Kryminał, słuchowisko i interaktywne śledztwo – to wszystko znajdziemy w Kryminautach, czyli nietypowym połączeniu planszówki i gry komputerowej. Czy warto rozwiązać Tajemnice Nadrzecznej?
Kryminauci to gra detektywistyczna, w której musisz rozwiązać sprawę morderstwa znanego biznesmena. Pomogą w tym obszerna papierowa dokumentacja oraz interaktywny panel z nagraniami audio, przybliżające kulisy wydarzeń inspirowanych autentycznymi materiałami policji. Jako gracz występujesz w roli specjalnego śledczego, którego zadaniem jest wsparcie działań operacyjnych funkcjonariuszy.
Czym są Kryminauci
Raz na jakiś czas możesz spotkać się z próbą połączenia świata interaktywnej rozrywki i gier bez prądu. Specjalnie nie używam słowa „planszówek”, gdyż Kryminauci zdecydowanie do nich się nie zaliczają (choć na pierwszy rzut oka mogłoby się tak wydawać). Bliżej im raczej do escape roomu, który możemy zorganizować we własnym salonie.
Jak widzisz, już sama próba zdefiniowania Kryminautów stanowi swego rodzaju zagadkę. Przez twórców określana jest jako „interaktywna gra detektywistyczna offline ze wsparciem panelu online”, ale moim zdaniem taki enigmatyczny opis nie odda w pełni przebiegu rozgrywki. Jak bowiem już wspomniałem – biorąc do ręki pudełko z Kryminautami, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z planszówką oferującą dodatkowe wirtualne „atrakcje” (co nie jest prawdą).
W praktyce okazuje się, że internetowy panel ma dla całej rozgrywki znacznie większe znaczenie niż zawartość opakowania. To w nim zapoznasz się z plikami audio zawierającymi nagrania z przesłuchania świadków oraz raportujesz postępy w śledztwie. Na „fizyczną” stronę Kryminautów składa się kilka teczek z dokumentami, stanowiącymi akta sprawy. Wśród nich znajdziesz m.in. różnego rodzaju raporty, notatki służbowe czy fotografie.
Kryminauci – przebieg rozgrywki
Kryminauci jako gra detektywistyczna rządzi się bardzo prostymi prawami. Otwierasz kopertę, zapoznajesz się z dokumentacją, odsłuchujesz nagrania. Kiedy już przeanalizujesz materiał dowodowy, przychodzi czas na wskazanie, kto, jak i dlaczego Twoim zdaniem kręci w zeznaniach.
W praktyce sprawdza się to całkiem nieźle. Zakładasz konto na stronie gry (lub logujesz się na już istniejące), wpisujesz kod znaleziony na pudełku i już możesz cieszyć się dostępem do wszystkich materiałów z danego śledztwa.
W panelu online nie tylko przeglądasz dokumentację i odsłuchujesz pliki audio. W razie wątpliwości znajdziesz tu także podpowiedzi. Korzystanie z nich obniża jednak wynik, jaki możesz na koniec porównać z tymi osiągniętymi przez innych graczy.
Sprawdź też: Najlepsze seriale kryminalne na Netflix – ranking Top10 kryminałów Netflixa
Po przejrzeniu (i odsłuchaniu) wszystkich materiałów musisz odpowiedzieć na kilka pytań zadanych przez oficera śledczego. Polega to na wybraniu dokumentów wraz z zaznaczeniem konkretnych fragmentów, stanowiących dowody w sprawie. Czyli (dla przykładu) jeśli ofiara zginęła od kuli z broni palnej, może będziesz musiał wskazać, kto takową posiadał i co na to wskazuje.
Escape room w twoim domu
Jak wspomniałem już na początku, Kryminauci mogą wydawać się połączeniem gry planszowej i komputerowej, jednak tak naprawdę znacznie bliżej im do rozwiązań znanych z escape roomów. Przebieg rozgrywki jest bowiem tutaj bardzo podobny: rozwiązujesz zagadkę, dostajesz dzięki temu dostęp do kolejnych materiałów, za pomocą których znajdujesz dalsze odpowiedzi, i tak do końca. O ile jednak wyjście z typowego escape roomu zajmuje zwykle kilkadziesiąt minut, nabywcy Kryminautów muszą liczyć się z paroma godzinami solidnego główkowania.
Kryminalne śledztwo możesz przeprowadzić w pojedynkę, aczkolwiek w kupie zawsze weselej. Teoretycznie twórcy przewidują maksymalną liczbę graczy na 6 osób, ale pewnie możesz spróbować zwerbować nieco większe siły do pomocy. Gdy uda Ci się już rozwiązać zagadkę śmierci biznesmena spod Olsztyna (Tajemnicze Nadrzecznej), raczej nie pozostanie nic innego jak zainwestować w kolejną sprawę (Zaginiony Kolekcjoner).
Przechodzenie Kryminautów po raz drugi niestety nie ma żadnego sensu, gdyż nie zmieniają się wtedy ani materiały dowodowe, ani pytania stawiane przez oficera prowadzącego, ani też udzielane przez graczy odpowiedzi. Z tego też powodu kosztujący 200 zł pakiet materiałów nie należy być może do specjalnie tanich, ale jego cenę z pewnością usprawiedliwia bardzo wysoka jakość gry. Chodzi mi tutaj zarówno o rewelacyjnie wykonane materiały, jak i samą merytorykę.
Kryminauci to bowiem gra detektywistyczna inspirowana rzeczywistymi procedurami i dokumentami wykorzystywanymi w procesie śledczym, co widać dosłownie na każdym kroku. Choć przekopywania się przez akta sprawy może wydawać się procesem żmudnym i mało ciekawym, to fani kryminałów z prawdziwego zdarzenia poczują się tutaj jak w raju.
Kryminauci – czy warto?
Otwarcie każdej koperty z aktami sprawy to nowe informacje, zeznania, dowody i poszlaki, natomiast przejście do kolejnych materiałów możliwe jest dopiero po udzieleniu odpowiedzi na pytania weryfikujące wiedzę o prowadzonym śledztwie. Odpowiedzi pozwalają na wytypowanie kolejnych świadków i podejrzanych oraz ostateczne zbudowanie scenariusza całej historii, wskazanie sprawcy i wyjaśnienie jego motywów. Proces najlepiej chyba dawkować sobie sesjami trwającymi nie więcej niż 1-1,5h godziny (aby nie przeładować się informacjami).
Same zagadki może nie są bardzo trudne (na pewno nie są jednak też łatwe!) i dokładne zapoznanie się ze wszystkimi aktami sprawy zwykle pozwala stosunkowo szybko domyślić się kierunku, w którym powinieneś zmierzać. Nieco utrudniony jest jednak proces udzielania odpowiedzi, gdyż wymusza on wskazanie konkretnego wycinka z dostępnych akt sprawy. Zatem jeśli według Ciebie aż trzy dowody wskazują na np. składanie fałszywych zeznań przez jednego ze świadków, musisz „wstrzelić się w klucz” i w panelu zaznaczyć dokładnie te materiały, o jakich myśleli twórcy.
Choć przy rozwiązywaniu niektórych zagadek nie mogłem opędzić się od myśli, że próbuję bardziej domyślić się, o co w danym pytaniu chodziło twórcom, niż faktycznie znaleźć sprawcę całego zamieszania, nie mogę powiedzieć, że z Kryminautami bawiłem się źle. Wykorzystywanie dowodów i poszlak oraz wsłuchiwanie się w zeznania świadków czy podejrzanych, którzy niejednokrotnie mają sporo na sumieniu i ewidentnie próbują Cię zmanipulować, potrafią stanowić pasjonującą i trzymającą w napięciu rozrywkę intelektualną. Jeżeli jesteś fanem kryminałów i potrafisz wnikliwie analizować informacje, będziesz czuł ogromną satysfakcję z rozwiązywania zagadek stawianych przez produkcję.
Sprawdź też: Popularne polskie seriale kryminalne. Propozycje najlepszych kryminałów z różnych platform VOD