Zasilacz od Toughpower

Recenzje

29.05.2023 21:49

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W – test zasilacza ATX 3.0

Komputery Podzespoły
14
0
0
2 lata temu
Thermaltake Toughpower GF3 1000 W – test zasilacza ATX 3.0
14
0
0
14
0

Testujemy Thermaltake Toughpower GF3 1000 W. Jak zasilacz za niecałe 1000 złotych poradzi sobie w naszych testach? Sprawdź recenzję!

Wygląda na to, że standard ATX 3.0 z natywnym wsparciem dla PCIe 5.0 zostanie z nami na dłużej. Coraz to więcej jednostek różnych producentów pojawia się na rynku i z założonymi rękoma siedzieć zamiaru nie ma ewidentnie również znany producent sprzętu komputerowego Thermaltake. Dziś przyjrzymy się, co potrafi ich Toughpower GF3 o mocy 1000 W.

Sprawdź też: ENDORFY Supremo FM5 Gold 850 W – test zasilacza

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W to standardowych rozmiarów zasilacz ATX 3.0 o mocy 1000 W, który otrzymał certyfikat sprawności 80 PLUS Gold. Posiada on całkowicie modularne okablowanie oraz natywnie wspiera złącze PCIe 5.0, czyli 12VHPWR o mocy aż 600 W. To znaczy, że mamy do czynienia z produktem z wysokiego segmentu wydajnościowo-cenowego, który powinien sprawdzić się nawet w najbardziej wypasionym zestawie komputerowym z kartą graficzną GeForce RTX 4090.

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W – specyfikacja

  • Standard: ATX 12V 3.0
  • Moc: 1000 W
  • Sprawność: 80 PLUS Gold
  • Szyna: 1x +12V (maks. 1000W)
  • Kondensatory: japońskie, tajwańskie i chińskie do 105 st. Celsjusza
  • Chłodzenie: wentylator 135 mm
  • Okablowanie: modularne
  • Złącza: 4x PCIe (6+2-pin) + 2x EPS P8, 1x 12VHPWR 600W
  • PFC: Tak, aktywny
  • Standard energetyczny: C6/C7
  • Cechy: topologia pół-mostu, LLC, SR + DC-DC
  • Gwarancja: 120 miesięcy
  • Cena: ok. 999 zł
-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Budowa i jakość wykonania

W opakowaniu wraz z zasilaczem znajdziemy przewody, cztery czarne śrubki montażowe, makulaturę oraz torbę na okablowanie. Jest zatem skromnie, ale cieszy fakt, że producent pokusił się jednak o dołączenie funkcjonalnej, materiałowej i dobrze wykonanej torby.

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W to konstrukcja o wymiarach 160 x 150 x 86 mm, a całość – oprócz naklejek – utrzymana została w czarnej kolorystyce. Na jednym boku zasilacza widać panel modularnego okablowania, ale trzeba tutaj wspomnieć, że zapięcia na złączach są skierowane w dół, a nie górę, przez co mogą być trudności przy odpinaniu przewodów w przyszłości.

Zasilacz od Toughpower

Producent wykorzystał kable o przekroju 18 AWG (niższy numer, to większy przekrój – American Wire Gauge), a wszystkie są odpinane i dodatkowo oznaczone na wtykach. ATX24 nie jest dzielony na 20+4 i choć takich płyt głównych już nie widujemy w zasadzie nigdzie, warto o tym pamiętać. Wiązka ATX24 znajduje się w nylonowym oplocie zakończonym opaską termokurczliwą, ale pozostałe przewody wykonano już z użyciem płaskich taśm. Dla napięć +3,3, +5 oraz +12 V posiadają dodatkowe przewody zwrotne.

Oprócz 24-pinowego przewodu w zestawie znajdują się jeszcze dwa kable EPS (1x 4+4- i 1x 8-pin), cztery PCIe 6+2 (każda wtyczka na osobnym kablu), dwa przewody z SATA x3 oraz jeden przewód z SATA, na którym umieszczono dodatkowo Molex. Oprócz tego dodatkowo znajdziemy tu jeden przewód 12VHPWR (600 W) i adapter Molex > FDD.

Kable od zasilacza
Komplet kabli i przewodów, które możemy znaleźć w zestawie

Wnętrze

Zasilacz korzysta z topologii pełnego mostka, układu rezonansowego LLC, synchronicznego prostownika i przetwornic DC-DC. Całość chłodzi 135-milimetrowy wentylator z łożyskiem FDB, który według producenta rozpędza się do maksymalnie 2300 obr./min. Producentem całej platformy jest znany i lubiany CWT, po którego sięgają takie marki jak Corsair, MSI, XPG czy Deepcool.

Zasilacz ,,od środka"
Zasilacz ,,od środka”

W układzie APFC znajdziemy jeden wysokonapięciowy kondensator japońskiej marki Nippon Chemi-Con o pomności 820 mikrofaradów przy 400 V. Certyfikowany jest do pracy w temperaturze 105 st. Celsjusza, a jego żywotność wynosi 2000 h. We wnętrzu zasilacza znajdziemy jednak również kondensatory tajwańskie i chińskie, szczególnie na stronie wtórnej. Tak czy owak, wszystkie certyfikowane do pracy w temperaturze 105 st. Celsjusza.

Testy – sztuczne obciążenie

Zasilacz podłączyliśmy do naszego testera, który generuje sztuczne obciążenie. W ten sposób sprawdzamy stabilność, napięcia, obliczamy ostateczną sprawność i przyglądamy się jakości zastosowanej elektroniki. Na podstawie zebranych pomiarów prądów i napięć obliczyliśmy też oddawaną moc i sprawdziliśmy jak jednostka zachowywała się w niezrównoważonym rozkładem obciążeń w teście krzyżowym (Cross Load) oraz niskim obciążeniu (Low Load). Ten drugi ukazuje w jaki sposób zasilacz radzi sobie przy wykorzystaniu energooszczędnych podzespołów komputerowych, gdzie cała platforma niejednokrotnie potrafi pobrać nie więcej niż 50 W.

Wykres wartości zasilacza pod maksymalnym obciążeniem
Tabelka wartości zasilacza pod sztucznym obciążeniem

Zasilacz bez problemu przeszedł testy przeciążeniowe – zarówno na 110%, jak i w trybie maksymalnym, czyli teście zabezpieczenia OPP. Zanim takowe zadziałało (i tak, działa), zasilacz oddawał 1269,3 W mocy ciągłej. PSU generował stabilne napięcie +12V o natężeniu 103,6 A, co daje nam 127% mocy znamionowej. Taki zapas przyda się szczególnie w wypadku wykorzystania najbardziej prądożernych komponentów na rynku – w tym karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti i RTX 4090. Same zabezpieczenia OPP/OCP dla omawianej linii oraz zwarciowe SCP dla wszystkich linii zadziałały poprawnie – standardowo w wypadku zasilaczy wysokiej jakości.

Hot box – testy w komorze cieplnej

Test w hot boksie ma za zadanie ukazać nam właściwości zastosowanej w zasilaczu elektroniki. Należy tutaj wspomnieć, że im wyższa temperatura pracy, tym z reguły niższa oddawana moc, a w przypadku tanich lub ogólnie budżetowych zasilaczy wątpliwej jakości test ten może okazać się zbyt wymagającym scenariuszem. W poprawnie złożonym komputerze, w którym zastosowano odpowiedni przepływ powietrza z reguły temperatura znaczenia nie ma, ale w upalne dni może się okazać, że dana jednostka nie potrafi obsłużyć zainstalowanych w komputerze komponentów. Zasilacze renomowanych producentów bez problemu potrafią pracować nawet w temperaturze 50 st. Celsjusza i tak wysoko ustawiamy poprzeczkę dla poszczególnych modeli.

Tabelka wartości zasilacza w teście ,,Hot Box"
Tabelka wartości zasilacza w teście ,,Hot Box”

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W pracował w tym wypadku w temperaturze mieszczącej się w granicach 44-48 st. Celsjusza pod pełnym obciążeniem, a same pomiary zanotowaliśmy przy temperaturze na poziomie 47,8 st. Celsjusza. Zasilacz bez problemu oddawał pełną moc znamionową w trakcie trwania testu i ta nie zmniejszyła jego możliwości. Sprawność energetyczna wyniosła 92,3%, a więc zaledwie o 0,13% mniej niż w temperaturze pokojowej.

Napięcie na linii +12 V utrzymywało się na poziomie 11.89 V, na linii 3.3 V było zaledwie o 13 mV niższe, a na linii 5V było na takim samym poziomie co w teście T6. Po 30-minutowym teście w hot boksie zanotowaliśmy 48 st. Celsjusza i wtedy to obroty zastosowanego wentylatora wzrosły do maksymalnie 2016 RPM.

Regulacja napięć, tętnienia i sprawność

Regulacja napięć w jednostkach średniopółkowych nie powinna przekraczać 3%, ale w najwydajniejszych zasilaczach na rynku norma ta powinna utrzymywać się w granicach nawet 1%. W Cooler Master V SFX Platinum 1300 W dobrze wypada jedynie linia +12 V, gdzie napięcie regulowane jest w zakresie 1,74%. Na linii +5V zaś, regulacja odbywała się w granicach 4,21%, a na 3,3V zanotowaliśmy bardzo wysokie 6%. Niestety model ten zajął ostatnie miejsce na naszych wykresach w każdej kategorii

Wykres regulacji napięcia w zasilaczu Thermaltake Toughpower GF3 1000 W
Wykres regulacji napięcia w zasilaczu Thermaltake Toughpower GF3 1000 W

Sprawdź też: be quiet! Pure Power 12 M 1000 W – test zasilacza z ATX 3.0

Tętnienia natomiast zmierzyliśmy przystawką oscyloskopową USB PicoScope 2205A. Nie używaliśmy więc multimetra cyfrowego, ponieważ ten nie jest w stanie w precyzyjny sposób zbadać przebiegu napięcia ze względu na zbyt małe próbkowanie. Norma ATX reguluje zakres bezpiecznych wartości na poszczególnych napięć i przekroczenie którejkolwiek może powodować problemy ze stabilnością, losowe crashe i BSODy oraz inne, niepożądane efekty. W przypadku bohatera dzisiejszego artykułu zanotowaliśmy na linii +12V zaledwie 21,9 mV podczas pełnego obciążenia. Dla linii +5V tętnienie wyniosło maksymalnie 20,1 mV, a dla 3,3 23,6 mV.

Tabelka tętnienia napięć

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W otrzymał certyfikat 80 PLUS Gold, co oznacza, że w przypadku Polaków (napięcie w gniazdku domowym wynosi 230 V), zasilacz obciążony w połowie musi wykazywać sprawność na poziomie 92%. Testowany model zanotował – przy obciążeniu od 20 do 100% sprawność na poziomie 92,4%, a dokładnie przy połowie obciążenia aż 94,26%, czyli przekroczył wartość progową dla certyfikatu 80 Plus Platinum i jest to rewelacyjna wiadomość. Im wyższa sprawność tym mniej marnotrawionej energii i tym mniej wydzielanego ciepła.

Wykres sprawności

Kultura pracy

Oprócz radiatorów, za rozpraszanie nagromadzonego w jednostce ciepła odpowiada, jak już zresztą wspomnieliśmy wcześniej, 135-milimetrowy wentylator, działający w trybie półpasywnym. Od 0% do 35% obciążenia jednostki ten (po włączeniu opcji na panelu tylnym) nie kręci się w ogóle, a zatem można mówić o ciszy absolutnej (pomijamy wpływ elektroniki, bo tej w domowych warunkach nie słychać wcale). Co ciekawe, do 50% mocy znamionowej wentylator nie przekracza 400 RPM, co jest fantastyczną wiadomością, bo wówczas również ciężko odróżnić jego szum od szumu otoczenia. W teście T6 (maksymalne, 100% obciążenie) oznacza, że wentylator osiąga 1644 RPM, a przy próbie przeciążeniowej było to już 1941-2161 RPM.

Wykres RPM zasilacza
Wykres RPM

Temperatura powietrza na kratce wylotowej do 100% obciążenia zasilacza nie przekraczała 45,6 st. Celsjusza. Przy całkowitej mocy znamionowej w najgorętszym miejscu zanotowaliśmy maksymalnie 47,7 st. Celsjusza. Temperatura jak widać w porządku. Jak zatem z hałasem?

Wykres emitowanego hałasu przez zasilacz Thermaltake Toughpower GF3 1000 W
Wykres emitowanego hałasu przez zasilacz

Do 35% mocy natężenie dźwięku utrzymywało się na poziomie tła (ok. 31,9 dBA). Przy obciążeniu jednostki w 50%, wentylator generował zaledwie 32 dBA. Najwięcej, bo aż 55,6 dBA, generował w teście przeciążeniowym. Warto jednak wspomnieć, że krzywa wentylatora jest bardzo agresywna w wyższym zakresie obciążeń. Ta jednostka, nawet oddając 700 W mocy podzespołom, będzie generować zaledwie 38,8 dBA.

Podsumowanie

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W to bardzo ciekawa jednostka i to dosłownie pod każdym względem. Solidna platforma CWT pozwoliła producentowi osiągnąć wiele. Do zalet niewątpliwie należy zaliczyć wysoką moc (nawet 1269W), niskie tętnienia, dobrą regulację, wysoki certyfikat 80 PLUS Gold, świetną kulturę pracy, nawet przy dość wysokim obciążeniu ogólnym na poziomie 700 W, dobrej jakości (choć nie najlepszą) elektronikę, w której skład wchodzą zarówno kondensatory japońskie, tajwańskie, jak i chińskie oraz długą gwarancję rzędu 10 lat.

Największą zaletą jest jednak standard ATX i natywne złącze PCIe 5.0 12VHPWR o mocy 600 W. Brak przejściówek do dobra wiadomość dla każdego, kto ma zamiar zakupić kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 4000, a szczególnie model z wyższej półki. Spodziewamy się, że w najbliższym czasie do grona wspierających ten standard dołączy również AMD, a zatem warto postawić na taki zasilacz, który będzie w pełni z tym standardem zgodny.

Thermaltake Toughpower GF3 1000 W

Wadą jest przede wszystkim okablowanie. Nie chodzi tu o ich jakość, bo ta jest bardzo wysoka (grube przewody wysokoprądowe), ale o sztywną ich izolację, która skutecznie uniemożliwia komfortowe poprowadzenia wiązek w obudowie. Na szczęście można to naprawić metodami chałupniczymi, bo wystarczy zwykła suszarka do włosów, by nagrzać je do temperatury ok 30-35 st. Celsjusza, kiedy to uzyskują dobrą plastyczność. Wadą może być również głośna praca wentylatora powyżej 75% obciążenia całej jednostki oraz niska sprawność energetyczna poniżej 10-procentowego obciążenia sprzętu.

Tak czy owak, warto pokusić się o ten model zasilacza – szczególnie jeśli wiesz, że cała platforma pod obciążeniem nie pobierze więcej niż 750-800W mocy. Wówczas zachowasz i wysoką sprawność i kulturę pracy. Za Thermaltake Toughpower GF3 1000 W przyjdzie nam zapłacić ok. 999 zł, a więc mniej więcej podobnie co za jednostkę Corsair RM1000x Shift. Problem jest tylko taki, że ten drugi owszem, posiada złącze 12VHPWR, ale jedynie o mocy 450 W, a nie 600 W. Tym podsumowaniem kończymy dzisiejszy test. Polecamy!

Sprawdź też: Cooler Master XG650 Plus Platinum 650W – recenzja zasilacza z ARGB

14
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *