalność, a różnic mieliśmy dopatrywać się wyłącznie w samych przełącznikach. I tak też się stało. Z Silent Switch nastała dziwna, ale nadal błoga cisza.
Genesis Thor 303 TKL Silent Switch to przewodowa klawiatura mechaniczna komunikująca się z komputerem za pośrednictwem portu USB-A (kabel w oplocie o długości 1,8 m). Posiada 87 klawiszy, pod którymi kryją się liniowe przełączniki Outemu Silent Peach o 45-gramowej sile nacisku i punkcie aktywacji wynoszącym dokładnie 2 mm. Ich żywotność ustalona została na 50 mln kliknięć. Są oczywiście wszystkie gamingowe funkcje, takie jak pełny anti-ghosting, N-Key Rollover, wsparcie dla dedykowanego oprogramowania, o którym szerzej opowiemy nieco później oraz dodające klatki na sekundę podświetlenie RGB – również konfigurowalne w oprogramowaniu. Za całość przyjdzie nam zapłacić ok. 249 zł, a zatem inflacja dopadła również i Genesisa.
-75%
- Typ: Klawiatura mechaniczna
- Komunikacja: Przewodowa
- Przewód: W oplocie, USB-A, 1,8 m
- Klawisze: 87
- Przełączniki: Outemu Silent Peach (Linear)
- Siła nacisku: 45g
- Czas reakcji: 1 ms
- Punkt aktywacji: 2 mm
- Całkowity skok klawisza: 3,3 mm
- Żywotność przełączników: 50 mln kliknięć
- Podświetlenie: Tak, RGB
- Oprogramowanie: Tak, dedykowane Genesis
- Wymiary: 355 x 136 x 36 mm
- Dodatki: Keycap puller, switch puller, dwa przełączniki Outemu Silent Peach
- Gwarancja: 24 miesiące
- Cena: 249 zł
Sprawdź też: Krux Neo Pro RGB Wireless – recenzja klawiatury
Budowa i jakość wykonania
W pudełku wraz z klawiaturą znajdziemy keycap puller, czyli narzędzie do ściągania nakładek na klawisze, Switch Puller, czyli narzędzie do ściągania samych przełączników (funkcja Hot Swap), dwa dodatkowe przełączniki Outemu Silent Peach oraz nieco makulatury. Jak na sprzęt za 249 zł jest zatem bogato.
Thor 303 TKL Silent Switch to klawiatura kompaktowa (Tenkeyless) i nie możemy przyczepić się do jakości jej wykonania. Nie znajdziemy tu tandetnego, najtańszego plastiku, ale dobrej jakości materiały wraz z polakierowaną, aluminiową płytą, która zdecydowanie usztywnia całą konstrukcję.
Przełączniki Outemu to po prostu tańsze zamienniki dla Cherry MX, Kailh czy Gateron. 1 sztuka Outemu Red/Blue/Black/Brown kosztuje ok 45 groszy, ale zupełnie inaczej ma się kwestia Outemu Silent Peach, w które została wyposażona bohaterka dzisiejszego artykułu. Jedna sztuka kosztuje bowiem 3,7 zł, co automatycznie uzasadnia wyższą cenę całości. Są to przełączniki relatywnie lekkie, bo wymagają zaledwie 40 gramów nacisku.
Nakładki na klawisze zostały wykonane z przyzwoitej jakości plastiku. Ich grubość nie budzi zastrzeżeń, a to dlatego, że wykonane zostały w technologii podwójnej iniekcji. Nie jest to PBT, ale nadal jest dobrze. Można się przyczepić do słabej jakości nadruków opisujących skróty klawiszowe, ale te są jednak umieszczone po bokach, gdzie raczej nasze palce nigdy nie wylądują. Ogólna jakość wykonania na plus – w tej cenie oczywiście.
Wrażenia z użytkowania
Dochodzimy w końcu do pierwszego, miłego zaskoczenia. Przełączniki Outemu Silent Peach okazały się być tak ciche, że podczas użytkowania głośniejsze okazały się być ich stabilizatory. Dla porównania – Outemu Red generują z odległości 50 cm ok. 53-67 dB (w zależności od siły), ale w tym samym teście Outemu Silent Peach osiągnęły wartość 36-42 dB, a to przecież również wariant liniowy. Zatem nawet jakbyśmy chcieli pohałasować, w wypadku tych przełączników jest to po prostu awykonalne. Jest to bezpośrednia odpowiedź na wymagania użytkowników, którzy chętnie stosują w swoich klawiaturach o-ringi.
Same przełączniki cechują się charakterystyczną szorstkością, choć nie jest ona tak wyczuwalna, jak na przykład w Outemu Red i tym bardziej Brown. Musimy się również przyzwyczaić do momentu aktywacji oraz krótszego dystansu całkowitego przemieszczania się, wynoszącego 3,3 mm, ale jeden dzień spędzony z nowym urządzeniem w zupełności wystarczy.
Oprogramowanie
Dedykowany sterownik dla Genesis Thor 303 i Thor 303 TKL nie należy niestety do najbardziej estetycznych. Mimo to, rekompensuje to prostotą oraz mnogością dostępnych efektów podświetlenia i możliwością ich personalizacji. Dlaczego tak uważam? Głównie ze względu na niskiej rozdzielczości render, wyskakujące okienka oraz niedopracowane przyciski, które nie robią najlepszego pierwszego wrażenia. Jednak wygląd to aspekt mniej istotny. Kluczowa jest funkcjonalność, której sterownikowi nie brakuje.
Oferuje aż 20 funkcji podświetlenia, w tym tryb custom. Wszystkie tryby prezentują się schludnie, a kolory są żywe i płynnie się ze sobą mieszają. Chociaż według mnie, maksymalna jasność diod RGB mogłaby być nieco wyższa.
Oprócz efektów iluminacji oraz możliwości dostosowania ich pod kątem kolorystyki i jasności, sterownik umożliwia również dowolne przypisanie każdego z przycisków. Oczywiście, nie zabrakło też funkcji tworzenia makr czy zapisywania własnych profili ustawień.
W związku z tym, mimo niekoniecznie estetycznego wyglądu, sterownik jest w pełni kompletny i niczego mu nie brakuje.
Podsumowanie
Z entuzjazmem przyznajemy, że nie spodziewaliśmy się tak imponującego rezultatu – Genesis Thor 303 TKL z Outemu Silent Switch (Peach) to prawdziwe rozwiązanie problemów każdego nocnego marka. Wreszcie wśród bardziej przystępnych cenowo klawiatur mechanicznych dla miłośników gier, pojawił się cichy model, który nie będzie prowokował niekończących się sporów związanych z chęcią relaksu po pracy, szkole czy uczelni późnym wieczorem lub w nocy. Opierając się na naszych własnych doświadczeniach, z pełnym przekonaniem możemy wam polecić Genesis Thor 303 TKL w testowanej konfiguracji. To po prostu znany i dobry 303 TKL z cichymi przełącznikami.
Sprawdź też: Recenzja Corsair K70 Pro Mini Wireless. Jaka jest klawiatura za tysiaka?
