GeForce RTX 4090 z impetem zadebiutował na rynku, a do mnie na testy trafiła wersja od INNO3D. Czy warto kupić INNO3D GeForce RTX 4090 iChill X3? Sprawdzam!
GeForce RTX 4090 to pierwsza karta graficzna z nowej rodziny NVIDIA Ada Lovelace. Ma ona stanowić wizytówkę nowej architektury i demonstrację, czego konkretnie można spodziewać się po układach, jakie pojawią się w sprzedaży na przełomie 2022 i 2023 roku. Bardzo żałuję, że nie miałem okazji spędzić z INNO3D GeForce RTX 4090 iChill X3 jeszcze więcej czasu, bo muszę przyznać, że przyszłość rysuje się dzięki niej w bardzo kolorowych barwach!
Słowem wstępu – karty graficzne GeForce RTX 4090 oparte są na nowej architekturze Ada Lovelace, która ma zapewnić zupełnie nowy poziom wydajności w grach i renderowaniu. Wyprodukowano je w procesie technologicznym TSMC 4N, a na tle konkurencji (oraz poprzedników) wyróżniają się choćby trzeciej generacji rdzeniami RT oraz czwartej generacji rdzeniami Tensor. Nie można zapominać o technologii DLSS 3, która również jest nowinkom w debiutującej właśnie rodzinie układów.
Sprawdź też: Najlepsza karta graficzna – czy RTX 4090 będzie miał jakąś konkurencję?
Firma INNO3D przygotowała kilka wariantów GeForce RTX 4090, przy czym do mnie na testy trafiła opcja względnie „normalna” – zakładając, że możemy mówić o normalności w przypadku sprzętu dla największych entuzjastów (czyt. maniaków) sprzętu komputerowego. W ofercie producenta znajdziemy m.in. RTX 4090 z chłodzeniem wodnym (iChill Frostbite) oraz hybrydowym (iChill Black), które zapewniać mają połączenie niskich temperatur i wysokiej kultury pracy. Recenzowany przeze mnie iChill X3 to model wyposażony w trzy wentylatory o średnicy 98 mm oraz efektowne podświetlenie LED ARGB.
GeForce RTX 4090 – pierwsze wrażenia
Każda premiera kolejnej generacji kart graficznych niesie za sobą odpowiedzi na wiele pytań, które zadawaliśmy sobie po pierwszych zapowiedziach. Będę z Wami szczery – osobiście jednak nie czekałem specjalnie na te nowe modele, gdyż na co dzień używam komputera z RTX 3080, czyli GPU wystarczającego do absolutnie wszystkiego. Próba przebijania rewelacyjnej wydajności układów NVIDIA Ampere wydawała mi się trochę sztuką dla sztuki.
Na szczęście mój sceptycyzm błyskawicznie wyparował, gdy chwyciłem w ręce pudło z INNO3D GeForce RTX 4090 iChill X3. Karta trafiła do mnie dosłownie parę dni przed premierą, a wraz z nią musiałem uzupełnić mój ekwipunek o mocniejszy zasilacz. Jednostką sugerowaną dla RTX 4090 jest 1000W, zatem wolałem nie ryzykować z moim śmiesznym 750W pudełeczkiem.
Wspominam o tym wszystkim dlatego, że konieczność wymiany PSU i montaż tej absolutnie gigantycznej karty wewnątrz komputera same w sobie wzbudziły we mnie pewną ekscytację. Pakując tego potwora do obudowy, zacząłem wierzyć w to, że NVIDII udało się uzyskać naprawdę solidną różnicę wydajności między kolejnymi generacjami. Ewolucja czy rewolucja? To pytanie przyświecało mi przez cały okres testów i właśnie na nie zamierzam odpowiedzieć w recenzji INNO3D GeForce RTX 4090 iChill X3.
Sprawdź też: MSI GeForce RTX 4090 SUPRIM X – recenzja karty graficznej
INNO3D RTX 4090 iChill X3 – specyfikacja
GeForce RTX 4090 bazuje na rdzeniu AD102 (o wielkości 609 mm2), na którym udało się zmieścić powalającą liczbę 76,3 mld tranzystorów. Do naszej dyspozycji oddano 16384 rdzeni CUDA, 512 TMU, 176 ROP oraz 24 GB pamięci GDDR6X o przepustowości 1008 GB/s. Wśród oferowanych przez NVIDIA technologii jednym tchem można wymienić DLSS 3, OME (Opacity Micromap Engine), DMM (Displaced Micro-Mesh Engine) oraz SER (Shader Execution Reordering).
Wersja iChill X3 została lekko podkręcona przez producenta, układ graficzny przyspieszono z 2520 do 2580 MHz. To, plus 3-slotowe chłodzenie z komorą parową i trzema wentylatorami powinno przełożyć się na jeszcze lepsze osiągi tej wersji RTX 4090.
Specyfikacja INNO3D GeForce RTX 4090 iChill X3:
- Rdzeń: AD102,
- Architektura: Ada Lovelace,
- Proces technologiczny: TSMC 4N (5 nm),
- Rozmiar rdzenia: 609 mm2,
- Liczba tranzystorów: 76,3 mld,
- SM: 128,
- Cache L2: 96 MB,
- SPU: 16384 CUDA,
- TMU: 512,
- ROP: 176,
- VRAM: 24 GB GDDR6X 21 Gb/s,
- Magistrala: 384-bit,
- Przepustowość pamięci: 1008 GB/s,
- Zegar boost: 2580 MHz,
- TDP: 450 W,
- Zasilanie: 1x 16-pin (przejściówka w zestawie).
Chcesz poznać możliwości innych modeli RTX 4090? Sprawdź recenzje KFA2 SG GeForce RTX 4090 oraz Gigabyte GeForce RTX 4090 Gaming OC.
Komputer z RTX 4090
INNO3D RTX 4090 iChill X3 testowaliśmy na naszym redakcyjnym komputerze, w którym zamieniliśmy jedynie zasilacz SilentiumPC Supremo FM2 Gold 750W na 1000-watowego potwora Corsair RM1000x. Testy przeprowadziliśmy przy użyciu systemu operacyjnego Windows 10 64-bit 21H1 oraz sterowników GeForce Game Ready Driver 521.90. Pełną specyfikację komputera znajdziesz poniżej:
Platforma testowa:
- Procesor: AMD Ryzen 7 5800X,
- Płyta główna: Gigabyte B550 AORUS ELITE AX V2,
- Pamięć: Patriot Viper Steel, DDR4, 16 GB, 3600MHz, CL14,
- Dysk: SSD WD Black SN750 SE 1 TB M.2 2280 PCI-E x4 Gen4 NVMe,
- Chłodzenie: NZXT Kraken Z63 RGB White,
- Obudowa: NZXT H7 Flow,
- Zasilacz: Corsair RM1000x,
Co nowego z GeForce RTX 4090
RTX 4090 nieprzypadkowo jest pierwszym debiutującym na rynku modelem z nowej generacji kart graficznych NVIDIA. „Zieloni” chcą oczywiście pokazać postęp dokonany między układami Ada Lovelace a Ampere przy pomocy najwydajniejszego GPU. Wraz z nową architekturą oddano do naszej dyspozycji nowe jednostki odpowiedzialne za wydajność GPU w poszczególnych procesach.
Kluczowe wydają się tutaj chociażby rdzenie RT trzeciej generacji, mające sprawić, że technika śledzenia promieni będzie generować jeszcze bardziej spektakularne obrazy. Poprawie ma ulec oczywiście nie tylko sama jakość – kluczowym problemem, na jaki trafiał początkowo ray tracing, była wydajność związanych z nim obliczeń. NVIDIA dwoi się i troi, aby to zagadnienie przestało istnieć, a śledzenie promieni trafiło w końcu pod strzechy.
Sprawdź też: Ray tracing – co to jest? Sprawdzamy, co daje ray tracing w grach
Z nowości zaprezentowanych przy okazji premiery pierwszych układów GeForce RTX, od ray tracingu znacznie bardziej ekscytowały mnie możliwości innej technologii. Mowa oczywiście o DLSS. Ta technika zapewnia (w bardzo dużym skrócie) generowanie jeszcze lepszego obrazu z jeszcze większą ilością FPS.
Aby ta „magia” była możliwa, wykorzystuje się procesy związane z obsługą sztucznej inteligencji. Za obliczenia z tym związane odpowiadają specjalne rdzenie Tensor. Wraz z premierą RTX 4090 zadebiutowały rdzenie Tensor czwartej generacji i technologia DLSS 3.
Sprawdź też: DLSS — co to jest? Czy dzięki DLSS gry wyglądają lepiej i działają płynniej?
Niezależnie od wydajności w grach, RTX 4090 to model dedykowany przede wszystkim profesjonalistom i twórcom kreatywnym. To właśnie ta karta oferuje niezrównaną wydajność w renderowaniu wideo, projektowaniu graficznym czy edycji zdjęć. Dodatkowym wsparciem są tutaj stanowią dwa enkodery NVENC oraz sprzętowa obsługa kodowania AV1, co powinno zainteresować streamerów.
INNO3D RTX 4090 iChill X3 – wydajność w grach
Chciałoby się powiedzieć, że wydajność RTX 4090 jest dokładnie taka jak rozmiar tej karty graficznej, czyli… potworna! Widać to przede wszystkim w 4K, bo zakładam, że nikt nie będzie kupował GPU za 10 tys. zł, żeby grać na monitorze FullHD.
Aby zobaczyć różnicę między starą a nową generacją RTX-ów w 1080p i 1440p trzeba by było nie lada procesora. Wprawdzie Ryzen 7 5800X cieniasem nie jest, ale po sparowaniu go z INNO3D RTX 4090 iChill X3, jedynie w Cyberpunk 2077 udało mi się faktycznie zobaczyć gołym okiem lepszą płynność rozgrywki na niskich rozdzielczościach. W takim Metro: Exodus zyskaliśmy raptem kilka dodatkowych klatek na sekundę.
Jeśli chodzi o granie na topowym sprzęcie, to interesuje nas oczywiście 4K. Tutaj GeForce RTX 4090 po prostu nie ma sobie równych. INNO3D RTX 4090 iChill X3 potrafi utrzymać ponad 60 FPS w Cyberpunku 2077, a zatem aż ciśnie się na usta, że to pierwsza karta do CP2077 w 4K!
Wyniki w innych grach również zmusiły mnie do przecierania oczu ze zdumienia:
- Metro: Exodus – 85 klatek na sekundę,
- Call of Duty: Black Ops Cold War – 125 klatek na sekundę,
- Far Cry 6 – 115 klatek na sekundę.
Sprawdź też: Porównanie kart graficznych GeForce RTX 3000 vs. RTX 4000
Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę DLSS 3 w akcji
Niestety nie wiem jeszcze, jakie rezultaty INNO3D RTX 4090 iChill X3 osiągnie w 4K ze wsparciem ze strony NVIDIA DLSS 3. Przy odpaleniu tej technologii w wersji 2.0 w niektórych grach udaje się prawie podwoić liczbę FPS. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić, co potrafią rdzenie Tensor czwartej generacji w połączeniu z DLSS 3, gdyż opcja ta nie była jeszcze dostępna w grach podczas moich testów.
Pierwsze przecieki są jednak co najmniej obiecujące. W zależności od gry i wybranego trybu, DLSS 3 miałby oferować nawet 4-krotny wzrost wydajności. Kiedyś powiedziałbym, że to niemożliwe, ale NVIDIA pokazała już, że ta technologia naprawdę potrafi zdziałać cuda.
Sprawdź też: GeForce RTX 4090 i zasilanie karty – oto co musisz wiedzieć
Temperatury i kultura pracy INNO3D RTX 4090 iChill X3
Trzy wentylatory karty Inno3D GeForce RTX 4090 iChill X3 w połączeniu z masywnym radiatorem odbierają ciepło poprzez dużą komorę parową i układ 9 ciepłowodów. System aluminiowych żeberek robi wrażenie i wywiązuje się ze swojego zadania bardzo dobrze.
Obieg powietrza poprawia dodatkowo sporej wielkości otwór na backplate. Środkowy wentylator obraca się w przeciwnym kierunku niż pozostałe, co ma zdaniem producenta przeciwdziałać powstawaniu turbulencji.
INNO3D RTX 4090 iChill X3 potrafi pobrać z zasilacza nawet 550W (mowa oczywiście o naprawdę bardzo dużym obciążeniu), co wiąże się naturalnie ze sporą ilością wydzielanego ciepła. O dziwo jednak, nie udało mi się ani razu rozgrzać jej mocniej niż do 66 stopni, co uznaję za bardzo pozytywny wynik. Mimo trzech sporych wentylatorów, pracujących z prędkością 1800 rpm, hałas dobywający się z wnętrza komputera nie był większy niż w przypadku innych testowanych przeze mnie kart graficznych.
Czy warto kupić INNO3D RTX 4090 iChill X3
Udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy warto kupić RTX 4090, jest jak błądzenie po polu minowym. Biorąc pod uwagę absurdalną wręcz wydajność – oczywiście że tak, to w końcu dosłownie najszybsza karta graficzna na świecie. A co z zaporową ceną, która przekracza 10 tysięcy złotych? No właśnie…
Wszystkie modele GeForce RTX 4090 (w tym ten recenzowany) są sprzętem dla prawdziwych entuzjastów z bardzo pojemnym (a może wręcz bezdennym?) portfelem. Patrząc na skok wydajnościowy względem poprzedniej generacji, rzeczywiście można pokusić się o stwierdzenie, że jest to w pewnym sensie opłacalny zakup. Moim zdaniem jednak, RTX 4090 to przede wszystkim pokaz możliwości.
I jest to pokaz, który naprawdę robi wrażenie. Na tle konkurencji INNO3D RTX 4090 iChill X3 może wyróżniać się skutecznym i cichym systemem chłodzenia oraz niebanalnym podświetleniem RGB. Jeśli szukasz topowej wydajności, model oferowany przez INNO3D będzie na pewno dobrym rozwiązaniem.
Sprawdź też: Konsola czy PC – co zmieniło się po premierze RTX 4090?