A dokładniej agencja DARPA i nie byle jakie drony, a roje dronów (w domyśle: bojowych). Jeśli mieliście problem z zasypianiem, dziś dorzucamy kolejny.
DARPA, innowacyjne ramie Pentagonu odpowiedzialne, chociażby za wynalezienie GPSu i pierwszej wersji Internetu, przekazało ponad 200 000 dolarów w ramach wsparcia dla niewielkiej firmy pracującej nad nowym sposobem bezprzewodowego ładowania dronów. (Growi maniacy ratowali szefa DARPY w jednej z części Metal Gear Solid).
Celem roje dronów bojowych
W tym roku agencja prezentowała sposób na przechwytywanie dronów w trakcie lotu. Dokładnie jednego drona, X-61 Gremlin. Specjaliści uznali wyczyn z października za przełomowy. Celem jest możliwość wysyłania całych rojów dronów, które będzie można przechwytywać, a co za tym idzie obniżyć koszty operacji.
Problemem, przed którym stoi DARPA, jest bezprzewodowe ładowanie. Próbowano już kilku rozwiązań, w tym ładowanie wiązką lasera. Póki co, nim dalej dron oddala się od punktu ładowania, tym słabszy staje się sygnał. Niewielka firma z Seattle znalazła rozwiązanie, które odwraca proces i nazywa się Whisper Beam. Jak komentuje CEO Electric Sky, Robert Millman: “Whisper Beam to elektromagnetyczny ekwiwalent sali ze świetną akustyką, w której w tłumie ludzi tylko jeden słuchacz słyszy szept mówcy. Z wykorzystaniem naszej technologii jesteśmy w stanie w niedrogi sposób przesyłać prąd od odbiornika na dużych dystansach”.
Na obecną chwilę Electric Sky otrzymało zaledwie 225 tysięcy dolarów, w ramach wsparcia dla małych przedsiębiorstw DARPA. Jest szansa, że rządowa agencja poprzez inwestycje niewielkich sum w dużą liczbę przedsiębiorstw bada potencjał rozwoju danej technologii. Warto zaznaczyć, że DARPA od lat posiada projekt OFFensive Swarm-Enable Tactics, w ramach którego 250 autonomicznych dronów bierze udział w walce, wspartych tylko małą grupą żołnierzy.
Ciarki przechodzą po plecach, jeśli skoncentrujemy się na słowie „autonomiczne”. Docelowo bojowe drony miałyby być sterowane przez sztuczną inteligencję, co budzi wiele kontrowersji. Powstała inicjatywa próbująca zatrzymać kierunek rozwoju tej technologii, o wymownej nazwie Stop Killer Robots. Obrazującym problem krótkim filmem sifi wartym obejrzenia jest Slaughterbots.