Kowloon Walled City przez cały okres istnienia było problemem dla mieszkańców Hong-Kongu. Swój legendarny kształt i gęstość populacji miasto osiągnęło w drugiej połowie XX wieku i tak trwało, aż zostało wyburzone w latach 90. Co po nim zostało?
Kowloon Walled City – na wstępie muszę zaznaczyć, że Kowloon jest nazwą regionu, w którym położone było miasto będące bohaterem tego artykułu. Kowloon Walled City jest nazwą własną, jednak będzie ona zamiennie używana wraz z Kowloon w odniesieniu do tego fenomenu architektury, chyba że zostanie stwierdzone inaczej.
Kowloon Walled City było ostatnim etapem rozbudowy budynków mieszkalnych na terenie dawnego fortu. Przez ponad tysiąc lat istnienia fort był używany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, czy też jako niewielkie miasteczko, schronienie dla uchodźców lub tymczasowe miejsce zamieszkania ludzi z marginesu społecznego. Przez większość ostatnich 150 lat służył też jako karta przetargowa między Anglią a Chinami. Z czasem wspomnienie przemocy i przestępczości, rządzącej ulicami Kowloon, zostało zatarte i obecnie kojarzy się z życiem w ścisłej wspólnocie oraz poza władzą rządu. Co jeszcze o nim wiadomo? Co pozostało po Kowloon?
Od powstania do zakończenia II WŚ
Ślady budownictwa, w miejscu późniejszego słynnego miasta Kowloon, prześledzić można do czasów dynastii Song, rządzącej na terenie Chin w latach 960 – 1279. Pierwotnie fort miał chronić transporty soli, jednak później zdecydowanie stracił na znaczeniu – gdyby odwiedzić fort w drugiej połowie XVII wieku zastalibyśmy tam około 30 strażników. Był nieznacznie rozbudowany około 1810 roku, po tym, kiedy został jedynym funkcjonującym fortem w okolicy.
Sprawdź też: Cuda inżynierii – Zapora Hoovera. Najważniejsze informacje o konstrukcji
Kolejna zmiana zaszła, kiedy w 1842 roku wyspa Hong-Kong została przekazana we władanie Brytyjczykom. W wyniku zwycięstwa w I Wojnie Opiumowej Imperium Brytyjskie mogło narzucić dowolne warunki Cesarstwu Chińskiemu, jednak nie objęli fortu we władanie. Korzystając z sytuacji, władze chińskie umocniły fort, rozbudowując go o potężne mury, żeby przypomnieć Brytyjczykom, że wciąż są na obcej ziemi.
W 1898 roku dodatkowe tereny dookoła Hong-Kongu zostały oddane we władanie brytyjskie. Nie obejmowało to jednak małego miasteczka mieszczącego się w forcie. Około 700 mieszkańców było poddanymi cesarstwa wyłącznie przez kolejny rok, kiedy to fort został zajęty i przeszedł pod kontrolę gubernatora pobliskiego miasta.
Następna zmiana miała nadejść w 1933 roku, kiedy to rząd Hong-Kongu zdecydował się wyburzyć pozostałości miasteczka i fortu. Na wieść o tych planach nacjonalistyczny rząd Chin wyraził sprzeciw, więc fort zachował swoje mury kilka lat dłużej. Podczas okupacji japońskie siły zbrojne rozpoczęły rozbiórkę murów i miasta, tak że do 1945 roku pozostało tylko kilka niewielkich budynków znajdujących się w centrum.
Koniec wojny – kontynuacja konfliktów
Wraz z końcem wojny rząd chiński wyraził zamiar utrzymania kontroli nad resztkami Kowloon, z planami budowy szkoły, posterunku policji oraz urzędów. Niestety prawie nic z tych planów nie zostało zrealizowane, w związku z zaostrzającą się wojną domową. Konflikt w Chinach był przyczyną napływu niezliczonych uchodźców do Hong-Kongu i część z nich znalazła schronienie w byłym forcie – na początku 1947 było to około 2000 osób.
Kolejnym znaczącym wydarzeniem w historii miasta był pożar, który wybuchł w 1950 roku. Ogień strawił schronienie około 17 tysięcy mieszkańców. Katastrofa jasno pokazała potrzebę wprowadzenia jakiegoś stopnia kontroli w miasteczku i świadczenia podstawowych usług. Katastrofa miała jednak pozytywny wpływ na warunki mieszkalne ogółu społeczności – większość dotychczasowej zabudowy była wykonana z drewna, natomiast odbudowano ją jako murowaną.
Permanentny napływ ludności i brak jakiejkolwiek kontroli, były idealnymi warunkami dla przestępczości zorganizowanej. Różne gangi triady kontrolowały lokalne domy uciech, jaskinie hazardu oraz dystrybucję narkotyków. Rzadkie wyprawy policji z Hong-Kongu do miasta oznaczały, że to właśnie triada była de facto władzą. Trwało to do 1983 roku, kiedy komisarz policji ogłosił trzymanie poziomu przestępczości w Kowloon pod kontrolą. Sukces ten był wynikiem wieloletnich starań policji, przeprowadzającej serię nalotów na miasteczko przy cennym wsparciu młodszych rezydentów, którzy mieli dość kontroli ze strony gangów.
Wyburzenie miasta – początek parku
Porozumienie chińsko-brytyjskie z 1984 roku było fundamentem do rozpoczęcia procesu wyburzenia problematycznej osady, a zamiar podjęcia tych działań został ogłoszony trzy lata później. Szybko też przedstawiono plan utworzenia w tym miejscu parku, upamiętniającego ten fenomen budownictwa. Większość z szacowanych 33 tysięcy mieszkańców przyjęła kompensację ze strony Hong-Kongu i wyprowadziła się pokojowo. Z pozostałymi rezydentami poradzono sobie, usuwając ich siłą.
Prace wyburzeniowe rozpoczęły się w marcu 1993, a zakończyły w kwietniu 1994. W maju 1994 roku zaczęto organizację parku, która zajęła prawie 1,5 roku.
Park upamiętnia wyjątkowość Kowloon Walled City, poprzez pozostawienie lub odrestaurowanie kilku z historycznych konstrukcji. Pawilony i alejki nazwane zostały po ulicach w mieście oraz przebiegają w przybliżony sposób do pierwowzoru.
Przewodnik po Kowloon Walled City
Miasto było jednym z nielicznych przykładów, gdzie oryginalna konstrukcja sprzed setek lat ściśle zdefiniowała najnowszą architekturę. Fort, wybudowany kilkaset lat wcześniej, miał przybliżoną powierzchnię – 2,6 hektara, o wymiarach około 210 metrów x 120 metrów. Otoczony był murem, który wznosił się na 4 metry oraz miał 4,6 metra szerokości i wyznaczał ścisłą granicę osadnictwa do 1943 roku, kiedy to został rozebrany przez okupujących ten teren Japończyków.
Sprawdź też: 8 darmowych aplikacji do przerabiania zdjęć. Sprawdź najlepsze apki do obróbki fotografii!
Szacuje się, że w pierwszych latach po II Wojnie Światowej liczba mieszkańców nie przekraczała dwóch tysięcy i większy ich napływ związany był z chińską wojną domową. Niestety, w związku z naturą napływu mieszkańców wszelkie dane są szacunkowe, zwłaszcza te dotyczące mieszkańców. Oficjalne spisy ludności przeprowadzane w latach 1971 oraz 1981 podają odpowiednio 10 004 i 14 617 mieszkańców – liczby, które powszechnie uważane są za stanowczo zaniżone, zwłaszcza biorąc pod uwagę podawaną liczbę poszkodowanych przez pożar z 1950 roku. Górną podawaną wartością liczby mieszkańców jest 50 tysięcy, jednak wydaje się zbyt wysoka. Oficjalny cenzus ludności z 1987 roku podaje 33 tysiące osób, bazując na przygotowaniach do wypłacenia rekompensaty związanej z wyburzeniem miasta. Spis z 1987 roku wzbudza najwięcej zaufania, gdyż to właśnie zapiski związane z wydatkami przeważnie są najbardziej precyzyjne.
Budownictwo nie było niczym regulowane w Kowloon, więc kiedy miejsce kończyło się na jednym poziomie – rozpoczynano konstrukcję wyżej bez uprzedniego przygotowania. Jednak w związku z nieodległą lokalizacją lotniska wysokość zabudowy nie przekroczyła 14, a przeważnie ograniczano się do 10 pięter. Jako że wraz ze wzrostem liczby mieszkańców każdy metr kwadratowy powierzchni zyskiwał na wartości, to mieszkania miały średnio po 23 m2.
W myśl maksymalizacji powierzchni użytkowej, ulice miały po 1-2 metry szerokości, a większość budynków połączona była ze sobą siecią wijących się przejść czy drabin. Rolę przestrzeni socjalnej pełniły dachy, gdzie ludzie się zbierali, żeby oglądać telewizję czy słuchać radia, a dzieci odrabiały zadania domowe. Wymuszona bliskość i zależność mieszkańców wytworzyła unikalną strukturę społeczności, gdzie granice między rodzinami się zacierały. Idealnym oddaniem tej unikalnej fizycznej i społecznej zależności, jest fakt, że można było przez całe Kowloon Walled City obejść dookoła, nigdy nie schodząc na poziom gruntu.
Wspomnienia
Obecnie Kowloon jest wspominane z sentymentem, przez młodsze pokolenie, które zna je głównie z opowieści i zapisków. Młodzież Hong-Kongu wydaje się tęsknić za gloryfikowanym poczuciem wspólnoty, którego im brakuje w podzielonej i samotnej rzeczywistości świata online. Niestety, pomijają tragiczne warunki sanitarne, przemoc gangów rządzącą ulicami Kowloon Walled City i absolutny brak prywatności. Miasto było też schronieniem dla wielu elementów, które nie znalazły miejsca w Hong-Kongu czy okolicznych społecznościach, jak narkomani, przestępcy, uciekający przed organami ścigania, czy lekarze bez pozwolenia na prowadzenie praktyki.
Sprawdź też: Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni – recenzja. Everybody IS Kung Fu fighting
Natomiast w popkulturze wspomnienia Walled City skupiają się na dystopijnym aspekcie. Miasto jest użyte w powieści Krucjata Bourne’a Roberta Ludluma, w mangach Crying Freeman oraz Blood+: Kowloon Nights, czy filmie Krwawy Sport z Jean-Claudem Van Damme. Było też inspiracją dla niezliczonych gier i filmów, które nie zostały osadzone bezpośrednio w nim, jak Batman Begins, Shadowrun: Hong Kong czy wychodzące w tym roku Stray.