Premiera Resident Evil: Infinite Darkness już za nami! Animowana produkcja oparta na podstawie kultowej serii gier zadebiutowała 8 lipca 2021 roku. Poniżej opisujemy wszystkie najważniejsze informacje dotyczące serialu.
Resident Evil: Infinite Darkness – zwiastun
Resident Evil to japońska seria gier komputerowych z gatunku survival horror. Zadebiutowała w 1996 roku, a wydała ją firma Capcom. Do dzisiaj na jej podstawie powstały filmy, książki oraz komiksy. Tydzień temu na platformie Netflix zadebiutował serial anime Resident Evil: Infinite Darkness.
19 maja 2021 roku na oficjalnym kanale Netflixa w serwisie YouTube pojawił się zwiastun serialu Resident Evil: Wieczny Mrok oraz jego opis. Nieco ponad 2-minutowy trailer daje doskonały wgląd na bohaterów. Wyglądają oni bardzo realistycznie, co wyraźnie docenili fani Resident Evil w komentarzach.
Zobacz też: Co oglądać na Netflixie? Sprawdź top seriale i filmy – nowości i klasyki na lipiec 2021
W opisie czytamy: „Kultowa seria gier wideo Resident Evil z gatunku survival horror sprzedała się na całym świecie w ponad 110 milionach egzemplarzy. Jej popularni bohaterowie – Leon S. Kennedy i Claire Redfield – po raz pierwszy w historii pojawiają się na ekranach telewizorów w animowanym komputerowo serialu. Nie przeocz tej epickiej przygody w jeszcze bardziej spektakularnym wydaniu”.
Pierwsze sceny z serialu Resident Evil: Infinite Darkness
W pierwszej połowie czerwca, podczas eventu Geeked Week, zaprezentowano nagranie przedstawiające początkową scenę serialu. Trwający prawie 3 minuty film pozwala przyjrzeć się animacji:
Podczas Geeked Week ogłoszono też, że Netflix ma jeszcze w planach stworzenie serialu live-action osadzonego w świecie Resident Evil. Wiadomo już nawet, że w rolę Alberta Weskera wcieli się Lance Reddick (John Wick, Godzilla vs. Kong).
Poza nim w produkcji wystąpią: Ella Balinska (Aniołki Charliego), Tamara Smart (Artemis Fowl), Siena Agudong (AwanturNick), Adeline Rudolph (Chilling Adventures of Sabrina) i Paola Nunez (Noc oczyszczenia). Serial ma składać się z ośmiu odcinków, a fabuła będzie osadzona na dwóch planach czasowych.
24 listopada 2021 roku zadebiutuje też film Resident Evil: Welcome to Raccoon City, który będzie kolejnym elementem rozbudowanego już uniwersum serii gier. W produkcji stworzonej przez Johannesa Robertsa w rolę Claire Redfield wcieli się Kaya Scodelario. Osadzona w 1998 roku historia opowie o początkach Resident Evil, wyjaśni tajemnice Spencer Mansion i Raccoon City. Co ważne, nowy film nie będzie w żaden sposób związany z produkcjami z Millą Jovovich w rolach głównych.
O czym jest Resident Evil: Infinite Darkness?
Resident Evil: Infinite Darkness to amerykańsko-japońska produkcja powstająca specjalnie dla Netfliksa. Za tworzenie animacji odpowiadają TMS Entertainment i Capcom. Producentem wykonawczym serialu jest Hiroyuki Kobayashi, a za reżyserię odpowiada Eiichirō Hasumi.
Historia przedstawiona w produkcji skupi się na postaciach z gry Resident Evil 2, czyli Leonie S. Kennedym (Nick Apostolides) i Claire Redfield (Stephanie Panisello). Pojawią się także nowi bohaterowie – Shen May (Jona Xiao) i Jason (Ray Chase). Czas akcji przenosi widzów do 2006 roku, czyli okresu między grą Resident Evil 4 a Resident Evil 5.
Wydarzenia rozegrają się tuż po wybuchu wojny domowej w fikcyjnym kraju Penamstan, podczas gdy narody na całym świecie są zaniepokojone amerykańską okupacją. Będąc na miejscu w Penamstanie, pracownica ONZ – Claire widzi, jak najbardziej bezbronni obywatele potrzebują pomocy humanitarnej i wsparcia. Jednak jej wcześniejsze doświadczenia w Racoon City i innych miejscach dotkniętych epidemią wirusa T podpowiadają jej, że to, co wydarzyło się w Penasmstanie jest prawdopodobnie znacznie poważniejsze, niż wszyscy oczekują.
Zobacz też: Filmy na podstawie gier – nasz ranking. Które ekranizacje warto obejrzeć?
W Waszyngtonie znajduje się Leon, który po raz pierwszy spotkał się z Claire podczas wydarzeń w Racoon City. Mężczyzna zaczyna mieć obawy dotyczące ponownego pojawienia się zombie i wkrótce przypuszczenia te potwierdzają się w przerażający sposób.
Resident Evil: Infinite Darkness można oglądać bez znajomości serii gier, ponieważ jest to zupełnie nowa historia. Jednak to właśnie fani gier, którzy znają już głównych bohaterów, odnajdą się w tej historii najlepiej i wyłapią najwięcej smaczków.
Choć wydawałoby się, że uniwersum Resident Evil jest już bardzo szerokie, wygląda na to, że nowa animacja to tylko krok do dalszego rozwoju tego świata. Poza serialem live-action, twórcy zdecydowanie jeszcze nie raz nas zaskoczą. Czekasz na Resident Evil: Wieczny Mrok? Napisz w komentarzu!