Recenzja MSI Prestige 16 AI Evo

Recenzje

13.02.2024 12:29

Recenzja MSI Prestige 16 AI Evo. Nowy Intel daje radę!

Laptopy
2
0
0
12 miesięcy temu
Recenzja MSI Prestige 16 AI Evo. Nowy Intel daje radę!
2
0
0
2
0

Procesory Intel Core Ultra już są dostępne w sprzedaży w ramach popularnych notebooków i ultrabooków do codziennego użytku. Dziś sprawdzimy, jak najnowsza generacja CPU wpływa na ogólny odbiór sprzętu na przykładzie laptopa Prestige 16 AI Evo marki MSI.

MSI Prestige to nie jest zwykła linia laptopów i trzeba to od razu tu zaznaczyć. Jest zarezerwowana dla wymagających użytkowników, dla których liczy się nie tylko wydajność, ale również ekran, wyposażenie i rzecz jasna jakość wykonania. To laptopy bardziej biznesowe, aniżeli konsumenckie, do domowego użytku, więc pewnym było, że to właśnie do nich w pierwszej kolejności dotrą nowoczesne procesory Intel Core Ultra.

Specyfikacja

MSI Prestige 16 AI Evo, wyposażony w procesor Core Ultra 7 155H, oferuje również 32 GB pamięci LPDDR5 o taktowaniu 6400 MHz oraz 1 TB przestrzeni na dysku M.2 PCIe 4.0. Posiada 16-calowy ekran IPS o rozdzielczości 2560 × 1600 pikseli, który zapewnia 100% pokrycie gamy kolorów DCI-P3. Ten lekki laptop waży tylko 1,5 kg, a jego system chłodzenia Cooler Boost 3 gwarantuje efektywną pracę urządzenia. Bateria o pojemności 99,9 Wh według zapewnień producenta umożliwia pracę do 16 godzin bez doładowania.

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Ta ostatnia cecha jest wręcz niespotykana, bo nawet jedne z najlepszych laptopów biznesowych na rynku, wyposażonych w nieco starsze jednostki centralne, mogły pomarzyć o tak długim czasie pracy na jednym ładowaniu. Nie omieszkaliśmy tego aspektu sprawdzić w praktyce, ale o tym w dalszej części recenzji.

Laptop obsługuje również najnowsze standardy łączności, w tym Thunderbolt 4 i Wi-Fi 7. Cechą wyróżniającą jest MSI AI Engine, który dostosowuje parametry pracy urządzenia, takie jak limity mocy czy prędkość wentylatora, w zależności od wykonywanych czynności, co zapewnia optymalną wydajność i komfort użytkowania. Laptop w tej konfiguracji wyceniony został na 6799 zł, więc jak na tego typu urządzenie mowa o dość optymalnej kwocie, ale do analizy czystej opłacalności wrócimy w podsumowaniu.

Sprawdź też: Recenzja Intel Core Ultra 7 155H. Nowy procesor niebieskich w akcji!

Procesor Intel Core Ultra 7 155H

Nowością w przypadku laptopów jest procesor, który oferuje zarówno znacznie wydajniejszą, zintegrowaną kartę graficzną Xe-LPG oraz wbudowany układ do przetwarzania zadań związanych ze sztuczną inteligencją – NPU (Neural Processing Unit). Cały SoC i I/O zapewniają tu wsparcie dla DisplayPort 2.1, HDMI 2,1, Thunderbolt 4 oraz Wi-Fi 6E i nawet Wi-Fi 7, więc nie można mu odmówić nowoczesności.

Core Ultra 7 155H wykorzystuje architekturę hybrydową przy litografii Intel 4 (7 nm), a w jej skład wchodzą rdzenie wydajne (6x Redwood Cove) o taktowaniu dobijającym w trybie Turbo do 4,8 GHz oraz rdzenie energooszczędne (8x Crestmont) o taktowaniu w trybie Turbo rzędu 3,5 GHz. W sumie użytkownik otrzymuje dostęp do aż 22 wątków. Uwielbiamy postęp technologiczny.

Prosty design laptopa MSI

Oprogramowanie

MSI Prestige AI Evo pracuje w oparciu o system operacyjny Windows 11 oraz dedykowaną aplikację MSI Center, która w trakcie tworzenia tego testu została dodatkowo zaktualizowana do obsługi MSI AI Engine, mający za zadanie kontrolować pracę i dostosowywać optymalne wartości do zadań, jakie wykonujemy na laptopie. Wrażenia z użytkowania tego systemu były jak najbardziej pozytywne, aczkolwiek nie byliśmy w tak krótkim czasie dokonać przekrojowego testu porównującego ingerencję AI Engine z parametrami wybieranymi ręcznie. Tak czy owak, automatyzacja tego procesu pozwala o tych rzeczach kompletnie zapomnieć i jest to poważna zaleta nowoczesnego laptopa.

Sprawdź też: MSI Prestige 14 (A12U) – test smukłego laptopa z RTX 3050

Budowa i jakość wykonania

Jak już wspomnieliśmy na początku, seria laptopów Prestige marki MSI to nie jest skierowana do – nazwijmy go – zwykłego zjadacza chleba, czyli użytkownika, który posiada ok. 2000-2500 zł na zakup nowego urządzenia. Prestige to prawdziwa półka premium i już przy pierwszym kontakcie staje się to ewidentne. Cała obudowa wykonana została ze stopu aluminium z magnezem i otrzymała certyfikat MIL-STD 810H, więc mamy do czynienia z topowym wykonaniem.

Topowe są też ogólne gabaryty, ponieważ jest to standardowy laptop 16”, ale mierzy 358,4 x 254,4 x 16,85-18,85 mm i waży uwaga… 1,5 kg. Tak, 16-calowy laptop wykonany z metalu waży zaledwie 1,5 kg, czyli tyle, ile wynosi waga przeciętnego 14-calowego ultrabooka premium.

Premium uwidacznia się również w przypadku designu. Nowoczesne wzornictwo, niewielkie ramki wokół ekranu czy w końcu satynowe wykończenie, które nie zbiera odcisków palców to po prostu bardzo duże zalety.

klawiatura w laptopie
Podświetlana klawiatura zapewnia komfort pracy w ciemnych pomieszczeniach

Klawiatura i touchpad

Klawiatura stanowi istotny atut testowanego laptopa. Zaimplementowano tu wyspową konstrukcję, charakteryzującą się klawiszami z wyraźnym i płynnym skokiem. Jest to znacząca zmiana w stosunku do typowej gąbczastej reakcji membranowych klawiatur, co przekłada się na wyjątkową responsywność i brak zastrzeżeń co do działania klawiszy.

Mając na uwadze, że jest to model 16-calowy, producent zdołał wyposażyć klawiaturę w pełną sekcję numeryczną, choć wymagało to nieco zmniejszenia górnego rzędu klawiszy i strzałek kierunkowych. Pomimo tych zmian, układ klawiatury został przemyślanie zaprojektowany, co pozwala na szybkie przyzwyczajenie się do niego. Szczególnie wyróżnia się też podświetlenie klawiatury w białym kolorze, którego intensywność można dostosować w trzech stopniach.

Dobrze prezentuje się również touchpad. Jest duży (145 x 90 mm) i oferuje bardzo przyjemną reakcję zwrotną w przypadku kliku LPM i PPM. Jest ponadto precyzyjny i nie ma żadnych problemów z obsługą gestów. Ciężko tak na dobrą sprawę się tu do czegoś przyczepić.

Sprawdź też: MSI Cyborg z RTX 4050. Recenzja laptopa gamingowego w dobrej cenie

Audio, wideo i porty

Audio nie jest mocną stroną tego laptopa. Wyposażony został w dwa głośniki i nie znajdziemy tu żadnego subwoofera. Brzmienie jest typowe dla laptopów, czyli płaskie, pozbawione głębi i niskich tonów, a na dodatek wyraźnie zniekształcone przy wyższych głośnościach. Niedosyt nie jest jednak tak duży, jak w przypadku tanich laptopów za ok. 2500 zł, bo tam audio jest już zazwyczaj po prostu tragiczne. Cóż, fizyki jak widać się oszukać nie da.

Znacznie lepiej audio prezentuje się od strony nagraniowej. W obudowie znajdziemy zestaw trzech mikrofonów, które zdaniem producenta potrafią rejestrować dźwięk w 360-stopniowej przestrzeni wokół notebooka. Nagrywany dźwięk jest bardzo szczegółowy, naprawdę wyraźny i przede wszystkim bez szumów. Powiedzielibyśmy nawet, że do typowych biznesowych spotkań czy wideokonferencji mikrofony są aż zbyt dobre, ale na taką sytuację z oczywistych powodów narzekać nie można.

duża klawiatura w laptopie
Klawiatura w MSI Prestige 16 AI Evo ma również blok numeryczny

A jak prezentuje się druga strona wideokonferencji, czyli kamerka? Ta nie imponuje. Wyraźnie zaszumiony obraz nawet w dobrych warunkach oświetleniowych nie spełni oczekiwań najbardziej wymagających, choć rzecz jasna w zupełności wystarcza do codziennej komunikacji. Imponuje natomiast obecność podczerwieni i wsparcia dla systemu Windows Hello, które nie myli się w testowanym egzemplarzu. Najlepszy jest tu jednak system Tobii Aware, który wykorzystuje kamerkę do śledzenia ruchów naszą głową, zwiększając nasze bezpieczeństwo. Funkcja ta nie tylko blokuje komputer po naszym odejściu, ale również zamazuje ekran kiedy na niego nie patrzymy. Do tego dochodzi wyraźna komunikacja, gdy ktoś podgląduje zza naszego ramienia i szczerze powiedziawszy działa ona wyśmienicie.

Sprawdź też: Lenovo ThinkPad X1 Carbon Gen 9 – recenzja. Stylowy jak nigdy, niezawodny jak zawsze

Czas pracy na baterii

Laptop wyposażono w akumulator o pojemności aż 99,9 Wh, co przy wadze 1,5 kg w laptopie 16-calowym wręcz może zadziwiać. Jeszcze bardziej zadziwia, a w zasadzie imponuje, czas pracy na jednym ładowaniu. Producent twierdzi, że bez problemu można tu osiągnąć aż 16 godzin i okazało się, że jak najbardziej ma rację. W typowych biurowych warunkach, przy wykorzystaniu PCMark 10, jasności ekranu ustawionej na 50%, z wyłączonym podświetleniem klawiatury i włączonym Wi-Fi, w trybie pracy Windows w teście Modern Office laptop ten osiągnął niemal 17 godzin, co jest jednym z najlepszych wyników jakie kiedykolwiek odnotowaliśmy w laptopach. Jeśli mielibyśmy typować, czas pracy na jednym ładowaniu jest największą zaletą laptopa MSI Prestige 16 AI Evo. Absolutna czołówka.

wyniki pracy laptopa na baterii
Cieszy długi czas pracy laptopa na baterii!

Ekran

MSI Prestige 16 AI Evo wyposażony został w 16-calowy ekran IPS o rozdzielczości QHD+, czyli 2560 x 1600 pikseli. Względem typowych jednostek 16:9, dodatkowa, dolna część ekranu pomaga w przypadku zwiększenia produktywności, więc jak najbardziej na plus. Szkoda jednak, że ekran oferuje odświeżanie na poziomie 60 Hz, chętnie widzielibyśmy już w tej klasie ekrany 120 Hz.

Producent twierdzi, że matryca w 100% pokrywa przestrzeń kolorów DCI-P3, ale nam udało się uzyskać „zaledwie” 94,2% przy całkowitej objętości 98,9%. Dla sRGB i Adobe RGB wyniki to odpowiednio 99,5% oraz 78,3%. Są to oczywiście bardzo dobre parametry, nawet jeśli w 100% nie pokrywają się z zapewnieniami MSI. Typowe matryce w laptopach, nawet w przypadku gamingowych modeli za kilka tysięcy mogą pomarzyć o takich wartościach.

Sprawdź też: Recenzja Dream Machines RG4070-17PL27. Laptop dla wymagających, ale ten tańszy!

Gorzej natomiast wypada fabryczna kalibracja (średni błąd Delta E wyniósł 3,71 i maksymalny aż 8,37 dla sRGB) oraz temperatura barwowa, która wynosi aż 7424K, co oznacza, że biel wyraźnie, już na pierwszy rzut oka wpada w niebieski odcień.

Znacznie lepiej prezentuje się kontrast, który wynosi niemal 2000:1, czyli jest aż 100% wyższy niż w typowych matrycach IPS. Imponuje również jasność, która wynosi 450 nitów. Wsparcie dla HDR jest, ale ten aspekt należy przemilczeć, bo i nie znajdziemy tutaj ani strefowego wygaszania, ani miniLED ani tym bardziej matrycy OLED.

rozkręcony MSI Prestige 16 AI Evo
Podzespoły w laptopie MSI Prestige 16 AI Evo

Chłodzenie i kultura pracy

Szukacie laptopa z idealnym chłodzeniem? To szukajcie dalej, bo nowy „Prestiż” pozwala zastosowanemu procesorowi nagrzać się nawet do 113 stopni Celsjusza. Rzecz jasna z tego też powodu należy się spodziewać wyraźnego throttlingu termicznego w przypadku wysokiego obciążenia i ostatecznie limitowania pełnego potencjału jednostki. Przy TDP rzędu 28 W recenzowany procesor rozpędzał się jedynie do 2,4 GHz w przypadku rdzeni wydajnych i 1,6 GHz dla rdzeni energooszczędnych. Po odblokowaniu limitów do 60 W, procesor oferował już 4-4,2 GHz. W teście 3DMark laptop nie zaliczył testu.

Hałas w trakcie obciążenia, tj. w grach komputerowych, utrzymywał się na poziomie ok. 42-43 dBA, a zatem mowa o niezbyt cichym laptopie. Co więcej, jeśli zdecydujemy się użyć technologii Cooler Boost (maksymalne obroty wentylatorów), natężenie dźwięku wzrasta do aż 48 dBA.

Sprawdź też: Najlepsze laptopy do nauki i gier 

Jak z temperaturą obudowy przy takim chłodzeniu i tak wysokim obciążeniu? Niezbyt dobrze. Wierzchnia część laptopa potrafi nagrzać się nawet do 55 stopni Celsjusza.

Oczywiście w codziennym użytkowaniu w sferze biznesowej czy biurowej możemy o takich wynikach kompletnie zapomnieć, bo żadna nam znana aplikacja nie będzie w tak dużym stopniu obciążać systemu.

Wydajność

Podsumowanie

MSI Prestige 16 AI Evo z nowym procesorem Intel Core Ultra 7 155H to sprzęt jak najbardziej godny uwagi. 16-calowy, dobrej jakości ekran (choć z pewnymi mankamentami), wyposażenie w postaci świetnej klawiatury, touchpada i mikrofonów, nowoczesne porty, doskonała jakość wykonania i dbałość o szczegóły, wraz z materiałami premium czy w końcu najważniejsze, czyli bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu to zalety, dzięki którym można śmiało stwierdzić jedno – jeśli szukasz dobrego laptopa z ekranem 16” do codziennych zastosowań i biura, Prestige po prostu cię nie zawiedzie. I mówimy to pomimo tych kilku niedociągnięć, opisanych w recenzji.

Sprawdź też: MSI na Computex 2024. Sztuczna inteligencja i innowacje

2
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *