Broń jądrowa pozostaje jednym z najstraszliwszych militarnych dokonań ludzkości. Spośród różnych rodzajów tego uzbrojenia bomba neutronowa pozostaje relatywnie najmniej znana. Czym jest „czysta” bomba i jej zabójcze promieniowanie?
Bomba neutronowa – historia rozwoju, podstawowe informacje
Bomba neutronowa to tzw. broń zwiększonego promieniowania (ang. Enhanced Radiation Weapon) – czyli ładunek jądrowy o stosunkowo niewielkiej sile wybuchu, jednak rozrzucający wokół miejsca eksplozji potężną dawkę zabójczej radiacji. Ojcem tej technologii jest Samuel T. Cohen, który w 1958 roku zaproponował zmiany w projekcie bomby wodorowej projektu Tellera-Ulama.
Naukowiec polecił usunięcie płaszcza uranowego, który zwiększał pole efektywnego rażenia w miejscu wybuchu. Z tego powodu bomby neutronowe wytwarzają dość niewielkie „kule ognia” – ich zabójcza siła drzemie jednak w poszerzeniu strefy emisji promieniotwórczej. Eksplozja pocisku N o mocy 1 kilotony może dokonać zniszczeń w promieniu „jedynie” kilkuset metrów, jednak zasięg śmiercionośnego promieniowania liczony jest już w kilometrach.
W ten sposób jonizujące cząstki mogą przemierzać długie dystanse, przenikając materię i zwalczając siłę żywą. Największe zainteresowanie tym rodzajem broni przypada na okres zimnej wojny, kiedy zarówno USA, jak też ZSRR i Chiny pracowały nad jej rozwojem. Według danych programu Safeguard w samych tylko Stanach Zjednoczonych skonstruowano ponad 120 bomb typu W66, z czego aż 70 jeszcze do niedawna pozostawało w aktywnej służbie. Dopiero prezydent George W. Bush w 2003 roku sprawił, że ostatnie głowice pocisków wszystkich typów (w tym także najnowsze W79 Mod 0) zostały rozbrojone.
Zasada działania bomby neutronowej
Pozostaje zadać pytanie: jak działa bomba neutronowa? Główną rolę w „czystej bombie” odgrywa brak wspomnianego wcześniej płaszcza uranowego. Budowa bomby neutronowej sprawia, że cząstki neutronów z izotopu wodoru, będącego najważniejszym elementem głowicy termojądrowej, mogą swobodnie przechodzić przez materiał otaczający stosunkowo słaby ładunek wodorowy o wadze jedynie kilku gramów.
Zobacz: Czym jest bomba wodorowa? Najważniejsze informacje o ładunku termojądrowym
Ten prosty zabieg sprawił, że znacznie zredukowano moc niszczącą samej eksplozji, jednocześnie umożliwiając neutronom sianie zniszczenia na dużych odległościach – ale bez destrukcji elementów otoczenia. Stąd też wziął się termin „czysta bomba”. Pomysł Cohena umożliwia skuteczną walkę z wrogą piechotą, ale bez niszczenia budynków, pojazdów i infrastruktury.
Pamiętajmy przy tym, z jakiego projektu wyewoluowała bomba neutronowa. Zasada działania pocisku N jest bowiem bardzo podobna do funkcjonowania innych rodzajów broni termonuklearnej. W bombie neutronowej, w następstwie eksplozji konwencjonalnego materiału wybuchowego, dochodzi do reakcji rozszczepienia ładunku uranu lub plutonu. Wyzwolona reakcja uruchamia kolejną, w której jądra deuteru i trytu łączą się ze sobą, produkując hel – i wyzwalając przy tym gigantyczną energię, której moc w bombie neutronowej jest jednak znacznie zredukowana. Powtórzmy zatem: działanie tego typu broni opiera się przede wszystkim na silnej propagacji zabójczego promieniowania neutronowego.
Aby uchronić się przed śmiercionośnym działaniem bomby neutronowej, należy schronić się w pomieszczeniu ze ścianami grubymi na co najmniej 30 cm. Betonowa osłona o dwukrotnie większej grubości może zapobiec działaniu promieniowania nawet w samej strefie zero wybuchu! Tym samym „czysta bomba” nie musi być zagrożeniem dla cywilów przebywających w miejscu.
Jak zabija bomba neutronowa? Otóż pocisk niszczy każdy rodzaj materii żywej – zarówno flory, jak i fauny. Tym samym broń sprawdza się szczególnie dobrze w walce z piechotą oraz wojskami zmechanizowanymi. Fala promieniowania nie sprawi zbyt dużych szkód pojazdom opancerzonym (czołg, transporterom czy “bewupom”) jednak przebywające w nich załogi zostaną wystawione na potężne dawki promieniowania. W wyniku choroby popromiennej żołnierze porażonego „zmechu” mogą zostać unicestwieni w ciągu maksymalnie dwóch dni.
Bomba neutronowa a bomba atomowa – co je różni?
Bomba neutronowa to kompletne przeciwieństwo innych rodzajów broni nuklearnych – także tych najpotężniejszych, znanych pod mianem zabójców miast. Ładunek nie ma na celu kompletnej destrukcji wszystkich obiektów znajdujących się w polu rażenia. Dzięki uwalnianej fali promieniowania jonizującego bomba N skupia się przede wszystkim na anihilacji organizmów żywych, ograniczając zniszczenia materialne do minimum.
Dzięki swej konstrukcji „czysta bomba” o wiele sprawniej rozprzestrzenia cząstki neutronów. Nawet słynna radziecka Car Bomba o mocy ponad 50 megaton nie jest w stanie tak skutecznie rozsiewać promieniowania. Co więcej, jonizacja będąca efektem wybuchu bomby neutronowej roznosi się o wiele lepiej na otwartych przestrzeniach o pustynnych klimatach. Dzięki niskiej wilgotności powietrza neutrony mogą docierać dalej, wciąż niosąc śmiertelną dawkę promieniowania.
Pomimo generalnego odchodzenia światowych mocarstw od rozbudowy swych nuklearnych arsenałów należy pamiętać, że duża część zmagazynowanych bomb wcale nie zniknęła. W takich państwach jak Chiny czy Rosja prawdopodobnie wciąż można znaleźć głowice również z ładunkami neutronowymi. Podobnie jednak co w przypadku innego uzbrojenia nuklearnego, również użycie „czystej bomby” wydaje się dziś dość mało prawdopodobne – głównie przez wzgląd na ich śmiercionośne działanie. Jednak w przypadku rozpętania się globalnej wojny totalnej wszystkie chwyty mogą być dozwolone…
Źródło obrazu głównego: britannica.com
Czyli to taka eko-atomówka spełniająca unijne normy emisyjne i ochrony środowiska? Świetnie, może jakaś dotacja z Funduszu Odbudowy na to cudeńko dla Polski?
Życie w miastach to zagłada , w dużym mieście podczas takiej wojny nuklearnej 90% mieszkańców zgfinie w ciągu 2-3 dni
Ten typ bomby nie powoduje wtórnego promieniowania. Już po kilku godzinach można wejść w obszar , usunąć ciała i przejąć sprzęt. Promieniownie w bezpośredniej bliskości zabija niemal natychmiast.
około 7 dni
Pietrek… głupich nie sieją
Ja to se tam mam merola za 350 baniek chate pod warszawom I laski lecom na mnie jak muhy wożem je swojim merolem a one gupie siem smiejom I asz piszczom I arz piszczom
Czy jest gdzieś jakaś informacja, czy i jak długo miejsca poddane promieniowaniu po bombie neutronowej nie nadają się do zamieszkania?
Na wypadek wojny ,,neutronowej” są już przygotowane ,,Banki Nasion” – głęboko ukryte w wiecznej zmarzlinie Grenlandii . Zwycięzcy wojny będą mieli czym ,,obsiewać” na nowo Ziemię .
pierdyknie i bedziemy padac jak muchy, powiedza ze to odmiana covid