Redragon M917 ST4R Pro to dowód na to, że bezprzewodowa mysz wcale nie musi kosztować wiele. Przyjrzyjmy się teraz temu, czy niewysoka cena nie wiąże się tu z wykonaniem po kosztach.
Rynek myszy gamingowych dynamicznie się rozwija, wprowadzając coraz bardziej zaawansowane modele, które spełniają rosnące oczekiwania graczy. W ostatnich latach obserwujemy znaczący postęp w technologii sensorów, ergonomii oraz możliwości personalizacji, choć najważniejszą, z punktu widzenia konsumenta rzecz jasna, jest niespotykany dotąd trend tworzenia coraz lepszych urządzeń za coraz mniej pieniędzy. Pionierami w dziedzinie opłacalnością są dwie marki, czyli Genesis i bohater dzisiejszego artykułu – Redragon.
W tym kontekście mysz Redragon M917 ST4R Pro prezentuje się jako atrakcyjna opcja, łącząca wysoką funkcjonalność z przystępną ceną. Jest to urządzenie, które ma za zadanie zaspokoić potrzeby zarówno graczy casualowych, jak i osób pracujących na co dzień przy komputerze. Tylko czy ta sztuka się temu producentowi udała?
Specyfikacja Redragon M917 ST4R Pro
Redragon M917 ST4R Pro to mysz gamingowa, która wyróżnia się kilkoma kluczowymi cechami. Przede wszystkim, wyposażona jest w sensor PixArt PAW3395, który zapewnia wysoką precyzję śledzenia ruchów. Maksymalna rozdzielczość sensora to imponujące 26,000 DPI (bez interpolacji), co pozwala na dostosowanie czułości do indywidualnych preferencji użytkownika, choć oczywiście większość i tak wybierze dużo niższe wartości, szczególnie gracze preferujący ruchy całą ręką, a nie tylko nadgarstkiem.
Mysz oferuje trzy tryby łączności: przewodowy, bezprzewodowy 2.4 GHz oraz Bluetooth. Takie rozwiązanie umożliwia użytkowanie myszy w różnych scenariuszach, od intensywnej gry, przez pracę biurową, po mobilne użytkowanie na różnych urządzeniach. Mysz jest wyposażona w akumulator o pojemności 400 mAh, który pozwala na około 45 godzin pracy w trybie 2.4 GHz (dane producenta).
Znajdziemy tu również przełączniki Huano Blue Shell White Dot, cechujące się żywotnością do 20 milionów kliknięć.
Budowa i jakość wykonania w myszce Redragon M917 ST4R Pro
Pod względem konstrukcyjnym, Redragon M917 ST4R Pro prezentuje się jako solidne urządzenie, chociaż widoczne są pewne kompromisy wynikające z budżetowej ceny. Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego, które mimo swojej prostoty, sprawia wrażenie trwałego i dobrze spasowanego. Mysz posiada ergonomiczny kształt, który jest przystosowany do użytkowników praworęcznych, z łopatkami odpowiednio profilowanymi dla lepszego uchwytu i przyciskami bocznymi z lewej strony. Główne przyciski natomiast są wyraźnie oddzielone od reszty obudowy.
Wspomniane wcześniej przyciski boczne są jednym z mniej dopracowanych elementów tej myszy. Pomimo że działają poprawnie, to jednak mają pewne luzy, co może wpływać na komfort użytkowania. Scroll w tej myszy również nie jest idealny – pracuje dość szorstko i głośno.
Ślizgacze wykonane są z PTFE, teflonowe, jednak są stosunkowo cienkie i mają ostre krawędzie, a to może w znaczący sposób wpływać na płynność ruchu na materiałowej podkładce. Warto również zauważyć obecność plastikowego bezela wokół sensora, który może dodatkowo hamować ruchy myszy. Na spodzie znajdziemy również przełącznik łączności bezprzewodowej oraz funkcjonalny schowek na transmiter radiowy. Tutaj znalazł się też przycisk do parowania Bluetooth.
Wrażenia z użytkowania
Codzienne użytkowanie Redragon M917 ST4R Pro jest satysfakcjonujące, zwłaszcza gdy zdamy sobie sprawę z jej finalnej ceny wynoszącej 199 zł. Mysz dobrze leży w dłoni, a jej ergonomiczny kształt pozwala na długotrwałe użytkowanie bez zmęczenia. W trybie bezprzewodowym 2.4 GHz mysz działa bardzo płynnie, co jest kluczowe dla graczy wymagających precyzji i szybkości reakcji. Brak opóźnień i stabilne połączenie czynią ją odpowiednią również do dynamicznych gier FPS.
Tryb Bluetooth, choć nieco wolniejszy, jest przydatny do pracy biurowej lub w podróży, gdy liczy się dłuższy czas pracy na baterii. Mamy zatem do czynienia ze sporą uniwersalnością, a chyba nie trzeba wspominać, że tego brakuje zdecydowanej większości myszek w tym przedziale cenowym, i nie chodzi już tu wyłącznie o te gamingowe.
Zastosowane przełączniki Huano Blue Shell White Dot, mimo krótszej żywotności, działają spójnie i dają przyjemny, wyraźny klik. Niestety, nie wszystko jest idealne. Boczne przyciski, jak już wspomniano, mają luzy, co może być irytujące. Również scroll, choć funkcjonalny, działa szorstko i głośno, co odbiega od standardów, do których przyzwyczaiły nas droższe modele. Zastosowano tu po prostu gorszej jakości enkoder.
Kształt obudowy jest zaprojektowany tak, by wspierać naturalne ułożenie dłoni. Nie musimy martwić się o nasz komfort nawet podczas dłuższych sesji gamingowych w „Baldurka”. Powierzchnia myszy jest gładka, a wyprofilowane boki zapewniają pewny chwyt. Do tego aspektu się przyczepić nie można, choć tak jak już wspomnieliśmy, jest to mysz dla osób prawo-, a nie leworęcznych.
Co do aplikacji sterującej, ta jest prosta intuicyjna, a wszystkie ustawienia zostały odpowiednio skategoryzowane. Za jej pośrednictwem przypiszemy funkcje dla wszystkich dostępnych klawiszy, zmienimy czułość myszki w zakresie od 50 do 26000 DPI, a także kolor podświetlenia scrolla. Nie zabrakło też edytora makr, możliwości zmiany wartości odświeżania w zakresie od 125 do 1000 Hz czy wartości LOD z 1 na 2 mm. Jest też słupkowy wskaźnik stanu naładowania baterii i możliwość zapisania własnych profili.
Testy
Podczas testów Redragon M917 ST4R Pro wykazała się solidnymi wynikami, szczególnie w aspekcie sensora i reakcji na różne powierzchnie. Mysz wyposażona w sensor PixArt PAW3395 osiągnęła świetne wyniki w testach czułości i precyzji, co jest szczególnie ważne dla graczy oczekujących bezbłędnego odwzorowania ruchów. W programie Enotus Mouse Test urządzenie potwierdziło swoje możliwości, uzyskując wyniki zbliżone do maksymalnych wartości deklarowanych przez producenta.
Pewne niedoskonałości pojawiły się natomiast w trakcie testu LOD (Lift of Distance). Przy najniższej ustawionej wartości LOD sensor nadal rejestrował ruch na wysokości około 1.2-1.3 mm, co może być problematyczne dla graczy preferujących niską wartość LOD. Pomimo tego, myszka radziła sobie jednak dobrze z brakiem wygładzania i interpolacji.
Podsumowanie Redragon M917 ST4R Pro: pełna wszechstronność i niska cena!
Redragon M917 ST4R Pro to mysz, która oferuje wiele funkcji w przystępnej cenie. Jest to solidna propozycja zarówno dla graczy, jak i użytkowników poszukujących wszechstronnego urządzenia do pracy i rozrywki. Chociaż posiada pewne wady, jak mniej precyzyjne boczne przyciski czy średniej jakości scroll, to jej zalety, takie jak zaawansowany sensor, kilka trybów łączności oraz ergonomiczna budowa, czynią ją atrakcyjną opcją w swoim segmencie.
Słabszą stroną jest również wysoka wartość LOD i na upartego możemy przyczepić się również do plastikowego elementu wokół sensora, który może przeszkadzać w płynnym ruchu, szczególnie na materiałowej podkładce.
Tak czy owak, ponownie należy wspomnieć, że za myszkę przyjdzie nam zapłacić zaledwie 199 zł i nawet mając na uwadze powyższe wady, jak najbardziej warto się z nią zainteresować, szczególnie ci użytkownicy, którzy chcą otrzymać przede wszystkim solidnego gryzonia z łącznością bezprzewodową 2,4 GHz do gamingu. Od nas leci rekomendacja!
Sprzęt marki Redragon w zasięgu Twojej dłoni!
Zapoznaj się z recenzjami sprzętu Redragon, które ukazały się na naszym blogu:
- Recenzja Redragon H858 Arrow – dobre słuchawki gamingowe na każdą kieszeń!
- Recenzja Redragon Fidd. Poznajcie najtańszą klawiaturę z Rapid Trigger i 8K!
- Myszka jak marzenie i to za 250 zł! Recenzja Redragon M916 Pro 4K K1NG
- Recenzja Redragon K617 Fizz RGB. Kolejny sukces znanej marki!