Chłodzenie wodne typu All-in-One, szczególnie to, które oferuje chłodnicę 360 mm, jest zazwyczaj drogim nabytkiem, ale MSI uznało, że czas przerwać ten proceder i wypuściło na rynek swój budżetowy model, który kosztuje… ile?! 499 zł?!
Tak, 499 zł. Tyle kosztuje najnowsze dzieło MSI Coreliquid M360. I trzeba przyznać, że tak tanie AiO budzi pewne podejrzenia o kiepską jakość, aczkolwiek wszystko wyjdzie w dzisiejszym teście. Co ciekawe, nie mamy tu do czynienia z najbardziej podstawowym chłodzeniem, jakie można sobie wyobrazić, wręcz przeciwnie. M360, to oprócz 360-milimetrowej chłodnicy, aż trzy wentylatory 120 mm z podświetleniem ARGB z wytrzymałym łożyskiem kulkowym oraz solidną, choć plastikową blokopompką z subtelnym panelem LED i plastikowym dekorem przypominającym szczotkowane aluminium. Na pierwszy rzut oka jest zatem wręcz bardzo dobrze.
MSI MAG Coreliquid M360 – specyfikacja
- Wymiary radiatora: 397 x 120 x 27 mm;
- Materiał: aluminium;
- Długość węży: 400 mm;
- Wentylatory: Tak, 3x 120 mm ARGB (2000 RPM);
- Prędkośc obr. wentylatorów: PWM, 500-2000 RPM;
- Pompa cieczy: 3100 RPM;
- Pasta termoprzewodząca: Tak;
- Kompatybilność: Intel 1150/1151/1155/1156/1200/1700/2011 (-3), AMD AM4/AM5/TR4.
-75%
Budowa i jakość wykonania
MSI MAG Coreliquid M360 to dość kompaktowy układ chłodzenia AiO z chłodnicą o wymiarach 397 x 120 x 27 mm, którego grubość wzrasta do ok. 52,6 mm z zainstalowanymi wentylatorami. Nie trzeba się zatem obawiać o kolizję z pamięcią RAM nawet w przypadku nieco mniej pojemnych obudów komputerowych.
W opakowaniu wraz z chłodzeniem i wentylatorami znajdziemy zestaw montażowy Intel i AMD, pastę termoprzewodzącą, reduktor obrotów oraz przedłużacz dla wentylatorów. Warto wspomnieć, że backplate dla platformy Intel jest wykonany z plastiku.
Sprawdź też: Endorfy Thock Onyx White – recenzja bezprzewodowej klawiatury mechanicznej dla graczy
Radiator
Sam radiator wykonano z aluminium. Gęstość użebrowania to w tym wypadku 20 FPI (Fins per Inch), czyli 20 finów na jeden cal. Finy są w połowie grubości nacięte, by zwiększyć powierzchnię oddawania ciepła i zoptymalizować pracę dołączonych do zestawu wentylatorów. Co ciekawe, chłodnica posiada seryjny fill port, który może się zdecydowanie przydać po kilku latach użytkowania. To dzięki niemu dolejemy ciecz i uzupełnimy do wymaganych parametrów.
Wentylatory
W zestawie znajdziemy trzy wentylatory MSI APA1225M12. Ich konstrukcja składa się z dziewięciu łopatek, które pomagają uzyskać wysokie ciśnienie statyczne. Prędkość obrotowa jest sterowana za pomocą sygnału PWM i zawiera się w zakresie od 500 do 2000 RPM. Producent deklaruje, że ich wytrzymałość wynosi 70 tys. godzin, a to dzięki trwałej konstrukcji z podwójnym łożyskiem kulkowym. Sam wirnik (a w zasadzie to łopatki) jest wykonany z mlecznego plastiku, na którym umieszczono diody LED. Posiadają również gumowane nakładki antywibracyjne.
Blokompompka
Wymiary blokopompki wynoszą 65 x 60 mm i jej obudowa wykonana została z tworzywa sztucznego. Bardzo charakterystyczny jest w tym wypadku niewielki panel z diodami LED, nadruk MSI oraz styl na wzór szczotkowanego aluminium. W obudowie prezentuje się naprawdę dobrze, choć jasno trzeba powiedzieć, że nie jest to poziom szklanych nakładem z efektem nieskończoności czy rzecz jasna paneli LCD. Pompa cieczy pracuje w zakresie od 0 do 3100 RPM, a jej prędkość jest regulowana. Tak niskie obroty mogą powodować problemy z żywotnością, aczkolwiek jest to zaleta, jeśli chodzi o hałas. Na niskich nastawach pompy nie słychać w ogóle i to w warunkach nocnych.
Stopa bloku wodnego wykonana została z miedzi. Jest ona prostokątna, aczkolwiek posiada widoczne zaokrąglenia w narożnikach. Jej wymiary wynoszą 55,8 x 55,8 mm. Szlifowanie jest natomiast matowe z widocznym stożkowaniem, mającym za zadanie zapobiegać powstawaniu poduszki między IHS a stopą. Z blokopompki wychodzą dwa węże w oplocie przymocowane do plastikowych króćców. Te mają aż 400 mm długości, więc nie będzie problemów z montażem w nieco bardziej pojemnych obudowach.
Sprawdź też: KFA2 GeForce RTX 4070 Ex Gamer – test karty graficznej
Metodologia testowa
Podczas testów wykorzystaliśmy dwie platformy wyposażone w procesory Intel Core i9-9900K oraz Intel Core i5-12600K. Oprócz tego miejsce znalazło się dla płyty głównej MSI Z390 Godlike (9900K) oraz Gigabyte Z690 UD (12600K), dysku SSD SanDisk X400 512 GB, karty graficznej GeForce RTX 2060 Super, pamięci RAM Patriot Viper DDR4 2x 8 GB 3600 MHz oraz zasilacza ASUS ROG Strix 750 W Gold.
Wydajność
Kultura pracy
Podsumowanie
MSI MAG Coreliquid M360 nas nieco zaskoczył i to w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Chodzi tu przede wszystkim o bardzo wysoki stosunek ceny do jakości i wydajności. W standaryzowanym teście przy hałasie rzędu 38 dBA, M360 depcze po piętach droższemu 360R, a w pełnej wydajności przy podkręconym procesorze Core i9-9900K prezentuje identyczny poziom, co równie dobrze wyceniony Thermaltake TH360 (TT jest o kilka złotych droższy).
Całość wykonana została dobrze. Nie można przyczepić się ani do kwestii wyglądu (choć ten jest rzecz jasna rzeczą subiektywną), ani do jakości wykonania. Przyczepić można się do niego zbyt małego docisku do IHS, czy do niewypolerowanej stopy bloku wodnego, aczkolwiek są to naprawdę niewielkie mankamenty. Jeśli zatem szukasz chłodzenia wodnego w kwocie do 500 zł z radiatorem 360 mm to… nie masz innego wyboru, bo tylko MSI oferuje tak atrakcyjną cenę za swój zestaw. Chodzi oczywiście o zestawy markowe, a nie zabawki z marketu. Polecamy!
Sprawdź też: Test MSI GeForce RTX 4070 Gaming X Trio – król może być tylko jeden
Komentarze 
Tyle ile to msi kosztuje tyle jest warte. Już 2 raz zareklamowalem bo pompki padają w nich jak muchy o gotuje procka przy normalnym użytkowaniu. Zdecydowanie odradzam jakiekolwiek AIO od msi.