Wydaje nam się, że w kwestii chłodzenia powiedziane zostało już wszystko, ale producenci co jakiś czas wydają usprawnione wersje swoich konstrukcji i do tego worka wrzucić można zarówno RS120 MAX, jak i RS 140 MAX, czyli zupełnie nowe wentylatory marki Corsair. Co potrafią?
Wentylatory komputerowe pełnią kluczową rolę w zapewnieniu odpowiedniego chłodzenia podczas intensywnego użytkowania komputera. Główne zadania, jakie spełniają, to efektywne odprowadzanie ciepła generowanego przez procesory, karty graficzne oraz inne podzespoły komputerowe. Bez odpowiedniego chłodzenia te elementy mogą się przegrzewać, co prowadzi do obniżenia wydajności i stabilności systemu. Jak zatem w tym wszystkim odnajdują się testowane modele?
Corsair RS120 oraz RS140 MAX – cena i dostępność
Specyfikacja
Wentylatory Corsair RS120 MAX oraz Corsair RS140 MAX to zaawansowane technologicznie rozwiązania, przeznaczone głównie do systemów chłodzenia komputerowego. Oba modele charakteryzują się grubszą ramką niż standardowe wentylatory, wynoszącą 30 mm zamiast typowych 27 mm. Wykonane zostały z polimeru ciekłokrystalicznego (LCP), który zapewnia nie tylko wysoką wytrzymałość mechaniczną, ale także odporność chemiczną i termiczną. Dzięki 7-łopatkowemu wirnikowi oraz zastosowaniu łożysk magnetycznych, wentylatory RS120 MAX i RS140 MAX zapewniają cichą pracę przy wysokich prędkościach obrotowych, osiągając odpowiednio od 425 do 2000 obr./min i od 400 do 1600 obr./min.
Pod względem specyfikacji technicznej, oba modele wspierają napięcie zasilania 12 V i są sterowane sygnałem PWM, co umożliwia precyzyjną regulację prędkości obrotowej. RS120 MAX oferuje przepływ powietrza na poziomie 72 CFM, przy ciśnieniu statycznym wynoszącym 4,2 mmH2O, natomiast RS140 MAX charakteryzuje się jeszcze wyższym przepływem powietrza 104 CFM przy ciśnieniu statycznym 2,4 mmH2O. Obie jednostki posiadają 4-pinowe wtyczki zasilania oraz są objęte 5-letnią gwarancją, co potwierdza ich solidność i trwałość.
Budowa i jakość wykonania
Budowa wentylatorów Corsair RS120 MAX oraz Corsair RS140 MAX jest starannie zaprojektowana, aby zapewnić nie tylko wysoką wydajność chłodzenia, ale również trwałość i cichą pracę. Oba modele posiadają ramki o grubości 30 mm wykonane z polimeru ciekłokrystalicznego (LCP), co zapewnia im wyjątkową sztywność mechaniczną oraz odporność na działanie czynników chemicznych i temperaturę. Ramki są wykonane precyzyjnie, bez ostrych krawędzi czy niedoskonałości i ciężko tak naprawdę przyczepić się do jakiegokolwiek aspektu jakości wykonania.
Wentylatory RS120 MAX i RS140 MAX wyposażone są w 7-łopatkowe wirniki, wykonane również z LCP z dodatkiem włókna szklanego, co według producenta ma zapewnić ich stabilność i wyważenie. Na krawędziach ramki zamontowane są gumowe podkładki antywibracyjne, które dodatkowo redukują hałas i zapobiegają przekazywaniu wibracji na obudowę komputera.
Ważnym elementem budowy jest również zastosowanie łożysk magnetycznych, które są nie tylko ciche, ale również zapewniają długą żywotność wentylatorów. Dzięki tej technologii, wentylatory mogą być montowane w różnych pozycjach bez obaw o ich trwałość czy wydajność. Łożyska te są praktycznie bezobsługowe i nie zawsze pojawiają się w konkurencyjnych rozwiązaniach. Z tyłu wentylatorów znajdziemy kierownicę strumienia powietrza (technologia Air Guard), na którą składa się 9 elementów.
Metodologia i testy
Do przeprowadzenia testów wykorzystaliśmy decybelomierz Voltcraft SL-20, laserowy tachometr Voltcraft DT10L, laboratoryjny zasilacz regulowany ZHAOXIN RXN-1505D, anemometr Voltcraft PL-130 AN ze specjalną tubą do pomiaru przepływu, wieżowy radiator Thermaltake Frio Silent 14, termometr cyfrowy CHY700 z termoparą typu K oraz element grzejny o mocy 127 W.
W taki sposób wyeliminowaliśmy różnice wynikające z nieścisłości w przypadku rzeczywistych podzespołów, ich poboru prądu czy natury nagrzewania się. Wszystkie poniższe wykresy przedstawiają wyniki z wykorzystania identycznych parametrów.
Podsumowanie recenzji Corsair RS120 i RS140 MAX
Wentylatory Corsair RS120 MAX oraz RS140 MAX w wypadają bardzo pozytywnie. Ich konstrukcja oparta na polimerach ciekłokrystalicznych z dodatkiem włókna szklanego imponuje nie tylko estetyką, ale przede wszystkim solidnością i precyzją wykonania. Zastosowanie łożyska magnetycznego gwarantuje niezawodność i cichą pracę, nawet jeśli porównamy je do takich graczy jak be quiet! Silent Wings 4.
Wydajność tych wentylatorów, przy stosunkowo niskim poziomie hałasu, stawia je w czołówce rozwiązań dostępnych na rynku. Cena może nie zachęca (aż 329 zł za dwa wentylatory 140 mm i 429 zł za trzy wentylatory 120 mm), ale tak wysoka wydajność i tak wysoka jakość wykonania swoje musi przecież kosztować. Swoją drogą, na oba modele producent udziela aż 5-letniej gwarancji.
Nie ma jednak róży bez kolców i tutaj też nie jest idealnie. Brakuje nam chociażby rozgałęźnika na przewodzie do podłączenia kolejnych wentylatorów lub nawet dodatkowego adaptera, żeby połączyć wiele w trybie daisy chain.
Sprawdź także inne recenzje:
- Dreame Z30 – recenzja. Odkurz wszystko na błysk!
- Recenzja ASUS NUC 14 Pro Plus. Komu wydajny komputer wielkości małego pudełka?
- Elden Ring: Shadow of the Erdtree – recenzja. Nie musisz czytać