Purchlak to rodzaj zainfekowanego ze świata The Last of Us, doskonale znany każdemu fanowi tej serii gier. W przypadku serialu, na jego pojawienie się musieliśmy zaczekać aż pięć odcinków – popis jego siły był jednak przerażający. Co musisz wiedzieć o purchlakach?
Purchlak (lub bloater) to prawdziwy tank ze świata The Last of Us. Jego pokonanie to wyzwanie dla każdego człowieka, również tego uzbrojonego po zęby. W tym artykule dowiesz się więcej na temat tych potworów oraz poznasz szczegóły na temat debiutu purchlaka w serialu HBO.
Purchlak – opis zainfekowanego
Świat The Last of Us to niezwykle niebezpieczne miejsce, w którym niedobitki ludzi walczą o swoje przetrwanie. Wśród piętrzących się niedogodności, jak brak żywności, zagrożenie ze strony innych ludzi, czy sen na gołej ziemi, na pierwszy plan wysuwa się coś groźniejszego. Zarażeni, którzy zainfekowani zostali CBI, czyli w dosłownym tłumaczeniu: maczużnikowym zapaleniem mózgowym. Wśród poszczególnych rodzajów zainfekowanych, purchlak jest ostatecznym stadium rozwoju grzyba w ludzkim organizmie.
Każda zainfekowana ofiara z biegiem czasu poddaje się cordycepsowi (grzyb, który zainfekował ludzkość, zwany też maczużnikiem) coraz bardziej. Przejawem tego są wspomniane stadia, spośród których wyróżniane są cztery. Przemiana w purchlaka jest finałowym etapem rozrostu grzyba w ciele swojej ofiary.
Na tym etapie, ciało zarażonego nie ma ani jednego odsłoniętego miejsca. Każda słabość jest zasłonięta rozrostem grzyba, co sprawia, że zyskuje on naturalny pancerz. Ma to swoje minusy w postaci utraty możliwości korzystania ze wzroku. Na tym etapie oczy (o ile są wciąż sprawne) są od dawna zasłonięte i ich wykorzystanie jest niemożliwe. Purchlaki muszą więc polegać na echolokacji, podobnie jak klikacze, jednak dźwięki przez nie wydawana są znacznie głębsze i bardziej złowrogie.
Nie powinno to dziwić, gdyż purchlak jest śmiertelnym zagrożeniem dla każdego człowieka. Ich gruby pancerz jest w stanie wytrzymać ostrzał z karabinu automatycznego na bliskim dystansie i to prowadzony ciągłą serią. Purchlaki dążą do skrócenia dystansu i pochwycenia swojej ofiary, ale jeśli pozostaje ona poza zasięgiem, rozpoczną ciskanie w nią mykotoksyną, która stanowi ogromne zagrożenie.
Purchlak to jednak brutalna siła, którą wykorzystuje w walce w zwarciu. Jest on w stanie z łatwością urwać głowę człowiekowi, cisnąć jego ciałem lub nawet wbić je w ziemie. To najsilniejszy rodzaj zarażonych, który może osiągnąć każda ofiara CBI. Purchlaki są jednak rzadkością, gdyż rozwój grzyba w organizmie nosiciela jest długi – potrzeba do tego dekady, by proces przemiany został zakończony. Mało który zarażony jest zdolny dotrwać do tego czasu w jednym kawałku.
-75%
Purchlak w serialu The Last of Us
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zarażonych z gry Naughty Dog zaliczył również swój występ w serialu HBO. Choć do zobaczenia go w pełnej krasie fani zmuszeni byli zaczekać aż do piątego odcinka. Wielu jest jednak zgodnych co do tego, że było warto i serialowe wyobrażenie purchlaka jest równie przerażające.
Po raz pierwszy zobaczyliśmy go w pełnej, złowrogiej formie w zwiastunie do piątego odcinka jedynego jak dotąd sezonu. Postaramy się uniknąć spoilerów, jeśli seans jest jeszcze przed Wami, nadminimy jedynie, że akcja przed pojawieniem się purchlaka potoczy się gwałtownie. Liczni zarażeni i on, wyłaniający się jakoby z otchłani na tle szalejącego ognia, wydający przy tym złowrogi pomruk.
Purchlak, tak jak w grach, góruje swoimi rozmiarami nad zarażonymi oraz ludźmi. Szybko identyfikuje zagrożenie, eliminując najłatwiejsze cele w swojej okolicy. Choć purchlaki z reguły są powolne, posiadają zdolność szarży, gdy mają pewność co do lokalizacji swojego celu. Widzimy to w serialu, gdy monstrum szybko skraca dystans i rozprawia się z jednym z bohaterów – w naprawdę brutalny sposób.
Serialowy purchlak to prawdziwy kostium za bajońską sumę!
Zarażony w ostatnim stadium rozwoju, choć nie skradł wiele czasu antenowego, był jednym z najgorętszych tematów piątego odcinka. Nie będzie przesadą, jeśli założymy, że wielu z Was, którzy już widzieli go w akcji, uznali, że wszystko zostało wygenerowane za pomocą komputera. Nic bardziej mylnego, ponieważ serialowy purchlak to nie CGI, ale kostium noszony przez aktora.
Więcej na temat kreacji purchlaka odsłonił Adam Basil, aktor, który odegrał jego „rolę”. W wywiadzie udzielonym przed emisją odcinka zdradził on, że kostium zbudowany został przez Barrie Gowera. Gower zajmuje się tworzeniem charakteryzacji oraz budową sztucznych kostiumów, w czym osiągnął mistrzowski stopień. Jego pracę mogliśmy zobaczyć w wielu popularnych serialach, jak Gra o tron (odpowiada za wygląd Nocnego Króla), Wiedźminie, Stranger things (Vecna) czy też Czarnobylu.
Sprawdź też: The Last of Us 2 – fabuła, czas gry, podobne produkcje
Basil odsłonił wiele ciekawostek na temat samego kostiumu. Jeżeli zastanawiasz się, ile pieniędzy pochłonęła budowa kostiumu purchlaka, to przygotuj się na wstrząs. Aktor informuje, że producenci serialu wydali około pół miliona funtów na jego produkcję. Po obecnym kursie około 5 złotych za 1 funt, oznacza to, że w przeliczeniu na złotówki kosztowało to 2,5 miliona PLN.
To jednak nie koniec zaskakujących informacji. Tak drogi kostium nie jest łatwy w przygotowaniu ani nawet w noszeniu. Nie wspominając już o ubraniu go, ponieważ według słów Basila zajmuje to około godziny. Decyzja o postawieniu na kostium noszony przez aktora z pewnością wiązała się ze znacznie większymi kosztami – postawienie na grafikę komputerową byłoby niewątpliwie tańsze. Decyzja twórców jednak cieszy, gdyż pozwala na zapewnienie większego „realizmu” całej scenie z udziałem purchlaka.
Purchlak i jego wymagający kostium z serialu
Kostiumy wszelkiego rodzaju potworów są wymagające nie tylko pod względem wykonania. Wiele trudności stawiają one aktorowi, który musi nie tylko je przywdziać, ale również zagrać w nich odpowiednio naturalnie. W historii kina było kilka przypadków, gdy aktor rezygnował z danej roli przez konieczność występowania w kostiumie.
Wraz ze sztandarowym w postaci filmu Predator, gdzie Jean-Claude Van Damme miał początkowo zagrać Łowcę, jednak opuścił plan zdjęciowy. Jednym z powodów było narzekanie na zbyt wysoką temperaturę w środku stroju, przez którą mdlał. Kostium Purchlaka pod względem wymagań nie był wyjątkiem.
Sprawdź też: Serial The Last of Us – obsada, gdzie obejrzeć, o czym jest
Brytyjski kaskader Adam Basil to dobrze zbudowany mężczyzna, którego wzrost wynosi niemalże dwa metry. Z tak imponującą posturą z pewnością był strzałem w dziesiątkę do roli wyróżniającego się pod względem gabarytów potwora. Jednak nawet on odczuł trudy związane nie tylko z długi procesem wkładania kostiumu. Musiał go wszak nosić, a nawet biec, a nie było to łatwe przez jego masę – wynoszącą około 40 kilogramów.
Ekipa zdjęciowa stanęła przed dużym wyzwaniem, by zminimalizować ilość efektów wizualnych generowanych komputerowo. Choć w trakcie seansu wydaje się, że purchlak nie zagościł na ekranie przez długi czas, samo filmowanie scen z jego udziałem było długotrwałe. Miało to związek z lubrykantem, który nakładany był na kostium w celu nadania purchlakowi odbić ognia na skórze. Co jakiś czas trzeba było przerywać filmowanie, aby nałożyć więcej żelu, tak aby każdy detal ciała potwora został uchwycony na kamerze.
Purchlak ze świata TLoU to ogromne zagrożenie dla każdego, kto nie jest zainfekowany. Wielu fanów tego uniwersum nie mogło się doczekać jego pojawienia się w serialu z Pedro Pascalem. Już w drugim odcinku mogliśmy usłyszeć pytania Ellie dotyczące „superzarażonych”, jednak na jego pojawienie trzeba było zaczekać trochę dłużej. Z pewnością czas oczekiwań został jednak wynagrodzony fantastyczną kostiumową kreacją. Oby w drugim sezonie purchlak zagościł ponownie!
Sprawdź też: The Last of Us Part I – recenzja gry. (Nie)potrzebny remaster?
Źródło zdjęć: mat. prasowe, twitter.com/TheLastofUsNews
