Recenzje

23.08.2022 15:52

F1 2022 (PC) na VR HTC Vive Pro 2 – recenzja gry

Gadżety Gry
21
0
2
2 lata temu
F1 2022 (PC) na VR HTC Vive Pro 2 – recenzja gry
21
0
2
21
0

Jak wygląda F1 2022 w wirtualnej rzeczywistości? Sprawdziłem to! Zestaw VR HTC Vive Pro 2 umożliwił mi odbycie wyścigów Grand Prix, ale czy takie granie ma sens? To się okaże!

F1 2022 na VR – czy to w ogóle możliwe?

Jak najbardziej! Najnowsza odsłona F1 2022 na PC jest możliwa również do zagrania w okularach do wirtualnej rzeczywistości. W moim przypadku gogle VR dostarczone zostały do recenzji przez HTC, a dokładny model to HTC Vive Pro 2. Na starcie zaznaczę, jak wygląda kwestia sterowania w takiej grze jak F1 2022, gdy mamy założone gogle. Jeżeli nie posiadamy kierownicy wraz z pedałami, to będziemy zmuszeni do jazdy na klawiaturze. Co to oznacza w praktyce? Dzięki goglom VR będziemy w stanie rozglądać się po bolidzie lub w kokpicie samochodu w trakcie odbywania wyścigów

F1 2022 vr
Tak widzimy wszystko, gdy mamy założone gogle VR od HTC

Tak szczerze mówiąc, to zestaw wirtualnej rzeczywistości (przynajmniej w przypadku F1 2022) nie będzie używany do innych czynności, oprócz obserwacji wyścigu z poziomu kierowcy. A zatem – jeśli nie mamy kierownicy, to nie da się ukryć, że immersja będzie znacznie mniejsza. Muszę przyznać, że na początku nie wiedziałem, czego się spodziewać. Na gokartach lubię śmigać, ale w Formule 1 nie miałem okazji jeszcze jeździć. Czas to sprawdzić!

Sprawdź też: GRID Legends – recenzja. Przyjemne, ale wtórne

F1 2022 na VR – pierwsze wrażenia

Nie ma co zwlekać! Zakładam headset VR HTC Vive Pro 2 i zaczynajmy. Na początek wybrałem jakikolwiek tryb wyścigu, aby zobaczyć, jak w ogóle prezentuje się ta specyficzna i niecodzienna perspektywa. Usiadłem sobie na moim fotelu gamingowym i muszę przyznać, że gdy znalazłem się już w moim wirtualnym bolidzie, to zrobiło to na mnie niemałe wrażenie.

Wyścig Grand Prix zapowiadał się ciekawie i taki też był! Przez pierwsze chwile mój mózg totalnie zwariował, ponieważ obraz zmienia się dynamicznie, a przecież siedzę w miejscu przed komputerem! Totalnie coś nowego, ale spokojnie – po kilku zakrętach zdążyłem się do tego jakoś przyzwyczaić. Muszę przyznać, że F1 2022 potrafiła mi zamieszać, ponieważ przy zbliżaniu się do zakrętów z prędkością sięgającą 300 km/h odczuwałem realny strach przed wejściem w manewr. Świetne!

f1 2022 vr
Jakby to komicznie nie wyglądało – właśnie biorę udział w wyścigu Grand Prix

Wiadomo, F1 2022 to gra, można powiedzieć, że statyczna. Siedzimy za kierownicą bolidu i jedyne, czym ruszamy, to głową. Nie poszalejemy tutaj tak jak w np. Half-Life Alyx, ale odczucia podczas przyspieszeń, hamowań są całkiem realne, tak bym to określił. A czy nakręcimy się głową podczas rozgrywki? Oczywiście, podczas wyścigu musimy regularnie obserwować w lusterkach przeciwników, a więc z pewnością nie siedzimy nieruchomo.

Jednak po paru wyścigach mój zachwyt lekko się zmienił! Wszystko za sprawą owych wrażeń podczas osiągania wysokich prędkości. Najzwyczajniej w świecie zrobiło mi się niedobrze, gdy robiłem po raz kolejny okrążenie na torze. Próbowałem przeczekać to nieciekawe wrażenie, ale niestety po kilku wyścigach mój mózg powiedział dość. Nie ma co ukrywać, na goglach do wirtualnej rzeczywistości wszystko wygląda inaczej i jest znacznie bardziej odczuwalne – osobiście tego doświadczyłem.

Co fajnego w F1 2022?

Zostawmy na chwilę rozgrywkę za pomocą gogli do wirtualnej rzeczywistości, ponieważ warto omówić kilka kwestii związanych z dodatkowymi rzeczami, na jakie zwróciłem uwagę. Zaznaczę, co się zmieniło względem poprzedniej części gry. Po pierwsze, model jazdy – aktualnie bolidy są cięższe, co w konsekwencji prowadzi do tego, że znacznie trudniej się manewruje podczas wyścigów. F1 2022 stawia poprzeczkę wyżej dla graczy, ponieważ trzeba się postarać, aby dobrze wchodzić w zakręty.

Zauważyłem także, że bolid w Formule 1 jest odrobinę węższy i faktycznie podczas wyścigów rywalizujących pojazdów obok siebie może się zmieścić więcej. Twórcy poinformowali o fakcie poprawienia inteligencji botów podczas wyścigów, czy granie z „komputerem” może być przyjemne?

f1 22
Nowe tryby jak Auto Cross umożliwiają oderwanie się od bolidów Formuły 1

Tak, jak najbardziej. Muszę przyznać, że sztuczna inteligencja nie jest głupiutka, a rywalizacja jest odczuwalna. Nie ma opcji, żebyśmy bez problemu wsiedli w bolid i objechali wszystkich przeciwników – aby to osiągnąć, to naprawdę trzeba się postarać.

F1 2022 przygotowało także dla graczy nowe tryby, czyli przejażdżki czasowe lub drifterskie supersamochodami. Jest to pewne urozmaicenie, ponieważ możemy pobawić się na torze pojazdami takimi jak McLaren 720S. Niestety nie ma ich dużo, ale trzeba przyznać jedno, że kokpit jest wykonany zjawiskowo. Z goglami HTC Vive Pro 2 wszystkie wyglądały od środka świetnie i szczegółowo.

Sprawdź też: Xbox VR – czy powstaną okulary VR dla konsoli Microsoftu?

Czy granie w F1 2022 na VR ma sens?

Okej, gra wygląda pięknie, rozgrywka nie jest banalna, a każdy wyścig to wyzwanie dla kierowcy. Jednak czy F1 2022 na goglach do wirtualnej rzeczywistości ma zwyczajnie sens? A może lepiej grać w Formułę 1 na tradycyjnym ekranie? Osobiście jestem zawsze otwarty na nowe doświadczenia i rozwiązania, ale w tym przypadku muszę powiedzieć, że granie w ten tytuł na VR niestety nie ma sensu – na dłuższą metę oczywiście. Dlaczego?

Najzwyczajniej w świecie jest to w mojej opinii męczące. Tak jak opisywałem we wcześniejszym etapie recenzji F1 2022 – grając w tę grę, doświadczamy tej prędkości, możemy chwilowo poczuć się jak w prawdziwym bolidzie, ale no właśnie… tylko na chwilę. Później nasz mózg zaczyna się męczyć od nadmiaru bodźców. Nie oszukujmy się, wirtualna rzeczywistość (przynajmniej na ten moment) nie jest idealna. Obraz w goglach nie jest tak perfekcyjny, jak na tradycyjnym monitorze, a to jednak ujmuje przyjemności rozgrywki.

F1 2022
Ciężko się skupić na grafice, gdy osiągamy takie prędkości

Fakt, Formuła 1 z goglami VR to mega ciekawe doświadczenie i niezła zajawka, ale raczej tylko chwilowo. Granie w ten sposób jest po prostu niezbyt wygodne i na dłuższą metę stanie się nużące. Inaczej sytuacja przedstawia się w sytuacji korzystania z monitora – w tym wypadku gracza czeka wiele godzin rozgrywki.

Grafika – hot or not?

Muszę przyznać, że grafika w F1 2022 jest zdecydowanie piękna, ale wielkiego szoku nie doznamy. Bolidy są odwzorowane z jeszcze większą szczegółowością w porównaniu do poprzedniej części gry. Drobnych detali jest naprawdę sporo, jazda w deszczu wygląda świetnie. Wypadnięcie z toru i wjazd na kamyczki kończy się ładnym efektem wylatującego żwiru na wszystkie strony – tutaj nie ma o czym dyskutować, jest bardzo przyzwoicie. Jednak zwrócę uwagę, że grafika nie jest czymś niesamowitym, a to szokuje z jednego względu – F1 2022 posiada zamknięty świat, w końcu wszystko odbywa się na torze.

Sprawdź też: VRR w PlayStation – co to jest i jak działa? Lista gier ze wsparciem VRR

Co takiego jest bez szału? Na przykład widownia, która przypomina momentami jedną teksturę tak jak w serii FIFA. Dodatkowo, gra jest płynna, dynamiczna, ale zaobserwowałem jedną, dziwną rzecz – animacje przy wjeździe do boxu. Procedura zjazdu jest jakaś taka… nienaturalna i sztuczna. Ogólnie użyję stwierdzenia, że grafika w F1 2022 jest oczywiście piękna, ale nie porywająca. Po prostu dostosowana do dzisiejszych standardów i tyle.  

Co mi się nie podoba w grze F1 2022?

Generalnie F1 2022 oferuje całkiem sporo tak jak np. wcześniej wymienione tryby driftu, ale co za dużo, to niezdrowo. W przypadku tej gry to powiedzenie idealnie się sprawdza, bo wprowadzono wiele dodatkowej zawartości, która jest praktycznie nieużywana. F1 Life to sekcja, gdzie możemy przeglądać swoje ubrania, osiągnięcia, samochody czy inne elementy dekoracji. Ten loftowy garaż w stylu apartamentu możemy dowolnie dekorować, zmieniać ściany, sofy, ale po co? Podczas grania odwiedziłem to miejsce raz, by po chwili je opuścić.

formuła 1
Tak wygląda F1 Life – czy to potrzebne? Nie wiem

Ponarzekajmy dalej! Jeżeli chodzi o model jazdy, to wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że w mojej opinii bolidy są jakby… przyklejone do ziemi? Mam na myśli to, że trudno je wprowadzić w większy poślizg, przez co jazda jest trochę uproszczona. Ostatnia kwestia, jaka mnie rozdrażniła, to tryb sieciowy, który zwyczajnie działa niezbyt stabilnie. Wyrzucenia z kolejki, długi czas ładowania rozgrywki to taki standard, jeśli planujemy grać przez Internet. Coś tutaj należałoby poprawić!

Podsumowanie recenzji

Bez żadnej ściemy powiem, że F1 2022 to kawał udanej gry. Mnogość opcji, ustawień dostępnych dla gracza, które wpływają np. na osiągi bolidu, to świetna sprawa! Możemy różne rzeczy modyfikować, wybierać opony, ulepszać silniki, a także inne podzespoły. Fani wyścigów Grand Prix zdecydowanie odnajdą się w tej grze na długie godziny, tego jestem pewien!

Dzięki headsetowi VR HTC Vive Pro 2 byłem w stanie przetestować bolid Formuły 1 z perspektywy Lewisa Hamiltona i muszę przyznać, że bawiłem się świetnie! Wrażenia są niesamowite, gogle do wirtualnej rzeczywistości robią tutaj robotę, ale nie na długo. Niezależnie, czy posiadamy zestaw VR, czy nie, to gra się broni, bo jest wykonana bardzo dobrze i zdecydowanie warto w nią zagrać. Fakt, czasem odnosimy wrażenie, że to po prostu gra z poprzedniego roku, urozmaicona w nową zawartość, ale mimo wszystko czuć powiew świeżości. Szczerze polecam!

A czy Ty miałeś okazję zagrać w F1 2022? Jaka jest Twoja opinia? A może planujesz nabyć Formułę 1? Daj znać w komentarzach.

21
0

Podziel się:

Komentarze (2)

Mam nadzieję, ze grasz drajwerem błyskawicą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *