Wielu z Was, na dźwięk słów “battle royale” pierwsze o czym pomyśli to właśnie PUBG: Battlegrounds. Ta jedna z najpopularniejszych na świecie gier tego rodzaju, z dniem dzisiejszym staje się darmowa na wszystkich platformach.
Plany z przejściem na model F2P były już ogłoszone jakiś czas temu (wraz z galą The Game Awards), zatem dzisiejsza zmiana nie powinna być zdziwieniem. Jednak wielu graczy zastanawiało się co z tymi, którzy wyłożyli prawdziwe pieniądze za grę? Bądźcie spokojni, twórcy o Was nie zapomnieli!
Wszyscy, którzy zakupili grę przed przejściem na darmowy model, otrzymają “specjalny zestaw pamiątkowy PUBG”. Co wchodzi w jego skład? Automatyczną aktualizację do poziomu BATTLEGROUNDS Plus (więcej o tym niżej) a także trochę unikatowych itemów, jak np. ubrania (“Wprawa w boju”), patelnia (“Dziedzictwo kajdan”) a także tabliczkę (“Dziedzictwo wyprawy w boju”).
BATTLEGROUND Plus – z czym się to je?
Wraz ze zmianą modelu dystrybucji, w PUBG pojawi się nowa usługa znana pod nazwą BATTLEGROUND Plus. Jest to dobrowolna aktualizacja konta, która wiąże się z jednorazową opłatą. Płacąc 12,99 dolarów, otrzymacie dostęp do funkcji, które są poza zasięgiem graczy, którzy grają za darmo.
Co wchodzi w skład Plusa? Za niecałe 13 dolarów otrzymacie 1300 bonusowych G-coins (G-Monety), 100% więcej punktów doświadczenia w kategorii biegłości w przetrwaniu, dostęp do trybu rankingowego, opcję meczów niestandardowych, kartę Kariera – Medale a także masę innych przedmiotów kosmetycznych (czapka, maska, rękawice).
Jak widać, mikropłatności nie udało się uniknąć, jednak jest to akurat częsty zabieg w przypadku przechodzenia danej gry na formułę F2P. Wydaje się też, że dodatki oferowane za prawdziwe pieniądze nie powinny zmienić tej gry w pay-to-win. To czy warto płacić za nie 13 dolarów musicie jednak rozważyć sami.
Przyszłość PUBG
Przejście na F2P wiąże się z pojawieniem się patcha 15.2, który jest już dostępny do pobrania. Wszelkie niezbędne informacje o aktualizacji możecie przeczytać pod TYM adresem. Krafton, do którego należą prawa do marki, zapowiada, że będzie dalej rozwijał swoją grę – przejście na darmowy model nie sprawi, że PUBG zostanie porzucony.
Sprawdź też: Jakie są najbardziej uzależniające gry? Sprawdź listę 10 tytułów!
Nadchodzący czas ma przynieść nowe mapy, tryby rozgrywki oraz jeszcze więcej broni do eliminowania przeciwników. W tym roku, gracze otrzymają kolejną mapę, która obecnie znana jest pod kodową nazwą Kiki.
PUBG w liczbach
Gra która premierę miała w 2017 roku – przez pięć lat dostępna była w Steam Early Access – do dziś udało się sprzedać w ponad 75 milionach egzemplarzy, zarówno na komputery osobiste jak i konsole. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że PUBG stoi za sukcesem gier typu battle royale – po jego premierze nastąpił istny wysyp tytułów spod tego szyldu.
Po lekko ponad dwóch tygodniach od pojawienia się na Steamie pięć lat temu, gra znalazła milion nabywców. Do lutego 2018 roku sprzedano około 30 milionów egzemplarzy PUBG, co stanowi oszałamiający wynik. Choć gwiazda gry nieco przygasła – w szczytowym okresie popularności tytuł odgrywało 3 miliony graczy (na chwilę obecną Steam podaje, że w grze jest 600 tysięcy osób), to i tak jest to wciąż lepszy wynik niż liczby jakie notuje np. Battlefield 2042 (7700 osób na Steamie).
Tytuł możecie ograć od dziś za darmo na pecetach, Xbox One i PS4. Co myślicie o przejściu PUBG na free-to-play? Czy jako gracze, którzy zapłacili za grę, jesteście zadowoleni ze swoistej rekompensaty od producenta? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: informacja prasowa, krafton.com