Dni dzielą nas od premiery Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, jedynego DLC do głośnej gry CDPR. W tym miejscu znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje dotyczące Widma Wolności.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty jest tuż, tuż – do daty premiery nie pozostało wiele czasu. Nowe (i jedyne) DLC dla pierwszego Cyberpunka zabierze nas do Dogtown, zupełnie nowego dystryktu na mapie Night City. Nasze zadanie będzie nie byle jakie – jako V będziemy musieli stworzyć sojusz z agentem rządowym (Idris Elba) w celu uratowania prezydent NUSA, której pojazd lotniczy rozbił się na terenie Dogtown.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty to długo wyczekiwany dodatek do gry, która przeszła długą drogę. Z pewnością jest to jedna z najgłośniejszych premier drugiej połowy roku – w tym artykule znajdziecie odpowiedzi na wszelkie pytania, które dotyczą tego DLC.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty i data premiery
Wszyscy wyczekujący powrotu do Night City i możliwości zwiedzenia nowych lokacji, nie muszą już wiele czekać. Cyberpunk 2077: Phantom Liberty zadebiutuje na wszystkich zapowiedzianych platformach już 26 września 2023 roku. Ten swoisty thriller szpiegowski, jak określają fabułę dodatku twórcy, stanie się już wkrótce dostępny dla wszystkich fanów Cyberpunka 2077.
Platformy, na jakich ukaże się DLC do Cyberpunka 2077
W tej kwestii zaszły istotne zmiany w stosunku do podstawki. Cyberpunk 2077 dostępny był zarówno na nowszych konsolach, jak i starszej generacji. To jednak uległo zmianie wraz z patchem 1.6, gdy twórcy zapowiedzieli zaprzestanie wspierania rozwoju gry na PS4 i Xbox One. W związku z tą decyzją Phantom Liberty będzie dostępne jedynie dla posiadaczy PC, PS5 i Xbox Series X/S.
Ile kosztuje Cyberpunk 2077: Phantom Liberty?
Na wstępie należy zaznaczyć, że osoby chcące ograć jedyne DLC do Cyberpunka 2077 będą musiały posiadać podstawkę – bez niej granie w dodatek będzie niemożliwe. Ile zatem trzeba zapłacić, by móc wrócić do Night City i poznać nową opowieść?
W przypadku wersji PC, cena w każdym ze sklepów jest niemal taka sama. Zarówno na GOG-u jak i Epic Games Store trzeba będzie zapłacić za DLC 99 złotych (w przypadku Steama cena za zakup w przedsprzedaży wynosi 99,99 złotych).
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku obu konsol, gdzie za dodatek do PS5 i Xbox Series X/S trzeba będzie wyłożyć 99 złotych.
Zmiany, jakich gracze mogą się spodziewać w Cyberpunk 2077: Phantom Liberty
Nowe DLC to również wiele nowości, jakich fani Cyberpunka będą mogli doświadczyć podczas rozgrywki. Poniżej przygotowaliśmy te najważniejsze – czym zatem Phantom Liberty nas uraczy już wkrótce?
Dogtown – nowy obszar grywalny w świecie gry
Pomimo faktu, że ponownie odwiedzamy Night City, DLC udostępni możliwość zwiedzania nieznanych wcześniej rejonów miasta. Mowa tu o Dogtown, odgrodzonej strefie walki, która znajduje się w dystrykcie Pacifica. Dokładna lokalizacja Dogtown znajduje się pomiędzy dwoma podokręgami: Pacifica West Wind Estate i Coastview. Dogtown podzielone jest na trzy podokręgi: Longshore Stacks, Golden Pacific i Luxor Heights, natomiast główne wejście znajduje się na północ od stadionu EBM Petrochem.
Dogtown to miejsce bezprawia, gdzie stróże prawa rzadko kiedy się zapędzają. Prawdziwą władzę sprawuje tu frakcja Barghest. Ta quasi-militarna grupa złożona z weteranów wojskowych jest dowodzona przez pułkownika Kurta Hansena, byłego wojskowego NSUA. Po wojnie przejął on siłą ten rejon, stając się lokalnym watażką, który utrzymuje posłuch za pomocą siły. Dogtown ma być najbardziej niebezpieczną częścią Night City, która będzie stanowić wyzwanie dla każdego gracza.
Nowa linia fabularna
Szpiegowska intryga, jaką szykują nam Redzi ma być motorem napędowym nowego dodatku. Tę po części poznajemy w oficjalnym zwiastunie filmowym, który debiutował przed kilkoma dniami – a przynajmniej jej początek. Chodzi o zestrzelenie statku powietrznego, którym porusza się Rosalind Myers, czyli prezydent NUSA. Maszyna rozbija się w Dogtown, niedostępnej wcześniej części miasta, którą przyjdzie nam zwiedzić jako V.
Dogtown to jednak istna strefa walki, a Myers momentalnie staje się celem numer jeden. W szczególności dla pułkownika Kurta Hansena, który przewodzi lokalnej frakcji złożonej z weteranów wojskowych znanych jako Barghest. Służby nie zamierzają jednak oddawać prezydent w ręce Barghestów – agenci Federal Intelligence Agency rozpoczynają operację odbicia Myers z Dogtown. Wśród nich znajduje się między innymi Solomon Reed, który decyduje się na zwerbowanie V (bohater podstawki, czyli w zasadzie nas) do pomocy.
To, ile godzin potrzeba będzie, aby ukończyć wątek fabularny, pozostaje tajemnicą. Twórcy z CDPR zapowiadają jednak, że nowych zadań oraz wątków pobocznych będzie tu na pęczki, zatem zdecydowanie będzie co robić!
Sprawdź też: Cyberpunk multiplayer – czy w Cyberpunk 2077 jest multiplayer?
Przebudowany system rozwoju postaci
Ogromne zmiany zaszły w przypadku systemu tzw. perków. Twórcy poddali go gruntownej przebudowie – zdecydowana większość poprzednich perków przeszła gruntowne zmiany, część z nich natomiast zastąpiono nowymi. Nowy system zostanie udostępniony również w samej podstawce wraz z patchem 2.0. Celem tej gruntownej przebudowy było oddanie w ręce graczy nowych możliwości budowania swojej postaci oraz lepsze dopasowanie do ich indywidualnego stylu rozgrywki.
Przebudowany system perków opiera się teraz na poziomach, które odblokowujemy wraz z rozwijaniem konkretnych atrybutów. To pozwala na zwiększenie poziomu danego perku, co czyni go jeszcze skuteczniejszym narzędziem.
- Poziom 4 atrybutu: Rookie,
- Poziom 9 atrybutu: Phenom,
- Poziom 15 atrybutu: Pro,
- Poziom 20 atrybutu: Legend.
Co za graczami, którzy ukończyli główny wątek podstawki i mają już wymaksowaną postać? Wszystkie wykorzystane uprzednio perki zostaną zresetowane, a punkty zwrócone. Oznacza to, że wraz z początkiem DLC gracze będą musieli na nowo określić dobór perków. Nie będzie to jednak zajęciem nudnym, biorąc pod uwagę nowe możliwości, jakie oddaje w ich ręce gruntownie przebudowany system.
Nowe bronie i przedmioty
Czym byłoby nowe DLC do Cyberpunka bez narzędzi zniszczenia, których zabrakło w podstawce? Twórcy przygotowali dla nas nowe bronie, których nie brakuje w Dogtown – wszystko dzięki czarnemu rynkowi, który zaopatruje w oręż Barghestów. Omówmy więc je:
- Order – strzelba dwulufowa, którą poddano modyfikacjom. Z pewnością będzie śmiertelnie groźna na krótkim dystansie, pomagając wyrwać się z opresji, gdy horda wrogów nas przytłoczy. Co ciekawe, Order jest uznawany za broń nielegalną przez stróżów prawa Night City, zatem z pewnością będzie mieć potężną moc.
- Warden – gratka dla fanów SMG. Broń, którą cechować ma wysoka szybkostrzelność i niezła siła ognia. Grafiki przedstawiające Wardena sugerują, że broń będzie wyposażona w sekcję z baterią. Można więc śmiało przyjąć, że Warden będzie techspluwą, umożliwiająca modyfikacje mocy penetracji oraz innych przydatnych cech.
- Osprey – karabin snajperski, który przyda się do polowań na bardziej opancerzone cele lub walk z bossami. Cechuje go długa lufa i pokaźnych rozmiarów magazynek. Z pewnością przekona do siebie fanów walki na dalekim dystansie, którzy lubią oczyszczać miejsca z wrogów, zanim do nich wejdą.
- Grit – choć może się wydawać, że mamy tu do czynienia z kompaktowym pistoletem, Grit wyposażony został w powiększony magazynek. Raczej nie będzie mieć dużej siły przebicia, ale przyda się w starciach z licznymi i mniej opancerzonymi wrogami. Grit klasyfikowany jest jako broń nielegalna.
- Rasetsu – kolejny karabin snajperski w Phantom Liberty. Mylić się jednak będzie ten, kto uzna Rasetsu za kopię Ospreya. Broń ta cechuje się znacznie większymi rozmiarami i wymiarami niż jej poprzednik. Można więc śmiało założyć, że będzie mieć znacznie większą siłę penetracji, co przyda się w starciu z najbardziej opancerzonymi przeciwnikami. Co ciekawe, jest to broń produkowana przez Tsunami Defense Systems, jednego z producentów broni w świecie CP2077. Sprzęt tej marki słynie z najlepszych technologii, które często umożliwiają połączenie neuronowe, co daje możliwość na rozszerzenie oferowanych możliwości.
- Hercules – jedna z broni specjalnych, co do której nie ma wielu informacji. Choć wyglądem przypomina granatnik, jest to najprawdopodobniej złudne wrażenie.
- Thermal Katana – kartany to ulubiony oręż wielu graczy podstawki, którzy dążą do bezpośredniej konfrontacji na krótkim dystansie. Twórcy oddają w ich ręce wariacje na temat tego oręża, która przypomina… miecz świetlny! Ostrze katany lśni na czerwono, co umożliwi zadawanie ciosów topiących ciało, pancerz i wszystko inne, co napotka na swojej drodze.
Oprócz wyżej omówionych przedmiotów do siania zniszczenia, dodatek zaoferuje ponad setkę nowych przedmiotów. Wśród takowych można się spodziewać rozszerzeń cybernetycznych, jak i dodatków do garderoby V. Można się spodziewać, że nie zabraknie stylizowanych dodatków w formie klimatów wojskowych, jakie cechują najemników z frakcji Barghest.
Nowe finishery
CDPR już w trzecim Wiedźminie udowodniło, jak piękne mogą być ciosy kończące na wrogach. Animatorzy studia przygotowali nowe finishery wraz z nadchodzącym DLC, wśród nich takie jak zgrabne dekapitacje, brutalne rozczłonkowywanie, zabicie wroga i rzucenie jego ciałem w nacierającą grupę… Z pewnością będzie można zachwycić się ich wykonaniem i stopniem brutalności.
Zwiększenie poziomu postaci
Pojawienie się nowych perków sprawiło, że twórcy zdecydowali się na zwiększenie poziomu postaci do 60. Sprawia to, że gracze otrzymają większe pole manewru podczas tworzenia rozbudowy postaci zdolnej do przetrwania w Dogtown. Warto tu nadmienić, że dodatek ten jest ograniczony jedynie do DLC i nie dotyczy samej podstawki.
Wydarzenia dynamiczne w świecie gry
Dodatek ma sprawić, że gracze będą mieli co robić nawet podczas swobodnego przeprawiania się przez miasto. Nie zabraknie dynamicznie generowanych wydarzeń, które polegać mają np. na kradzieży pojazdu lub wyścigu po zrzut zaopatrzenia. Co ciekawe, wydarzenia te nie mają być robione na jedno kopyto. Chodzi tu o to, że przykładowo podczas kradzieży pojazdu, mogą pojawić się dodatkowe wymagania, jak np. brak jakichkolwiek uszkodzeń po dotarciu do celu.
Sprawdź też: Cyberpunk 2077 – fabuła, wymagania, gry podobne
Zmiany poprawiające zachowanie sztucznej inteligencji
Phantom Liberty jest grą dla jednego gracza – wszelkie nadzieje na tryb multiplayer zostały już dawno pogrzebane. Oznacza to, że gracze będą się tu ścierać z zastępami wrogów kierowanych przez AI. Twórcy dokonali więc stosownych zmian w zachowaniu sztucznej inteligencji podczas walki. Oznacza to, że ich styl będzie mniej przewidywalny, a manewr flankowania będzie częstym, jakiego będą próbować, by nas zaskoczyć.
Ten sam zabieg dotyczył również ulepszenia zachowania AI, które odpowiada za policję i inne służby. Przebudowa sztucznej inteligencji, która nimi steruje, była priorytetem – w podstawce gracze bardzo często narzekali na zachowanie stróżów prawa. Przebudowa AI zakłada między innymi wykorzystanie poziomów agresywności gracza. Im więcej przestępstw popełniamy, tym większe zaangażowanie służb, by nas powstrzymać. Wraz ze wzrostem poziomu, AI ma stawać się coraz bardziej agresywne w zachowaniu.
Wraz z osiągnięciem maksymalnego poziomu, do akcji wejść mają funkcjonariusze jednostki MaxTac. Najwyższy poziom pościgu nie będzie jednak oznaczał tego, że zmianie ulegną jedynie skórki funkcjonariuszy, którzy nas gonią. Gra ma zainicjować wtedy walkę z minibossem w formie najbardziej elitarnych formacji NCPD. Co ciekawe, starcia nie będą takie same, ponieważ będziemy mieć do czynienia z różnymi typami stróżów prawa, korzystających z innych sposób pacyfikowania wrogów. Z pewnością będzie to wyzwanie dla graczy, którzy szukają doznań.
Relic Tree
To, co twórcy określają mianem Relic Tree to nowy system rozwoju postaci, unikatowy dla DLC. System ten ma oferować potężne umiejętności, które z powodzeniem mogą być określane mianem ultimate. Wśród nich znalazły się takie, które oferują kamuflaż optyczny podczas przemieszczania, szybką teleportację w pobliże wroga lub zwiększenie siły V, który dosłownie wystrzeli wrogów w powietrze samymi ciosami.
Sprawdź też: Cyberpunk: Edgerunners – co to jest, oficjalny zwiastun, premiera
Większy nacisk na pojazdy
Pod powyższymi słowami nie kryje się jedynie kwestia dodania kolejnych samochodów do gry. Te rzecz jasna będą, ale Phantom Liberty ma zaoferować więcej możliwości podczas jazdy pojazdami. Przede wszystkim chodzi o prowadzenie ognia podczas kierowania samochodem lub motocyklem. Dodatek ma zaoferować znacznie więcej pościgów, a nawet umożliwić uzbrajanie swojego pojazdu w rakiety. Gracze będą mieli również możliwość szybkiego hakowania wrażych pojazdów, by doprowadzić np. do uszkodzenia ich opon.
Zwiastun dodatku Widmo Wolności
Poniżej prezentujemy oficjalny zwiastun filmowy w polskiej wersji językowej. Solomon Reed, tajny agent, który ma odgrywać ważną rolę w dodatku, prowadzi w nim rozmowę z So Mi, podczas opuszczania Night City na pokładzie pociągu. Tok wydarzeń, jakie rozgrywają się w przedziale już po chwili, nabiera gwałtownego tempa – zobaczcie zresztą sami.
Fantastycznie wykonany zwiastun pod względem artystycznym, wyostrzył apetyty wielu fanów. Dostrzegli to sami twórcy, którzy udostępnili nagranie „behind the scenes” dotyczące wspomnianego zwiastuna. Możecie je obejrzeć poniżej – nagranie przedstawia sceny z przechwytywania ruchu nagrywane przez Idrisa Elbę, grafiki koncepcyjne oraz procesy nakładania różnych warstw na nagranie. Zdecydowanie warto jest się z nim zapoznać, jeżeli lubicie takie smaczki.
Wymagania sprzętowe Cyberpunk 2077: Phantom Liberty
W przypadku konsol sprawa jest oczywista – zagrają jedynie posiadacze najnowszej generacji w postaci PS5 i Xbox Series X/S. Co jednak z posiadaczami PC? Tutaj wymagania sprzętowe zostały jasno zdefiniowane przez CD Projekt Red. Możecie się z nimi zapoznać poniżej – jaki komputer będzie potrzebny, aby uruchomić Cyberpunk 2077: Phantom Liberty? Zacznijmy od konfiguracji minimalnej, następnie przechodząc do rekomendowanej.
Wymagania minimalne:
- System operacyjny: 64-bit Windows 10,
- Procesor: Core i7-6700 lub Ryzen 5 1600,
- Pamięć: 12 GB RAM,
- Karta graficzna: GeForce GTX 1060 6GB / Radeon RX 580 8GB / Arc A380,
- DirectX: Wersja 12,
- Miejsce na dysku: 70 GB dostępnej przestrzeni.
Wymagania rekomendowane:
- System operacyjny: 64-bit Windows 10,
- Procesor: Core i7-12700 lub Ryzen 7 7800X3D,
- Pamięć: 16 GB RAM,
- Karta graficzna: GeForce RTX 2060 SUPER / Radeon RX 5700 XT / Arc A770,
- DirectX: Wersja 12,
- Miejsce na dysku: 70 GB dostępnej przestrzeni SSD.
Sprawdź też: Cyberpunk – ciekawe gry, na które warto zwrócić uwagę
Przyszłość Cyberpunka – co po Phantom Liberty?
Początkowo plany były szeroko zakrojone. Twórcy jeszcze przed premierą mówili o licznych DLC do Cyberpunka 2077 oraz dodatku, który zapewnić miał możliwość gry wieloosobowej. Niestety, CDPR musiał zweryfikować swoje priorytety (głównie z uwagi katastrofalnego stanu technicznego gry na premierę) i przeznaczyć siły i środki na łatanie gry. To wszystko sprawiło, że Cyberpunk 2077: Phantom Liberty będzie jedynym DLC do pierwszego CP2077. Czy to oznacza, że CDPR zamierza pogrzebać tę markę? Na szczęście nie!
Obecnie, warszawskie studio wraz z wszystkim swoimi studiami satelickimi w Polsce i na świecie pracuje nad wieloma różnymi projektami. Oprócz DLC do Cyberpunka wiadomo, że trwa rozwój kolejnej części Wiedźmina, jak i totalnie nowej gry, tworzonej od postaw przez CDPR. To jednak nie wszystko, ponieważ studio pracuje nad Projektem Orion. Czym dokładnie ma być?
Pod tą kodową nazwą kryje się sequel Cyberpunka 2077. Choć wydaje się, że Phantom Liberty będzie ostatecznym postawieniem kropki nad pierwszą częścią (trybu multi i tak się już raczej nie doczekamy), to jednak samo uniwersum nie zostanie zapomniane przez CDPR. Redzi opisują sequel jako „dowód na to, jak ogromny potencjał ma uniwersum Cyberpunka”. Twórcy nową grą chcą pójść znacznie dalej, niż miało to miejsce w Cyberpunku 2077. Podsumowując więc, kolejnym przystankiem po Widmie Wolności będzie Cyberpunk 2 – lub jakakolwiek inna nazwa, jaką wymyśli CDPR dla sequela.
Sprawdź też: Johnny Silverhand – kim jest postać z Cyberpunk 2077?
To wszystko, co musicie wiedzieć o Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Choć podstawka miała naprawdę trudne początku, dziś, niemal 3 lata po swojej premierze, stała się niezwykle interesującym tytułem. Czujemy to w kościach, że Redzi nie popełnią błędów przeszłości i stworzą DLC, które będzie godnym ukoronowaniem pierwszego Cyberpunka. Ostrząc przy tym apetyty graczy na więcej!
Będzie grane, nie mogę się doczekać!