Czy mikrofon PREYON Stork Scream trafia w dziesiątkę? Jakie są jego najistotniejsze zalety? Co należy mieć na uwadze przed zakupem tego urządzenia? Tego wszystkiego dowiemy się wspólnie na drodze recenzji PREYON Stork Scream, która już poniżej.
Ale już na wstępie pokuszę się o daleko idący – ale niezbyt, bo w mojej opinii jak najbardziej słuszny – wniosek. PREYON Stork Scream jest prawdopodobnie najlepszym starter packiem streamera, podcastera czy, po prostu, każdego gracza. Potrzebującego wysokiej jakości nagrań, szerokiego wachlarza możliwości, ale i co ważne, przystępnej ceny. Aby każdą kolejną zaoszczędzoną złotówkę przeznaczyć na dla niego najważniejsze: gry wideo lub pozostałe aktywne w grze peryferia komputerowe.
Specyfikacja techniczna PREYON Stork Scream
- Zakres częstotliwości: od 20 Hz do 20 kHz
- Częstotliwość próbkowania: 24 bit, 48 kHz
- Charakterystyka kierunkowości: kardioidalna/dookólna
- Czułość: 38 -dB/mW
- Maks. poziom ciśnienia akustycznego: 110 dB
- Długość kabla: 200 cm USB
- Wymiary: 164 x 49 mm
To się nazywa starter pack
Kiedy wyobrażam sobie, że muszę zasiąść przed ekranem monitora, aby następnie rzucić się w wir transmisji na żywo, to do zwieńczenia całości potrzebuję możliwie najlepszego setupu. Czymże jest streaming bez kamerki i, naturalnie, mikrofonu, który pomoże skutecznie i bez przeszkód porozumieć się z widownią. PREYON Stork Scream okazuje się tym, czego na początku swojej drogi właśnie bym potrzebował.
W zestawie z mikrofonem znajdziemy przewód do niego i dołączony koszyk antywstrząsowy – standard. Ponadto regulowane ramię, które może zastąpić domyślnie zamontowany stojak biurkowy. Oprócz tego garść akcesoriów, nie byle jakich, bo pozwalających m.in. na uporządkowanie stanowiska, czyli chociażby przymocowanie kabla do ramienia.
Nie brakuje i instrukcji użytkowania. Natomiast nieskromnie powiem, że zarówno obsługa PREYON Stork Scream, jak i jego montaż to bułka z masłem. I mikrofon może natychmiast znaleźć się w środku akcji od chwili wyciągnięcia go z pudełka i podłączenia do komputera. Co za tym idzie: nie posiada, ergo nie wymaga żadnego dodatkowego oprogramowania.
Co w pudle?
- Mikrofon USB – PREYON Stork Scream
- 2-metrowy przewód USB
- Koszyk antywstrząsowy
- Regulowane ramię
- Zacisk biurkowy
- Stojak biurkowy
- Obrotowe mocowanie
- Klucz
- Zaciski do kabla
- Instrukcja użytkowania
Pierwsze wrażenia – bocian w locie
Nie ocenia się książki po okładce, acz opakowanie zwiastowało przemyślane i eleganckie urządzenie. I tu nie zawiodłem się ani trochę. PREYON Stork Scream prezentuje się jak produkt z wyższej półki. Poza tym, że jestem nieskrytym fanem czerni, jestem także zdania, że mikrofon na stanowisku gamingowym wypada doskonale. Niezależnie od dominującej na nim palety kolorów. Czerń zawsze w growej modzie.
Konstrukcja i jej minimalizm bez żadnego podświetlenia przykuwają oko. W przypadku mojego czarnego biurka PREYON Stork Scream jeśli już rzucał się w oczy, to dlatego, że sam w sobie jest sprzętem interesującym. Więc również widzowie na ewentualnej transmisji nie przejdą obok niego obojętnie.
Przy pierwszym podłączeniu mikrofonu PREYON Stork Scream do komputera czekało na mnie kilka niespodzianek. Ale o tym szerzej później. Jak już jednak zresztą wspominałem, trudno o lepszego kandydata z tej półki cenowej, który wyglądałby tak dobrze i działał zgodnie z oczekiwaniami – a spodoba się szczególnie z powodu dostępności różnych trybów, spełniających odmienne potrzeby.
Tryby i funkcje PREYON Stork Scream
To co charakteryzuje PREYON Stork Scream, to dwa tryby: kardioidalny oraz dookólny. Tryb kardioidalny jest trybem najczęściej występującym wśród mikrofonów gamingowych – jego zadaniem jest zbierać dźwięk z jednego kierunku. Twojego, gracza. Tryb dookólny z kolei, jak nazwa wskazuje, będzie zbierać dźwięk z otoczenia niezależnie od tego, w którą stronę frontem zwraca się mikrofon.
Wszechstronni twórcy internetowi z pewnością wyrażą swoją wdzięczność za obecność obu trybów. Mowa tu o takim scenariuszu, w którym jesteś i streamerem, i podcasterem, który do rozmów zaprasza partnera lub kilka osób. Początkujący w tych rolach nie odczują konieczności poświęcania się dużym inwestycjom. Wystarczy PREYON Stork Scream. Wybór pomiędzy trybem kardioidalnym a dookólnym następuje po przekręceniu w lewą lub prawą stronę pokrętła, umieszczonego z tyłu mikrofonu. Można to zrobić w każdej chwili, nie przerywając transmisji lub nagrań. Jest to wygodne i praktyczne rozwiązanie.
Oczywistością było sprawdzenie trybów i wykonałem swoją powinność. Mikrofon PREYON Stork Scream zbiera dźwięk z otoczenia tak samo dobrze, jak w trybie kardioidalnym. Jest to miłe zaskoczenie. I tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że gdybym chciał zostać streamerem oraz rejestrować obraz i dźwięk z całego pokoju w razie zejścia z fotela, to Stork Scream jest do tego idealny.
Konstrukcyjne niuanse
Przy PREYON Stork Scream możemy odnotować solidną konstrukcję. A ewentualne przesiadki ze stojaka biurkowego na ramię to kwestia kilkudziesięciu sekund i odkręcenia jednej śrubki i mocowania. Stojak biurkowy nie zajmuje dużo miejsca, a mikrofon na nim można ustawić góra-dół. Podobnie w przypadku ramienia, gdy sobie tego życzymy.
W ramach samego ramienia, że się tak wyrażę, zauważam jedną wadę. Na tle pozostałych akcesoriów wypada ono ciut słabiej. Montaż co prawda jest łatwy, jednakże ramię nie pozwala na taką swobodę, jakiej bym oczekiwał. Całe spoczywa fizycznie na zacisku, umożliwiając przekręcanie się na sztywnie określoną liczbę pozycji – zmiana przy tym jest hałaśliwa i zapewne widzowie nie wypuszczą jej drugim uchem. A dla użytkownika to zwyczajnie ograniczona dowolność. W rzeczywistości jednak rzadko kiedy zmienia się pozycję wcześniej ustawionego mikrofonu.
U dołu mikrofonu umieszczono pokrętło, które odpowiada za zmniejszanie i zwiększanie głośności mikrofonu. Działa ono jak najbardziej w porządku, choć czego jeszcze bym sobie życzył, to jego fizycznych granic – nie wiadomo, kiedy osiągamy maksimum lub wyciszamy mikrofon. Choć w kwestii wyciszenia wystarczy ustawić tylne pokrętło na środku pomiędzy trybami, aby mikrofon został wyciszony.
Reszta spina się bardzo dobrze. Dwumetrowy kabelek przeprowadzamy przez otwór w stojaku i podpinamy w złączu USB-C. Kabel nie musi też brzydko zwisać, bo do zestawu dołączono zaciski do kabla, które pozwolą na utrzymanie porządku. Preyon STORK Scream dopuszcza użycie mini jacka 3,5 mm, którego złącze znajduje się zaraz pod złączem USB-C. W rezultacie można liczyć na odsłuch – o takie rozwiązanie też trudno u pozostałych, chwała producentowi za to.
Jakość i czystość dźwięku – słodycz dla uszu
To już nie te czasy, żeby pozwolić sobie na kiepską jakość nagrań. PREYON Stork Scream nie żartuje i nie bierze jeńców – jakością dźwięku dorównuje urządzeniom droższym. Podczas testów nie odnotowałem szumów, koszyk niweluje je znakomicie. Nie było też żadnych zakłóceń, co jest zasługą jego rozsądnych parametrów, wspomnianych we wstępie. Co więcej, mikrofon nie zakłamuje barwy naszego głosu. I to niezależnie od zastosowanego trybu, gdyż – o czym napisałem nagłówki wyżej – w żadnym nie doszukałem się praktycznych wad.
Spółgłoski wybuchowe gdzie indziej mierzone będą w megatonach. W przypadku mikrofonu PREYON Stork Scream można próbować go zakrzyczeć różnymi słowami na literkę P, a i tak im się nie podda. Niech nie dziwi brak zewnętrznego popfiltra, bo ten w istocie jest – wbudowany. Oszczędzając tym samym miejsca na stanowisku i zachowując atrakcyjny look bez ciągnących się od mikrofonu dodatkowych akcesoriów.
Podsumowując, i w tej kategorii PREYON Stork Scream nie ma czego się wstydzić. Sprawdzi się w warunkach domowych oraz w różnych zadaniach. A przełączając się na tryb dookólny, słuchacze nawet nie odczują zmiany w jakości dźwięku niezależnie od pozycji mówcy do mikrofonu.
Czy warto kupić PREYON Stork Scream?
PREYON Stork Scream jest, powiem to wprost, tani. A swoją jakością wykonania i dźwięku mógłby spokojnie znaleźć się kilka półek cenowych wyżej. Urządzenia PREYON są trochę czasu dostępne na rynku i widać, że z każdym kolejnym coś bierze na poprawkę. Owocem odpowiedzi na potrzeby graczy jest po prostu dobre, ładne i funkcjonalne urządzenie.
Sprawdź też: PREYON Nest Meshy+ – recenzja. Świetny case za grosze!
Względem poprzednich Screamów na pewno należy in plus wyróżnić pozbycie się zewnętrznego popfiltra na rzecz spełniającej podobną funkcję wbudowanej gąbki. Jak i również przeniesienie złącza USB-C z dołu do tyłu urządzenia, co pozwala na lepszą organizację kabla w przypadku i stojaka, i ramienia.
Osobom, chcącym spróbować swoich sił jako streamer lub autor podcastu z gośćmi, nie sposób nie polecić PREYON Stork Scream. Dobry mikrofon to fundament udanej transmisji – i to właśnie dostaliśmy. A zaoszczędzone na tym wyborze złotówki można wrzucić w budżet całej działalności.
W ostatecznej ocenie stwierdzam, że tak – warto. Jeżeli poszukujesz dobrego mikrofonu w przystępnej cenie, PREYON Stork Scream będzie świetnym wyborem.
Kup mikrofon PREYON Stork Scream w sklepie Morele