Genesis nie próżnuje, jeśli chodzi o wydawanie na rynek coraz to lepszych i bardziej dopracowanych peryferii gamingowych. W przeszłości wiele razy nas zaskakiwał – i to nie tylko podczas premiery Genesis Zircon X – ale czy powtórzy ten sukces w związku ze swoimi 12. urodzinami? Cóż, poznajcie Thor 404 TKL!
Rynek klawiatur gamingowych zmienił się nie do poznania. Wydawany dziś sprzęt (nie wszystkie modele oczywiście) można śmiało polecić nawet najbardziej wymagającym użytkownikom i choć rzecz jasna dużo zależy od osobistych preferencji co do sposobu działania przełączników, nie da się nie zauważyć ewidentnej poprawy jakościowej. Genesis również przyczynił się do takiego, a nie innego stanu rzeczy, co wydaje po raz kolejny udowadniać teraz – przy okazji premiery Thor 404 TKL. Co ta klawiatura potrafi?
Zacznijmy od tego, że Thor 404 TKL wyceniony został na 299 zł (przełączniki Gateron), więc do czynienia mamy z półką nisko-średnią, a nie typowym hi-endem. Pomimo tak – nazwijmy to – niskiej ceny, nowa klawiatura na papierze prezentuje się bardzo dobrze.
Genesis Thor 404 TKL – Specyfikacja
- Typ: Klawiatura mechaniczna;
- Układ: ANSI;
- Łączność: Przewodowa, USB-C na USB-A, przewód w oplocie;
- Przyciski: 87;
- Przyciski multimedialne: 11;
- Częstotliwość próbkowania: 1000 Hz;
- Przełączniki: Gateron Yellow lub Kailh Brown V2;
- Trwałość: 60 lub 80 milionów kliknięć;
- Funkcje: Hot swap (3-5 pin dla Cherry i Kailh);
- Podświetlenie: Tak, ARGB;
- Masa: 951 gramów;
- Wymiary: 358 x 133 x 38 mm;
- Gwarancja: 24 miesiące;
- Cena: od 299 zł.
Budowa i jakość wykonania
W pudełku – oprócz klawiatury – znajdziemy przewód USB-C na USB-A, dwie sztuki zapasowych przełączników oraz keycap i switch puller. Wyposażenie jest zatem jak najbardziej na plus, zważywszy na to, że mamy przecież do czynienia z produktem za 300, a nie 1000 zł.
-75%
Sama klawiatura została solidnie zmontowana. To typowa, dość mała konstrukcja 80% z układem ANSI, więc nie znajdziemy tu żadnej sekcji numerycznej. Takowa zazwyczaj nie ma żadnych problemów z jakością i tu również czegoś takiego nie uświadczyliśmy. Wszechobecnym materiałem jest oczywiście plastik, ale ten jest po prostu solidny i nie poddaje się nawet pod dość sporym naciskiem.
Klawiatura waży aż 951 gramów, więc dość sporo jak na standardy TKL. Tym bardziej zatem nie mamy wątpliwości, że Genesis nie szukał oszczędności tam, gdzie robić tego nie powinien. Na spodzie klawiatury znajdziemy regulowane, antypoślizgowe nóżki, więc martwić się o przypadkowe przesuwanie nie musimy.
Sprawdź też: Recenzja SteelSeries Apex Pro Mini – nowej odsłony znanej klawiatury
Największą zaletą są jednak nasadki. To nie jest typowy dla tego segmentu ABS, tylko podwójnie wstrzykiwane PBT o naprawdę zadowalającej grubości. Same oznaczenia nie są szczególnie przekombinowane. Prostota to według nas zaleta, ale wygląd czcionki to bardziej sprawa subiektywna, więc nie będziemy poruszać tego tematu.
W klawiaturze znalazły się stabilizatory, tak zwane plate mounty. To znaczy, że zamocowane zostały bezpośrednio na metalowej ramce, a nie płytce PCB, przez co jesteśmy w stanie je zdemontować i nasmarować we własnym zakresie. Nie będzie to konieczne na początku, gdyż producent zrobił to za nas, więc to kolejna zaleta.
Komfort użytkowania
Nie wspomnieliśmy jeszcze nic o przełącznikach, ale to przez to, że przetestowaliśmy dla was nie jeden, ale aż dwa warianty. Jeden opiera się na switchach Kailh Box Brown V2, a drugi na Gateronach Yellow i choć ich specyfikacja na papierze wygląda podobnie, w rzeczywistości nieco się od siebie różnią.
Kailh Box Brown V2 to typowe przełączniki typu tactile i znakomicie sprawdzają się w Thor 404 TKL w przypadku zwykłego użytkowania i pracy. Wyraźnie wyczuwalna informacja zwrotna przyczynia się do tego, że pracuje się na niej po prostu dobrze, a dodatkowo wyczuwalny punkt aktywacji sprzyja szybkiemu pisaniu. Switche są responsywne, płynne i wydają z siebie przyjemny dźwięk.
Gaterony Yellow to już typowo gamingowe przełączniki mechaniczne, które oferują przede wszystkim liniowość. Cechuje je bardzo wysoka płynność działania i są zdecydowanie delikatniejsze niż przytoczone wyżej brązowe Kailh. Podczas pracy czy grania w gry nie wydają z siebie żadnych irytujących dźwięków.
Sprawdź też: Genesis Thor 303 RGB – recenzja klawiatury. I wtedy wchodzi on, cały na biało
Tak jak już wspomnieliśmy, ocena przełączników jest rzeczą subiektywną. Jedni oczekują wręcz liniowości, a inni chcieliby wyraźnej informacji zwrotnej. My możemy jedynie opowiedzieć o ich działaniu, ale przed wyborem klawiatury zawsze polecamy sprawdzić, jak zachowują się dane przełączniki we własnym zakresie. Ani w jednej, ani w drugiej klawiaturze nie znaleźliśmy żadnych irytujących wad. Polecić możemy zarówno Kailh, jak i Gaterony.
Podsumowanie
Thor 404 TKL to klawiatura zrodzona z doświadczenia i zebranych opinii na temat sprzętu marki Genesis. Producent nie ukrywa tym samym, że zależy mu na tworzeniu jak najlepiej wycenionych i jak najlepszych peryferii dla graczy, co zdaje się udowadniać najnowszym dziełem. Jubileuszowa premiera z okazji 12-lecia marki wypadła świetnie i producent bez problemu powtórzył sukces, jaki zaliczył przy okazji tworzenia myszki Zircon X.
Genesis Thor 404 TKL oferuje atrakcyjny design w różnych wersjach kolorystycznych, bardzo dobrą jakość wykonania, wysoką kulturę pracy, świetną ergonomię, trwałość i możliwość personalizacji. Do zalet należy również doliczyć odpinany przewód w oplocie, funkcje hot swap (i szeroką kompatybilność przełączników) oraz fabrycznie smarowane stabilizatory. Na dobrą sprawę zabrakło tu jedynie kanałów na prowadzenie przewodu, co tylko udowadnia, że Thor 404 TKL to aktualnie jedna z najlepszych klawiatur w cenie ok. 299 zł. Polecamy!
Sprawdź też: Genesis Thor 660 – recenzja bezprzewodowej klawiatury mechanicznej 60%
