Razer Seiren V2 Pro

Recenzje

06.12.2021 14:19

Razer Seiren V2 Pro – recenzja. Dobry mikrofon, ale czy powalający?

Dźwięk Gadżety Komputery
21
1
0
3 lata temu
Razer Seiren V2 Pro – recenzja. Dobry mikrofon, ale czy powalający?
21
1
0
21
1

Dla osób prowadzących transmisję na żywo jak i dla lektorów, dobry sprzęt to absolutny wymóg do pracy. Czy nowy mikrofon Razer Seiren V2 Pro sprosta wymaganiom? Zapraszam do recenzji!

Mikrofon – jak bardzo jest niezbędny w naszym życiu, chyba każdy już wie! W sieci coraz więcej przybywa osób pragnących spróbować swoich sił podczas “streamingu”, czyli transmisji na żywo np. podczas grania. Ten wzrost odpowiada zwiększonemu zapotrzebowaniu na takie elektroniczne dodatki. Czy ten “profesjonalny” mikrofon, jak nazywa go Razer, faktycznie taki jest? Dla kogo będzie odpowiedni? To się okaże!

Razer Seiren V2 Pro – wrażenia po pierwszym kontakcie

Wiele produktów od Razera jest dość specyficznym sprzętem do recenzji – wynika to głównie z tego, że zdarzają się egzemplarze oferujące jakość poprawną w stosunku do zawyżonej kwoty. Cena otrzymanego mikrofonu nie jest mała – w sklepach internetowych kosztuje on w okolicy 700-800 zł, a więc oczekuje od niego całkiem sporo. 

Na samym starcie warto podkreślić, że mikrofon jest zabezpieczony w pudełku perfekcyjnie. Otwierając opakowanie zobaczymy list od CEO firmy zawierający pochlebne słowa w kierunku wyboru, który uczyniliśmy – miły gest. Mikrofon natomiast jest otulony wyjątkowo miękką pianką dobrej jakości! Dzięki niej mamy pewność, że sprzęt jest stabilny i nie ulegnie uszkodzeniu np. w transporcie. W zestawie z mikrofonem otrzymujemy dość długi przewód w oplocie USB-A – USB-C do podłączenia. Znajdzie się także gąbka tłumiąca niechciane uderzenia powietrza podczas mówienia. Mały detal, który mnie urzekł, to zabezpieczenie wtyczek dołączonego przewodu w postaci plastikowych “kapturków”

Detal, który doceniam to zabezpieczenie wejść w przewodzie USB.

A jak prezentuje się sam mikrofon? Solidnie i prawidłowo – czyli tak, jak oczekiwałem. Do jakości wykonania nie mogę się przyczepić. Każdy element sprawia wrażenie spójnego i dobrze przemyślanego. Seiren V2 Pro oferuje przycisk do wyciszania głosu, pokrętło do regulacji głośności słuchanego dźwięku oraz regulacji głośności naszego głosu. Tak, z tyłu mikrofonu możemy podpiąć słuchawki, ciekawe rozwiązanie! Ważna kwestia, przyciski pracują wyśmienicie i są zlokalizowane w wygodnych miejscach

Nie widać żadnych budżetowych cięć – przynajmniej na razie. Konstrukcja jest stabilna, waży 551g (z podstawą) – w wielkim skrócie, jest bardzo, bardzo dobrze! Zapomniałbym, na dole znajdziemy gwint do zamontowania mikrofonu na opcjonalnym ramieniu! Jest uniwersalnie – do wyboru wysięgnik lub dołączony stabilny statyw, pięknie.

Sprawdź też: Razer Pro Type Ultra, Pro Click Mini i Pro Glide XXL – recenzja. Praca biurowa według firmy od gamingu

Razer Seiren V2 Pro – co ma ciekawego do zaoferowania?

Dokładne parametry mikrofonu możemy sobie sprawdzić na stronie producenta. Nie mniej jednak krótko przedstawię, co najważniejsze kryje w sobie nowe dziecko od Razer. Seiren V2 Pro to kardioidalny mikrofon charakteryzujący się min. wysokim pasmem przenoszenia od 20 Hz do 20 000 Hz

Dostępna częstotliwość próbkowania wynosi 96 kHz, chociaż powiedzmy sobie szczerze, nie usłyszymy różnicy nagrywając w 48 kHz. Wyższe częstotliwości są używane tylko podczas nagrań i masteringu w profesjonalnych studiach nagraniowych. Producent chwali się dostępnością “High Pass Filter” Jest to filtr, który ma za zadanie wycinać niepożądane dźwięki, powodując efekt jakbyśmy byli w dźwiękoszczelnym studio. Ciekawe! Znajdziemy także wbudowany “pop filter” powstrzymujący niekontrolowane uderzenia powietrza w mikrofon.

Mikrofon wykończeniem utrzymuje wysoki poziom.

Jakość dźwięku – czy Razer poradzi sobie na placu boju?

Razer Seiren V2 Pro to nie jest zwykły mikrofon na USB, aby z niego korzystać należy wgrać odpowiednie oprogramowanie – Razer Synapse. Pozwoli ono nam skonfigurować mikrofon pod swoje potrzeby. Z poziomu tej aplikacji możemy wybierać częstotliwość próbkowania, sterować głośnością, włączać High Pass Filter i skonfigurować automatyczne sterowanie naszym dźwiękiem.

Jak prezentuje się jakość dźwięku? Po ustawieniu wszystkich parametrów, muszę przyznać, że Razer Seiren V2 Pro oferuje czysty, wyraźny dźwięk. Moja barwa głosu nie jest zniekształcona, a wszystkie testowe wiadomości, które nagrywałem były w bardzo dobrej jakości. Muszę jednak powiedzieć, że dwie rzeczy rzuciły mi się w oko, a właściwie w ucho. 

Dźwięk, niestety, w mojej opinii jest dosyć płytki. Podczas odsłuchiwania próbek głosu nie słyszałem tej głębi nagrania, którą oferuje mój codzienny mikrofon. Porównałbym tę okoliczność do dźwięku z jakiegoś taniego mikrofonu – bardzo mnie to zaskoczyło w sprzęcie za ok. 700 zł! Drugim minusem zauważonym podczas testów jest pokracznie działający High Pass Filter. Wedle producenta ma on powodować wycięcie wszelkich szumów, aby głos przypominał ten nagrywany w studio. W moim przypadku włączenie tej funkcji jeszcze bardziej wypłaszczyło głos, choć fakt, lekkie szumy otoczenia zostały wycięte. Problem płaskiego dźwięku rozwiązuje jedynie mówienie bardzo blisko do mikrofonu – dopiero wtedy otrzymujemy piękny i głęboki głos. 

Pomimo solidnego wykonania mikrofon posiada pewne niedoskonałości w dźwięku.

Mikrofony dynamiczne mają to do siebie, że powinniśmy mieć go blisko ust, jednak jeśli ma to być mikrofon do prowadzenia transmisji na żywo – czy podczas strumieniowania siedzimy statycznie w jednym miejscu? Zdecydowanie nie. W wielkim skrócie – jeśli Seiren nie znajdzie się praktycznie przy naszych ustach, możemy zapomnieć o głębi głosu. Gdy oddalimy się od Razera na ok. 60 cm otrzymamy czysty, wyraźny dźwięk, ale płytki. Na koniec muszę pochwalić “pop filter”, który naprawdę mnie zaskoczył! Mówiąc do mikrofonu bardzo blisko, specjalnie wypowiadałem słowa w sposób, by wywołać uderzenia powietrza w kapsułę. Wszystkie niepożądane dźwięki zostały stłumione do tego stopnia, że nie świadomy słuchacz nie odnotowałby tego zjawiska np. podczas słuchania podcastu. Dopiero w momencie bezczelnego podmuchu w stronę mikrofonu usłyszymy lekkie szumy, ale nie są one drażniące. Dobra robota!

Sprawdź też: Blue Yeti X – solidny wybór dla początkującego streamera?

Razer Synapse – program do (nie)ułatwiania życia

Jak wcześniej wspomniałem, aby najpierw zacząć pracę z tym mikrofonem, musimy zaopatrzyć swój komputer w autorską aplikację do obsługi. Choć obsługa oprogramowania jest dziecinnie prosta (jak instalacja), to nie mogę powiedzieć tego o płynności interfejsu. 

Przeprowadziłem kilkadziesiąt konfiguracji nagrań krótkich wypowiedzi, w międzyczasie zmieniając ustawienia filtra czy częstotliwości. Doświadczyłem podczas testowania wielu niemiłosiernych ścinek. Gdy chciałem zmienić sposób pracy mikrofonu, musiałem odczekać dłuższą chwilę, aż to wszystko się “przemieli”. W jednym momencie zmuszony byłem do zamknięcia programu przez menadżera zadań, ponieważ podczas zmiany częstotliwości aplikacja przestała funkcjonować. 

Podczas uruchamiania aplikacji także doświadczałem mini zacięć, gdy nawet nic nie robiłem. Działanie oprogramowania leży totalnie – Razer powinien jak najszybciej je zoptymalizować. Dodatkowo, Seiren V2 Pro jest promowany pod względem mikrofonu do strumieniowania. W Razer Synapse istnieje zakładka udostępniająca szereg personalizacji wielu funkcji pod transmisję na żywo. Nie chcę sobie wyobrażać, jak utrudniłby mi życie ten mikrofon, gdyby co chwile aplikacja zacinała się podczas prowadzenia streama. 

Razer Seiren V2 Pro – podsumowanie

Mikrofon od Razera wprowadził mnie w stan lekkiej konfuzji. Z jednej strony, otrzymujemy świetnie wykonany wizualnie produkt, który podczas obsługi nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jakość wykonania wszystkiego, co otrzymujemy od producenta, sprawia wrażenie, że wiemy za co płacimy. Z drugiej strony, czar lekko pryska, gdy usłyszymy nagrany swój głos. 

Oczywiście wszystko zależy od sposobu w jaki go chcemy wykorzystać, jeśli nasze usta będą dosyć blisko mikrofonu – gwarantuję bardzo dobrą barwę i głębię dźwięku. Jeżeli oddalimy się, brzmimy jakbyśmy rozmawiali przez mikrofon za czterokrotnie mniejszą kwotę. Wydaje mi się, że Razer Seiren V2 Pro nie jest dla każdego, z dwóch powodów: pierwszym jest dość wysoka cena, a drugim są specyficzne wymagania, by wydobyć z niego piękno.

Seiren V2 Pro to mikrofon dobry, czuły, z wyrazistym dźwiękiem i perfekcyjnym tłumieniem uderzeń powietrza, ale tylko przy bardzo bliskim kontakcie z rozmówcą. Osiągnięcie tego celu ułatwi dokupienie wysięgnika pozwalające na dokładne umieszczenie mikrofonu przy ustach. Jeśli jednak chcesz postawić mikrofon na biurku, to dźwięk z niego będzie tylko dobry – nic więcej. Oczywiście, nie ma mowy tutaj o jakimś charczeniu lub dziwnych dźwiękach, ale głos stanie się płaski, choć wyraźny i dobrze słyszalny. Tylko czy do podstawowych zastosowań jest potrzebny taki mikrofon? Zdecydowanie nie.

W mojej opinii mikrofon nada się dla osób podchodzących profesjonalnie do pracy z dźwiękiem, gdy posiadamy np. dobrze wygłuszone pomieszczenie. Do strumieniowania, na chwilę obecną, ciężko mi sobie go wyobrazić ze względu na kiepsko działającą aplikację Razer Synapse. Jest dobrze, ale w tej kwocie mogło być znacznie lepiej.

OCENA KOŃCOWA: 7/10

21
1

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *