Exoprimal to najnowsza gra od Capcom, która w pewnym sensie jest duchowym spadkobiercą Dino Crisis. Co wiadomo o tej grze? Jakie są nasze wrażenia z rozgrywki? Zapraszam do lektury!
Co wyszłoby z połączenia pancerzy w stylu Iron Mana oraz dinozaurów? Japończycy postanowili odpowiedzieć na to pytanie, którego pewnie normalnie nikt, by w ogóle nie zadał i tak powstało Exoprimal. Niezależnie od tego, czy chcesz dowiedzieć się więcej o grze Capcomu, czy po prostu uwielbiasz gry o dinozaurach – poniżej znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje na temat tej produkcji.
Exoprimal – data premiery i twórcy
Oficjalna premiera Exoprimal odbyła się 14 lipca 2023 roku. Gra została wydana na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz konsole Xbox Series X i S. Gra została oficjalnie zapowiedziana podczas transmisji na żywo Sony State of Play w marcu 2022 roku.
-75%
Capcom zorganizowało testy sieciowe dla graczy PC w lipcu i sierpniu 2022 roku, umożliwiając im rozgrywkę w przedpremierową wersję gry. Następnie zorganizowano aż dwa beta testy produkcji – jedne trwały od 17 do 18 marca, a drugie od 15 do 18 czerwca 2023 roku.
Celem zespołu było zaprojektowanie gry akcji, która różniłaby się od poprzednich tytułów Capcom i wyobrażali sobie grę, w której gracze muszą pokonać i wyeliminować hordy przeciwników. Czyli zupełnie na odwrót, niż w Monster Hunter, gdzie gracze walczą tylko z jednym oponentem na raz.
To właśnie dinozaury zostały wybrane jako główny typ wroga w grze, ponieważ Hiraoka i zespół wierzyli, że „fajnie byłoby doświadczyć zagrożenia ze strony najbardziej przerażających drapieżników w historii”, zwłaszcza jeśli atakują graczy w ogromnej hordzie. Gra niestety nie jest powiązana z serią Dino Crisis, choć jej producent, Hiroyuki Kobayashi, był zaangażowany w rozwój i produkcję Exoprimal.
Cena Exoprimal – na jakie platformy wyszła gra?
Zastanawiasz się ile kosztuje Exoprimal? Gra w wersji fizycznej otrzymała wyłącznie jedno, standardowe wydanie. W sklepach cyfrowych natomiast dostępna jest tzw. Edycja Deluxe. Oto jak prezentują się ceny najnowszej gry Capcom:
- PlayStation 4 i PlayStation 5 – ok. 259 zł | Edycja Deluxe – 299 zł;
- Xbox One i Xbox Series S/X – ok. 269 zł | Edycja Deluxe – 299 zł;
- Windows PC / Steam – 269 zł | Edycja Deluxe – 319 zł.
Warto także wspomnieć, że Exoprimal jest obecnie dostępne za darmo dla abonentów Xbox Game Pass.
Fabuła i Gameplay w Exoprimal
Exoprimal to wieloosobowa drużynowa gra akcji, w której dwie pięcioosobowe drużyny pokonują hordy dinozaurów w futurystycznych zbrojach bojowych. Przetrwa jednak tylko jeden zespół. Akcja gry toczy się w 2043 roku, kiedy dziwne portale zaczęły się otwierać, zalewając miasta śmiercionośnymi dinozaurami.
Gracze muszą położyć kres prehistorycznemu zagrożeniu i dowiedzieć się, co dokładnie powoduje tę potworną inwazję. Okazuje się, że ten istny dinozaurowy kryzys jest spowodowany przez sztuczną inteligencję o nazwie Leviathan, która przeprowadza eksperymenty na ludziach, nieustannie stawiając ich przeciwko tym prehistorycznym drapieżnikom.
Twoim celem (oraz Twoich towarzyszy!) jest oczywiście wymknięcie się z tych „bitewnych testów” i powstrzymanie AI. Jednakże okazuje się, że ludzkość też macza w tym wszystkim palce… ale jak? To już pozostawiam Ci do odkrycia.
Rozgrywka w Exoprimal
Jak już zostało wcześniej wspomniane – Exoprimal to trzecioosobowa gra akcji, w której pilotujemy unikalny egzokombinezon i walczymy z hordami dinozaurów. Styl rozgrywki to istna mieszanka Armored Core z Dynasty Warriors i domieszką Anthem.
Sprawdź też: Premiery gier. W co warto zagrać w tym roku?
Każdy kombinezon ma swój własny wygląd i zestaw narzędzi. Jeden może rozłożyć wielką osłonę, a drugi pół tuzina karabinów z ramion, a jeszcze inny wysłać falę leczącą sojuszników. Dostępne są trzy role: Assault, Tank i Support. Zadaniem „szturmowca” jest przede wszystkim zadawanie obrażeń. Jednostki te mogą walczyć na bliskim, średnim i dalekim dystansie, w zależności od wybranego wyposażenia.
Tanki natomiast mają skupiać się na ochronie drużyny i odciąganiu wroga od pozostałych dwóch klas. To oni mają najwięcej zdrowia, także robią oni za pewnego rodzaju „tarczę” dla sojuszników. Jednostki wsparcia natomiast, głównie leczą pozostałych, ale mogą też korzystać z różnych buffów i debuffów, takich jak zwiększona prędkość ruchu.
Na ten moment dostępnych jest łącznie dziesięć egzokombinezonów: Deadeye, Zephyr, Barrage, Vigilant, Roadblock, Krieger, Murasame, Witchdoctor, Skywave i Nimbus. W trakcie meczu możesz dowolnie przełączać się między nimi, ale pamiętaj, żeby zachować odpowiedni balans w drużynie. Prawidłowy rozkład klas w zespole jest jednym z kluczowych elementów do zwycięstwa.
To, co czyni tę grę kooperacyjną nieco wyjątkową, to niecodzienny rodzaj rywalizacji. Owszem, na pewnym etapie meczu przyjdzie CI się zapewne zmierzyć z przeciwną drużyną, ale dzieje się to dopiero na finałowym etapie, wcześniej widzisz ich tylko w formie „duchów”, aby mieć wgląd na to, gdzie obecnie się znajdują oraz czy powinniście się z zespołem streszczać. Zwycięża bowiem nie ta drużyna, która ma więcej zabójstw lub punktów, a ta, która pierwsza wykona wszystkie zadania.
Recenzja Exoprimal – banalna formuła, rewelacyjna zabawa
Nie ukrywam, że pierwszy pokaz Exoprimal na State of Play wzbudził moją ciekawość – futurystyczna rozwałka dinozaurów brzmiało jak przepis na sukces. Dalej wprawdzie liczę, że Capcom w końcu odświeży Dino Crisis, ale cóż więcej można rzec – biorę, co dają!
Gdy tylko ogłoszono beta testy, to oczywiście rzuciłem się na nie, ale… niestety jakoś do mnie nie trafiły. Chyba spodziewałem się czegoś innego, dlatego mój zapał mocno ostygł. Niemniej postanowiłem dać Exoprimal drugą szansę i do pełnej wersji podszedłem już z zupełnie innym nastawieniem. Cieszę się, że to zrobiłem, bo najnowsza gra Capcom, to po prostu czysty fun!
Exoprimal to wprawdzie tytuł nastawiony wyłącznie na rozgrywkę multiplayer, ale jednocześnie zawarta jest w nim fabuła i progresja, jakby to była produkcja dla pojedynczego gracza. W wielkim skrócie – wraz z kompanami zostajecie uwięzieni na tajemniczej wyspie, gdzie katastrofa wypuściła dinozaury do świata bliskiej przyszłości. Podczas gdy trzej członkowie Twojej drużyny zbierają dane i próbują rozwikłać, co się do licha stało, Ty zostajesz porwany przez złowrogą sztuczną inteligencję o nazwie Leviathan, by brać udział w niekończącej się wojnie między dinozaurami a egzoszkieletami. Wszystko w imię pozyskiwania danych bojowych! Czy nas czeka podobny los? Czacie GPT – oszczędź nas!
Gameplay w Exoprimal to czysta przyjemność
Już na samym początku warto pochwalić Exoprimal – przed rozpoczęciem matchmakingu możesz wybrać, czy chcesz mierzyć się (ewentualnie!) z innymi graczami (PvP) czy po prostu zdać się na siebie i swoją drużynę (PvE). Ty i Twoi bracia w boju śpieszycie się, by ukończyć szereg początkowo ograniczonych celów. Przeważnie jest to zabicie określonej liczby dinozaurów, ale zdarza się też, że trzeba np. przejąć punkt czy pokonać potężnego dinozaura, który próbuje uciec. Poza tym zdarzają się różne, losowe i fabularne momenty, które nieco zmieniają przebieg rozgrywki.
Podobnie jak winnej grze Capcom, a dokładniej Dead Rising, w Exoprimal tkwi pewien niepowtarzalny urok w eksterminacji dosłownie setek, a czasem nawet tysięcy dinozaurów. Drużyna, która najszybciej ukończy cele, otrzymuje przewagę na ostatniej rundzie, która będzie albo kolejnymi celami PvE, albo złączy obie rzeczywistości w jedną, a drużyny będą bezpośrednio rywalizować, by przesunąć swoje ładunki do celu w trybie rodem z Team Fortress 2 czy Overwatch 2.
Właśnie ta pośrednia rywalizacja jest dla mnie jednym z najlepszych elementów Exoprimal. Zamiast skupiać się na hiperprecyzyjnej celności, szybkich reakcjach i znajomości mapy, możesz się zrelaksować i skoncentrować na efektywności. Z jednej strony dalej czułem tego kompetytywnego ducha, ale jednocześnie niezbyt mnie obchodziła wygrana lub przegrana. Niemniej, eliminowanie hord dinozaurów nie może być takie bezmyślne! Musisz pilnować cooldownów, analizować, których technik użyć, aby jak najefektywniej zaatakować przeciwników albo ochronić kompanów. To również nadaje ostatniej rundzie wyjątkowy charakter, zwłaszcza gdy jest to mecz PvP – gdzie ostatnia drużyna jest w zasadzie jak ostatni boss. Tutaj masz zupełnie inny zestaw kwestii do zrównoważenia, na przykład czy pozostać z drużyną, aby przesunąć ładunek szybciej, czy odłączyć się i próbować przeszkadzać przeciwnikom, aby spowolnić ich postęp.
Trochę wtórnie, ale jednocześnie różnorodnie
W pewnych momentach rozgrywki Leviathan przydzieli również „dominatora” jednej z drużyn, nadając jednemu graczowi zdolność przemienienia się w olbrzymiego karnotaura lub triceratopsa i zadać szkody przeciwnikom przez ograniczony czas. Czy to ma sens? Nie do końca! Czy wprowadza jeszcze więcej warstw strategii do rozgrywki? Oczywiście!
W głowie zaczynają rodzić się pytania – czy Twoja drużyna natychmiast użyje dominatora, aby wyprzedzić rywali lub odrobić straty? A może zaryzykujesz i zaoszczędzisz go na koniec, gdy umiejętności przeciwników prawdopodobnie będą na czas odnowienia, pozwalając Ci działać szalonym tempem? Kto na Twojej drużynie powinien być tym, który przejmuje kontrolę nad dominatorem? Czy Twoja drużyna da sobie radę bez Ciebie, gdy będziesz przeszkadzał przeciwnikom jako dinozaur?
Wszystkie te szybkie decyzje podejmowane na bieżąco sprawiają, że wieloosobowe bitwy w Exoprimal nabierają głębi bardziej, niż mogłoby się wydawać po pierwszej rundzie lub dwóch. Gdyby to było wszystko, co Exoprimal oferuje, to tytuł szybko odszedłby w zapomnienie i byłby wart co najwyżej Twojej uwagi przez weekend. Niemniej po zagraniu określonej liczby meczów, dzieje się coś interesującego: historia, która towarzyszyła rozgrywce, nagle bierze ster i wprowadza nowe elementy odzwierciedlające to, co dzieje się poza wojennymi grami, stając się stałymi elementami każdej przyszłej rozgrywki.
W rezultacie dziesiąta godzina Exoprimala różni się znacznie od godzin pierwszej do piątej, a dwudziesta za to jest znacznie inna od dziesiątej. Sporo tu niespodzianek. Te zmiany obejmują pojawienie się nowych, bardziej niebezpiecznych dinozaurów do walki, nowych celów, nowych rund finałowych i w najlepszych momentach, Leviathan anuluje standardową rozgrywkę 5v5 i łączy obie drużyny, aby współpracować w walce przeciwko wspólnemu przeciwnikowi w wydarzeniu przypominającym walkę z bossem lub wyzwaniu typowym dla rajdów, z ograniczonymi respawnami.
Odkrywaj historię Exoprimal krok po kroku
Nie chcę psuć szczegółów, ale te sekwencje to niesamowite niespodzianki i zdecydowanie warto przetrwać powtarzalne pierwsze godziny walki z tymi samymi typami dinozaurów, celami i mapami, aby do nich dotrzeć. Przyczepić się mogę co najwyżej do tego, że gra jest pozbawiona wyboru, jaki konkretny rodzaj meczu chce się rozegrać. Z drugiej strony pewnie skutkowałoby to tym, że niektóre z nich byłyby pustawe. W pewien sposób czyni to rajdy wyjątkowymi. Szczególnymi. Po ukończeniu każdego meczu odblokowujesz węzły na tzw. Analysis Map, ogromnej tabeli, która opisuje historię Exoprimala. Idea polega na tym, że im więcej meczów grasz, tym więcej danych otrzymuje Twoja drużyna. To natomiast pozwala na poznanie różnych tajemnic.
Te tajemnice obejmują: co się wydarzyło na wyspie, dlaczego Leviathan organizuje te wojenne gry, dlaczego dinozaury spadają z nieba, i kluczowy punkt fabuły: jak uciec z wyspy. Chwilkę zajęło mi, zanim historia Exoprimala wciągnęła mnie w siebie. Jednak cieszę się, że to zrobiłem, ponieważ ostatecznie historia ta staje się naprawdę interesująca. Niemniej jednak nie oczekuj, że Twoi towarzysze będą zadowoleni, gdy poświęcisz 20 minut na oglądanie kolejnych kilku scenek i dzienników wideo, zanim przystąpisz do kolejnego meczu.
Czy warto zagrać w Exoprimal?
Po pierwszym niezbyt w moim przypadku pozytywnym wrażeniu Exoprimal ostatecznie porwał mnie na całego. Nie jest to tytuł idealny, ba, tak naprawdę jest to bardzo banalna produkcja, która jednak po prostu działa. Świetne w niej jest to, że bardziej, niż na skillu, gra polega bardziej na Twoim zmyśle taktycznym. Tym sposobem mogę z czystym sumieniem polecić najnowsze dzieło Capcom osobom, które niekoniecznie czują się zbyt dobrze w typowo kompetytywnych shooterach.
Exoprimal najlepiej sobie dawkować. Osobiście teraz odpalam sobie 2-3 mecze w ciągu dnia i tyle mi wystarczy. Mimo że na ekranie dzieje się sporo i momentami zalewają Cię setki dinozaurów, to tak naprawdę jest to bardzo relaksujący tytuł. Najwięcej zabawy płynie z niego oczywiście, kiedy gra się ze swoją ekipą. Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, aby świetnie bawić się „samodzielnie”.
Sprawdź też: Najlepsze gry o dinozaurach – propozycje gier, w których kluczową rolę odgrywają dinozaury!
Jeśli masz ochotę wskoczyć w egzokombinezon i zmierzyć się z Tyranozaurem czy innym T-Rexem, przy okazji niekoniecznie przejmując się „ludzkim” zagrożeniem, to sięgnij po Exoprimal. Ja na pewno długo się jeszcze od tego tytułu nie oderwę.
Za kod do recenzji na PS5 dziękujemy dystrybutorowi CENEGA!
Wymagania Exoprimal
Zastanawiasz się, czy Exoprimal Ci pójdzie? Produkcja Capcom nie wymaga mocarnego sprzętu, aby cieszyć się rozgrywką. Oto oficjalne wymagania sprzętowe Exoprimal:
Minimalne wymagania sprzętowe
- Procesor: Intel Core i5-7500 / AMD Ryzen 3 1200
- Pamięć RAM: 8 GB RAM
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1050 Ti with 4GB VRAM / AMD Radeon RX 560 with 4GB VRAM
- Miejsce na dysku: 50 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane wymagania sprzętowe
- Procesor: Intel Core i7-8700K / AMD Ryzen 5 3600X
- Pamięć RAM: 16 GB RAM
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1070 / AMD Radeon RX 590
- Miejsce na dysku: 50 GB dostępnej przestrzeni
Gry podobne do Exoprimal
Jeśli spodobało Ci się Exoprimal i masz ochotę na więcej gier tego typu, to mam dla Ciebie dobrą nowinę – takowych nie brakuje! Dlatego przygotowałem listę kilku z nich, które z pewnością warto ograć. Mam nadzieję, że się przyda!
Outriders
Outriders jest emocjonującą trzecioosobową strzelanką osadzoną w mrocznym świecie science fiction, wzbogaconą o wyraźne elementy RPG. Twórcy tej produkcji to polskie studio People Can Fly. Odpowiedzialni są za takie znakomite gry jak Painkiller, Bulletstorm oraz Gears of War: Judgment. Wydawcą gry jest renomowana firma Square Enix.
Fabuła Outriders rozgrywa się w odległej przyszłości, gdzie Ziemia została doszczętnie zniszczona, a jedyną szansą na przetrwanie ludzkości staje się odległa planeta Enoch. Głównym środkiem transportu jest ogromny statek kosmiczny o nazwie Flores, który przewozi tytułowych Outriderów. To wyszkoleni żołnierze, mający za zadanie stawić czoła potencjalnym zagrożeniom czyhającym na powierzchni nowego świata. Gra skupia się na wypełnianiu różnorodnych misji oraz stawianiu czoła nie tylko potężnym potworom, ale także wrogim ludziom, którzy stoją na drodze bohaterów. Brzmi trochę jak Exoprimal, prawda?
Anthem
Kolejną grą podobną do Exoprimal jest według mnie niesławne Anthem. To kooperacyjna strzelanka z widokiem z perspektywy trzeciej osoby (TPP) osadzona w unikalnym świecie science fiction, wzbogacona elementami RPG oraz cechująca się pierwiastkiem MMO. Gra została stworzona przez utalentowany zespół z oddziału studia BioWare zlokalizowanego w Edmonton, który ma na koncie takie wielkie hity jak seria Dragon Age oraz trzy pierwsze odsłony cyklu Mass Effect.
Akcja gry przenosi nas na odległą planetę, opuszczoną przez pradawnych bogów podczas jej powstawania, co spowodowało powstanie niezliczonych niebezpiecznych bestii oraz tajemniczej mocy, którą każda istota pragnie zdobyć i opanować. Wcielamy się w rolę tzw. wolnych strzelców) – odważnych żołnierzy wyposażonych w zaawansowane zbroje o nazwie Javelin. To właśnie oni stanowią jedyną nadzieję na stawienie czoła zarówno agresywnej faunie tego świata, jak i bezlitosnej rasy inteligentnych istot znanych jako Szramy, a także wrogo nastawionej ludzkiej frakcji Dominium.
Destiny 2
Destiny 2 stanowi bezpośrednią kontynuację niezwykle popularnej strzelanki od Bungie. Tych kojarzyć możesz chociażby ze względu na serię Halo.
Akcja gry toczy się po wydarzeniach przedstawionych w pierwszej części serii. Niegdyś kwitnące Ostatnie Miasto zostało zniszczone przez złowrogą kosmiczną rasę Kombinatu, pod wodzą bezlitosnego Ghaula. Gracze wcielają się w bohaterów, rozpoczynając swoją przygodę od personalizacji postaci. Głównym celem zabawy jest eksploracja świata, wykonywanie zadań fabularnych i misji pobocznych, oraz współpraca w misjach kooperacyjnych. Często powtarzając wielokrotnie te same aktywności, podobnie jak w grach MMO.
Oto najważniejsze informacje na temat Exoprimal! Mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny. Grasz może już w najnowszą produkcję Capcom? Jak Twoje wrażenia?
