Po prawie 40 latach Diuna powraca na wielki ekran. Jedna z najbardziej epickich powieści science fiction prawdopodobnie doczeka się wreszcie godnej ekranizacji. Ogromny budżet, najnowocześniejsze CGI i potężna obsada — to musi się udać!
Krótka historia Diuny — skąd wziął się jej fenomen?
Wydana w 1965 Diuna to jedna z najlepiej sprzedających się powieści science fiction w historii, a niektórzy krytycy twierdzą, że dzieło Franka Herberta jest najwybitniejszym osiągnięciem gatunku. Świadczyć o tym mogą prestiżowe nagrody Hugo i Nebula, oraz niesłabnące uznanie czytelników. W czym jednakże tkwi magia Diuny, która przyciąga od ponad pół wieku?
Zobacz też: Denis Villeneuve – kim jest reżyser Diuny?
Popularności Diuny należy doszukiwać się przede wszystkim w oryginalności stworzonego przez Franka Herberta świata. Autor nie skupiał się na aspektach technologicznych, wręcz unikał sporo charakterystycznych dla sci-fi motywów. Zamiast tego Diuna serwuje nam wizję przyszłości ludzkości, która zmaga się z podobnymi problemami, co współcześni ludzie, jak wojna, nieczysta polityka, czy… problemy środowiskowe.
Dodatkowo Frank Herbert w Diunie porusza tematy trudne, jak religia czy szukanie własnej duchowości. Bohaterowie nie są chodzącymi ideałami, nie wszystkie ich wybory są mądre, a niektórzy przechodzą na kartach powieści transformację i stają się lepszą wersją siebie. To pozwala czytelnikom lepiej „poczuć” bohaterów i przeżywać historię wraz z nimi.
Mnogość motywów nie przytłacza. Autor wplótł w swoje dzieło wszystko to, czym żyło jego pokolenie. Efektem jest powieść ponadczasowa i uniwersalna, która nie przebiła się do masowej świadomości głównie dlatego, że z jakiegoś powodu uchodzi za „trudną” literaturę, a także dlatego, że Diuna nie miała szczęścia do ekranizacji…
Film Denisa Villeneuve może to zmienić. Reżyser szykuje epickie widowisko, naszpikowane nie tylko drogimi efektami specjalnymi, ale podparte również świetną historią, a już na pewno bardzo mocną obsadą. Pewne jest też raczej to, że powstanie sequel, gdyż Diuna z 2021 roku ma przenieść na ekran zaledwie połowę powieści Franka Herberta. Dodatkowo sam reżyser wyjawił w wywiadzie dla włoskiej prasy, że główną bohaterką sequela będzie grana przez Zendayę Fremenka, Chani.
O czym będzie nowa Diuna?
Diuna Denisa Villeneuve to adaptacja powieści Franka Herberta pod tym samym tytułem. Akcja rozgrywa się w bardzo odległej przyszłości i opowiada o losach Paula z rodu Atrydów i ludzi z jego najbliższego otoczenia. Jego dotychczasowe życie ulega znaczącej zmianie, kiedy Leto, ojciec Paula, otrzymuje stanowisko zarządcy pustynnej planety Arrakis, będącej jedynym źródłem substancji znanej jako melanż.
Substancja ta nie tylko pozwala wydłużyć ludzkie życie i osiągnąć wyżyny mentalnych możliwości, ale umożliwia też podróże kosmiczne. Melanż to najcenniejsza rzecz, jaka istnieje w znanym wszechświecie. Ten, kto kontroluje melanż, kontroluje wszystko. Nic więc dziwnego, że Arrakis stanowi łakomy kąsek.
Po dramatycznym w skutkach zamachu stanu Paul zmuszony jest porzucić swoje dotychczasowe, wygodne życie i odnaleźć się wśród rodzimych mieszkańców Arrakis — Fremenów. Żądza zemsty młodego Atrydy staje się iskrą rewolucji na pustynnej planecie, a pewna stara przepowiednia o nadchodzącym Mesjaszu zaczyna nabierać sensu…
Trailer i zdjęcia z Diuny
Zdjęcia i zapowiedzi Diuny sugerują, że w ekranizacji znajdzie się wszystko to, co fani pokochali w powieści. Na udostępnionych materiałach możemy podziwiać najważniejszych bohaterów i złoczyńców, ale również istotne dla fabuły postacie drugoplanowe, a także potężne czerwie, czyli istoty żyjące w piaskach Arrakis.
Trailery obiecują iście epickie widowisko z CGI na najwyższym poziomie. Cała strona plastyczna filmu wygląda rewelacyjnie — od designu kostiumów, po projekt lokacji i futurystycznego sprzętu. Jedna z zapowiedzi sugeruje również, że Diuna nie będzie „sztywna” i znajdzie się w niej miejsce na odrobinę humoru, co może filmowi wyjść tylko na dobre!
Zobacz tez: Nadchodzące filmy DC – lista wszystkich produkcji DC Comics, które czekają na premierę
Kto zagra w nowej Diunie?
Obsada Diuny prezentuje się niezwykle imponująco. Reżyser postawił na aktorów różnych pokoleń, dzięki czemu obsada obfituje nie tylko w uznanych aktorów, ale też w „młodą krew”, która zdecydowanie wyróżnia się talentem. Do głównej obsady należą:
Timothée Chalamet jako Paul Atryda, dziedzic rodu Atrydów, przejawiający umiejętności niezwykłe nawet jak na realia dalekiej przyszłości.
Zendaya jako Chani, Fremenka z Arrakis, która objawia się w snach Paula.
Rebecca Ferguson jako Lady Jessica, matka Paula.
Oscar Isaac jako książę Leto Atryda, ojciec Paula, głowa rodu Atrydów i zarządca Arrakis.
Jason Momoa jako Duncan Idaho, Mistrz Miecza, nauczyciel Paula i jeden najlojalniejszych sojuszników rodu Atrydów.
Josh Brolin jako Gurney Halleck, Mistrz Wojenny rodu Atrydów, bliski towarzysz Paula i Leto.
Javier Bardem jako Stilgar, wódz i Fremen z krwi i kości.
Stellan Skarsgård jako baron Harkonnen, głowa rodu, wróg Atrydów, odznaczający się ogromną ambicją sadysta.
Dave Bautista jako Glossu „Bestia” Rabban, bratanek barona Harkonenna, znany z zamiłowania do okrucieństwa.
Charlotte Rampling jako matka wielebna Gaius Helena Mohiam, Matka Przełożona zakonu Bene Gesserit.
David Dastmalchian jako Piter De Vries, wypaczony mentat rodu Harkonnenów.
Chen Chang jako dr Yueh, nadworny lekarz rodu Atrydów.
Stephen McKinley Henderson jako Thufir Hawat, mentat rodu Atrydów.
Sharon Duncan-Brewster jako Liet-Kynes, pół-Fremenka, prawdopodobnie matka Chani (w powieści postać była mężczyzną).
Diuna — data premiery w Polsce
Polska premiera Diuny była początkowo zapowiedziana na 15 października, ale ostatecznie została przesunięta na 22 października 2021. Film ma trwać 155 minut, dzięki czemu fani Diuny mogą mieć nadzieję, że żaden z ważnych wątków nie zostanie potraktowany po macoszemu, a adaptacja dzieła Franka Herberta sprosta legendzie pierwowzoru.
Diuna – epickie doświadczenie w IMAX i 4DX
22 października odbędzie się premiera jednego z najbardziej wyczekiwanych filmów tej jesieni – na ekrany kin Cinema City wchodzi Diuna Denisa Villeneuve’a. Poruszającą opowieść science fiction z Rebeccą Ferguson, Timothéem Chalametem, Zendayą i Jasonem Momoa w rolach głównych polscy widzowie będą mogli zobaczyć także w formatach IMAX 2D i 3D oraz 4DX.
Denis Villeneuve, uznany reżyser między innymi takich tytułów jak Blade Runner 2049 czy Nowy Początek, pracując nad ekranizacją powieści Diuna Franka Herberta wykorzystał technologię kamer IMAX, aby oddać w pełni piękno fantastycznego świata przyszłości. Sam mówi, że film wymyślono, zaprojektowano z myślą o IMAX. Oglądanie tego tytułu na wielkim ekranie to niemal fizyczne przeżycie. Stworzyliśmy film tak, by widz mógł jak najbardziej się w nim zanurzyć, a dla mnie duży ekran jest częścią filmowego języka. Science fiction jest dla Villeneuve’a gatunkiem szczególnie bliskim, zależało mu więc na doskonałym przeniesieniu legendarnej powieści na kinowy ekran. Wrażenia z filmu Diuna potęguje muzyka skomponowana przez Hansa Zimmera, która w tym filmie nie jest tłem, a jednym z pełnoprawnych bohaterów opowieści.
Widzowie Cinema City będą mogli zdecydować, w jaki sposób zobaczą film –pokazywany będzie zarówno w IMAX 3D, jak i na specjalną prośbę fanów Diuny, w IMAX 2D. Dla miłośników dodatkowych wrażeń dostępne będą seanse w 4DX – salach z ruchomymi fotelami i zaawansowanymi rozwiązaniami środowiskowymi (wiatr, woda, zapach).
Szczegółowy repertuar na www.cinema-city.pl
