Klawiatury z funkcją Rapid Trigger są bardzo drogie – tak od 700 zł wzwyż. Redragon Fidd kosztuje natomiast niecałe cztery stówki. Dlaczego tak tanio i czy można ją w takim razie polecić? Oto nasza recenzja!
Zacznijmy od razu od tego, czym w ogóle jest Rapid Trigger. Otóż jest to funkcja w nowoczesnych klawiaturach mechanicznych, która ma na celu zwiększenie responsywności klawiszy. W tradycyjnych klawiaturach mechanicznych punkt aktywacji znajduje się zazwyczaj w połowie drogi między początkowym położeniem klawisza a jego pełnym wciśnięciem. Rapid Trigger umożliwia aktywację klawisza przy minimalnym ruchu, co oznacza, że klawisz rejestruje naciśnięcie natychmiast po wykryciu ruchu, bez potrzeby jego pełnego wciśnięcia. Chodzi zatem o precyzję.
Specyfikacja
Redragon Fidd K683WB-RGB to mechaniczna klawiatura o wymiarach 291 × 104 × 34 mm, ważąca zaledwie 560 gramów. Jest dostępna w białym kolorze z morskim akcentem i choć o gustach się jak wiadomo nie dyskutuje, nam się taka kolorystyka bardzo spodobała, szczególnie na żywo, bo na suchych zdjęciach to wiadomo.
Redragon Fidd K683WB-RGB wykorzystuje magnetyczne przełączniki, zapewniające wyjątkową szybkość i precyzję działania. Jest to przewodowa klawiatura, łącząca się z komputerem za pomocą interfejsu USB. Posiada 61 podstawowych klawiszy, bez dodatkowych klawiszy numerycznych czy specjalnych funkcji. Są tu jest pełny antighosting oraz N-Key Rollover, ale to żadna nowość w tej półce cenowej. Jest też podświetlenie RGB i funkcjonalność związana z hot-swapem.
Na papierze wygląda zatem całkiem obiecująco, choć natychmiast zauważymy brak jakiejkolwiek baterii, umożliwiającej zastosowanie łączności bezprzewodowej, a szkoda, klawiatura byłaby wówczas zdecydowanie bardziej uniwersalna.
Szukasz najlepszej klawiatury gamingowej? Mamy kilka propozycji:
Budowa i jakość wykonania
W pudełku wraz z klawiaturą znajdziemy dodatkowe przełączniki, keycap i switch puller, kilka naklejek, kątowy przewód zasilający USB-C oraz makulaturę. Na nieszczęście Redragona przewód nie jest paracordem, a zwykłym gumiakiem i w tym wypadku producent mógł się jednak bardziej postarać, bo takie rzeczy przy produkcji kosztują kilka złotych.
Fidd to klawiatura 60%. To oznacza, że producent wyraźnie zaznacza, że nada się przede wszystkim do gamingu, a nie typowej, biurowej pracy. Natychmiast natomiast rzucają się w oczy niestandardowe nakładki o profilu SA, ale mamy wrażenie, że to właśnie one zapewniły tej jednostce tak unikalny charakter – szczególnie z tą kolorystyką.
Klawiatura Redragon Fidd, mimo swoich kompaktowych rozmiarów, wyróżnia się solidną konstrukcją. Testy wytrzymałościowe wykazały, że jest wyjątkowo odporna na naprężenia i nie wygina się pod naciskiem. Nakładki wykonane są z tworzywa PBT w technologii podwójnej iniekcji, a zatem bardzo trwałe, choć należy rzetelnie tu wspomnieć, że nie są najlepsze, jakie dotychczas widzieliśmy. Podświetlenie samych klawiszy pełni głównie funkcję estetyczną, ponieważ legendy na klawiszach są nieprzezroczyste.
Stabilizatory w tej klawiaturze są ciche i nie chyboczą się na boki – są to natomiast standardowe plate mounty, choć dodatkowo nasmarowane. Klawiatura posiada również ograniczoną funkcję hotswap, umożliwiającą wymianę przełączników na inne magnetyczne tego samego typu.
Gniazdo zasilania USB-C umieszczono na lewej ściance klawiatury, co jest nietypowym, ale estetycznym rozwiązaniem, nie wpływającym na funkcjonalność. Na spodzie znajdziemy zaś regulowane nóżki poprawiające stabilność i ergonomię.
Wrażenia z użytkowania
Przez kilka tygodni testowania klawiatury Redragon Fidd, sprzęt nie zawiódł ani razu. Za cenę 399 zł oferuje intrygujący wygląd, solidne wykonanie oraz technologie wcześniej dostępne tylko w segmencie premium. To dobre narzędzie do gier, które świetnie sprawdza się w różnych tytułach, od FPS-ów po gry strategiczne i RPG. Możliwość dostosowania punktu aktywacji przełączników pozwala na szybkie reakcje w grach i minimalizację błędów podczas pisania.
Sprawdź inne popularne produkty od producenta Redragon:
Funkcja Rapid Trigger dodatkowo przyspiesza czas reakcji, pozwalając na szybkie resetowanie i ponowną aktywację klawiszy przy minimalnym nacisku. Choć nie dorównuje to rozwiązaniom z wyższej półki, jest to imponująca funkcjonalność w tej cenie. Klawiatura wspiera także częstotliwość próbkowania do 8000 Hz, co daje czas reakcji na poziomie 0,125 ms.
Magnetyczne przełączniki typu box działają płynnie i cicho, chociaż brakuje dokładnych informacji o ich specyfikacji. I jak już wcześniej wspomnieliśmy, ciszę gwarantują dodatkowo nasmarowane stabilizatory.
Podświetlenie RGB, choć estetyczne, mogłoby być jaśniejsze i płynniejsze. Największym minusem jest jednak oprogramowanie – funkcjonalne, ale źle przetłumaczone na język polski, więc korzystanie z niego jest momentami komiczne. Mimo to, aplikacja jest estetyczna i przejrzysta, z szeroką gamą opcji dostosowania, w tym przypisywania klawiszy, tworzenia makr, dostosowywania punktu aktywacji i regulacji podświetlenia.
Podsumowanie
Redragon Fidd nie jest najlepszą klawiaturą jaką do tej pory testowaliśmy i w sumie nie ma w tym niczego dziwnego. Jest natomiast najtańszym modelem z funkcją Rapid Trigger i odświeżaniem 8000 Hz, więc natychmiast pojawia się przed naszymi oczami termin „tani gaming dla najbardziej wymagających”. Do plusów zaliczamy jeszcze design, jakość wykonania i materiałów, kulturę pracy, dobrą ergonomię, magnetyczne przełączniki, kompaktowe wymiary i nieco ograniczoną funkcję Hot Swap.
Recenzje innych klawiatur, które mogą Cię zainteresować:
- SPC Gear GK630K Tournament Kailh RGB – recenzja taniej klawiatury mechanicznej, nie tylko dla graczy
- Recenzja Redragon K617 Fizz RGB. Kolejny sukces znanej marki!
- Recenzja Redragon Garen K656. To na tę klawiaturę czekaliście!
- Recenzja Redragon H858 Arrow – dobre słuchawki gamingowe na każdą kieszeń!
Wady? Owszem – wspomniane ograniczenia w Hot Swap. Rapid Trigger też nie działa tak dobrze, jak w klawiaturze Wooting 60HE+, no ale trzeba również w tym wypadku powiedzieć, że… porównujemy ją z modelem za uwaga.. 1000 zł. Producent mógł już natomiast użyć tutaj przewodu z oplotem materiałowym, bo zwykły gumiak po prostu do niej nie pasuje. Podświetlenie w sumie też mogłoby prezentować się nieco lepiej.
Czy polecamy? Oj tak! Rapid Trigger to znakomite narzędzie dla wymagających graczy, a Fidd to pierwsza tak atrakcyjnie wyceniona klawiatura z tym mechanizmem. Nawet jeśli jest on nieco gorszy niż ten zastosowany w kosztującym tysiaka Wootingu, to i tak warto. Innym producentom zapewne bardzo się nie spodoba, że przychodzi sobie taki Redragon i pokazuje, że jednak można stworzyć klawiaturę z tą funkcją w takiej kwocie. Nic tylko się cieszyć!