Pasażerski samolot Concorde to jeden z dwóch ponaddźwiękowych samolotów pasażerskich w historii. Przez niemal 30 lat służby zachwycał ludzi. Jak powstał i czemu już nie lata? Przeczytaj historię Concorde’a, superszybkiego samolotu pasażerskiego.
Concorde – od projektu do pierwszego, pasażerskiego samolotu ponaddźwiękowego
Pierwsze projekty cywilnych maszyn naddźwiękowych powstawały już w latach 50. XX wieku. Ogromne koszta, jakie generowały prace nad tego typu samolotami, sprawiały, że do ich produkcji włączały się rządy państw. Nawet mimo pomocy publicznej wydatki pozostawały jednak wysokie.
W celu obniżenia kosztów pracująca nad naddźwiękowym samolotem Bristol Aeroplane Company otrzymała od rządu Wielkiej Brytanii polecenie znalezienia partnera zagranicznego. Firmą skłonną do współpracy okazała się francuska Sud Aviation. W 1962 roku podpisano umowę o współpracy. Dla nowego samolotu wybrano nazwę Concorde, które zarówno po angielsku, jak i francusku oznacza zgodę.
Tempo prac nad Concordem było niezwykle szybkie. Pierwszy lot testowy odbył się już 7 lat później, 2 marca 1969 roku. Prędkość dźwięku samolot osiągnął kilka miesięcy później, podczas lotu z 1 października.
Kilka lat pomyślnych oblotów doprowadziło do rozpoczęcia produkcji w 1973 roku. Ostatecznie wyprodukowano 20 takich samolotów. Spośród nich 14 maszyn zostało przeznaczonych do lotów pasażerskich, a 6 kolejnych na części zapasowe. Ostatni Concorde został zbudowany w 1979 roku.
Przez sporą część lat 70. Concorde był ciekawostką technologiczną prezentowaną na pokazach lotniczych. Pierwsze loty komercyjne odbyły się 21 stycznia 1976 roku. Samoloty wyleciały z Londynu do stolicy Bahrajnu, Manamy, oraz z Paryża do Rio de Janeiro. W kolejnych latach Concorde’y zaczęły latać także do Waszyngtonu i Nowego Jorku.
Użytkownicy samolotów Concorde
Wyjątkowość lotu Concordem wynikała oczywiście z niezwykłej prędkości osiąganej przez ten samolot. Z jednej strony umożliwiała ona błyskawiczne pokonywanie wielkich, międzykontynentalnych odległości. Z drugiej jednak wymuszała pewne zmiany konstrukcyjne w stosunku do samolotów poddźwiękowych. Dzięki temu jednak pasażerowie mieli okazję zobaczyć coś, co widziało niewielu ludzi na świecie. Aby to zrozumieć, należy odwołać się do specyfikacji technicznej Concorde’a.
Concorde mierzył 62 metry długości i ważył 185 ton. Rozpiętość skrzydeł wynosiła 25 m. Przystosowanie do lotów naddźwiękowych narzuciło użycie skrzydeł typu delta. Mają one dużą siłę nośną nawet przy bardzo dużych prędkościach.
Ze względu jednak na jej utratę na małych wysokościach, konieczne było latanie na pułapie aż 18 000 m. Dzięki temu każdy ze 100 pasażerów, jacy mogli zmieścić się na pokładzie, miał okazję podczas lotu ujrzeć krzywiznę Ziemi.
Sprawdź też: Jak szybki jest dźwięk? Prędkość dźwięku – najważniejsze informacje
Prędkość maksymalna Concorde’a wynosiła 2,02 Macha (czyli około 2140 km/h). Pozwalało to na podróż z Paryża do Nowego Jorku w zaledwie 3,5 godziny. Dla porównania lot innymi samolotami (poddźwiękowymi) zajmuje na tej trasie niemal 9 godzin.
Równie wyjątkowa była obsługa pasażerów. Mieli oni czuć się klientami klasy premium. Na pokładzie serwowano wyszukane potrawy, takie jak polędwica jagnięca, homar i kawior. Można było także zamówić różne gatunki wina i whisky.
Nie oznacza to jednak, że tylko takie pozycje były w menu. W jadłospisie znajdowały się również dania pokroju english breakfast, czyli kiełbasa wieprzowa z jajecznicą na bekonie, pomidorami i grzybami. Nie brakowało także całkiem zwyczajnych napojów, czyli herbaty, kawy czy piwa (np. Grolsch i Stella Artois).
Dlaczego pasażerskie samoloty ponaddźwiękowe już nie latają?
Pierwsze problemy rozpoczęły się już na etapie produkowania Concorde’ów. Początkowo zakupem tych samolotów zainteresowało się kilkanaście linii lotniczych. Ostatecznie jednak tylko British Airways i Air France nabyły te maszyny.
Przyczyną spadku zainteresowania były wysokie koszta eksploatacji. Zużywały one więcej paliwa niż inne samoloty, co podnosiło ceny biletów. Aby utrzymać je na poziomie pozwalającym na zapełnienie miejsc w Concordzie, konieczne okazały się dopłaty państwowe dla linii lotniczych. Rentowność przelotów naddźwiękowych spadła dodatkowo po kryzysach paliwowych z lat 70.
Przyczyną niepowodzenia był też hałas generowany przez Concorde’y. Przekraczający barierę dźwięku samolot wytwarza grom dźwiękowy. Nie powoduje on zniszczeń, ale jest bardzo niekomfortowy dla ludzi i zwierząt.
Z tego powodu początkowo na loty nie zgadzały się władze stanowe i federalne USA. O ile jednak w tym kraju zakaz lotów nad terenami zabudowanymi został uchylony, o tyle w Azji już się to nie udało. Huk wywoływany przez Concorde’a sprawił, że przestrzeń powietrzną dla tych samolotów zamknęła Malezja. Z kolei Indie zakazały latania nad swoim terytorium z prędkością naddźwiękową, co było nieopłacalne.
Konieczność wytyczania tras omijających niektóre kraje prowadziła do wydłużania szlaków komunikacyjnych. To z kolei wiązało się ze zużyciem większej ilości paliwa. Efektem było szybkie wycofanie z oferty przewoźników lotów do Singapuru.
Ostatecznie jednak to wypadki lotnicze doprowadziły do wycofania ze służby samolotów Concorde. Katastrofa, do której doszło 25 lipca 2000 roku w Gonesse pod Paryżem, była pierwszą z nich.
Startujący Concorde najechał na metalowy pasek, który odpadł z odlatującego parę minut wcześniej samolotu DC-10. Doprowadziło do zniszczenia opony Concorde’a. Jej resztki uderzyły w zbiorniki paliwa, które zostały rozerwane. Kontakt z gorącymi częściami samolotu doprowadził do pożaru silnika. Concorde jechał po pasie startowym, jednak zbyt szybko, by wyhamować. Samolot wystartował, po czym rozbił się, spadając na hotel znajdujący się obok lotniska. W wypadku zginęło 113 osób.
Sprawdź też: Jaka jest prędkość światła? Wszystko o prędkości światła
Drugim powodem końca Concorde’a były zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 roku. Doprowadziły one do spadku zainteresowania lotami w ogóle. Wycofanie drogich w utrzymaniu Concorde’ów było więc dobrym sposobem na optymalizację kosztów. Ostatni lot pasażerski samolot ten odbył 30 maja 2003 roku. Był to rejs z Paryża do Nowego Jorku.
Concorde z wizytą w Polsce
W Polsce okazję do zobaczenia Concorde’a mieli dwukrotnie mieszkańcy Warszawy. Za pierwszym razem, 2 września 1987 roku, na lotnisku Okęcie wylądował samolot British Airways.
Po raz drugi na Okęcie przyleciał samolot linii Air France. Wydarzenie to miało miejsce 24 października 1993 roku. Concorde w Polsce został przez dwa dni. Za każdym razem na jego prezentację przychodziły setki ludzi.
Konkurent zza żelaznej kurtyny – Tupolew Tu-144 „Konkordskij”
Podobnie jak w przypadku wyścigu kosmicznego, tak i w przypadku samolotów naddźwiękowych trwała rywalizacja bloku wschodniego i zachodniego. To właśnie Tupolew Tu-144 jest pierwszym w historii pasażerskim samolotem naddźwiękowym. Jednak kulisy jego budowy, jak i późniejsza eksploatacja kładą się cieniem na ten projekt.
Radziecki samolot zaliczył swój pierwszy lot na rok przed Concordem, w 1968 roku. Podobieństwo do zachodniego konkurenta prawdopodobnie nie jest przypadkiem. Plotkowano o kradzieży planów konstrukcyjnych Concorde’a z siedziby Aerospatiale, firmy powstałej z połączenia Sud Aviation i dwóch innych spółek lotniczych. Stąd właśnie wzięła się nieoficjalna nazwa samolotu, czyli Konkordskij.
Pośpiech, napędzany chęcią bycia pierwszymi, stał się przyczyną porażki Tu-144. Silniki zostały umieszczone zbyt blisko siebie, wzajemnie utrudniając sobie pracę zawirowaniami powietrza. Kłopotem było też łatwo pękające poszycie. Tu-144 wielokrotnie ulegały awariom. W 1973 roku na pokazie lotniczym w Paryżu doszło również do katastrofy tego samolotu.
Sprawdź też: Czy wiesz, jaki jest najszybszy samolot świata?
Od 1975 roku Tu-144 zajmował się przewożeniem poczty. Przyczyną strachu przed dopuszczeniem go do lotów pasażerskich były poważne błędy konstrukcyjne. Ostatecznie zaczął latać na trasie Moskwa – Ałma Ata w 1977 roku. Ze względu na zużycie paliwa jeszcze większe niż w przypadku Concorde’a kursy wycofano po zaledwie roku służby.
Loty testowe zawieszono po kolejnej katastrofie, która miała miejsce 9 lat później. Ostatni Tupolew został wycofany z użycia w 1999 roku. Służył NASA jako latające laboratorium.
Concorde był marzeniem, które przegrało z rzeczywistością. Wysokie koszta utrzymania zniechęciły większość przewoźników do ich zakupu. Niemniej jednak Concorde pozostaje jedną z pereł XX-wiecznej myśli technicznej. Pozostaje mieć nadzieję, że jej rozwój w XXI wieku doprowadzi do wskrzeszenia idei naddźwiękowego transportu pasażerskiego.
Piękny samolot