Na Ziemi ludzie posługują się tysiącami różnych języków i dialektów. W ich systemach leksykalnych możesz znaleźć wyrazy, których wymowa zajmie godziny. Jakie jest najdłuższe słowo na świecie? Co ono oznacza? Jaki polski leksem ma najwięcej liter?
Najdłuższe słowo w języku polskim
Wielu cudzoziemców ma problemy z szybkim i dokładnym opanowaniem naszej rodzimej mowy. Nie bez powodu uważa się, że jest ona jedną z najtrudniejszych na świecie. Dlaczego? Ze względu na rozbudowany system fleksyjny, niewystępujące w innych językach litery i głoski, a także wymowę niektórych wyrazów. Polszczyzna zawiera słowa, których poprawne wypowiedzenie czasami sprawia trudności nawet Polakom. Do takich z pewnością należy uznawane przez wiele źródeł za najdłuższe polskie słowo na świecie – „konstantynopolitańczykowianeczka”.
Sprawdź też: Co to jest burza słoneczna i jakie zagrożenie ze sobą niesie?
Ten 32-literowy wyraz budzi wątpliwości wielu badaczy. Niektórzy uważają, że został on niepoprawnie zbudowany pod względem słowotwórczym i powstał w wyniku zabawy słownej. Językoznawcy przywołują inne propozycje zasługujące na miano najdłuższego słowa po polsku, a są to np. „pięćdziesięciogroszówka”, „dźwiękonaśladownictwo” czy „europarlamentarzysta”.
Przy ustalaniu wyrazu liczącego najwięcej liter trzeba przyjąć pewne zasady, np. to, czy dane słowo ma pozostać w formie podstawowej, czy odmienionej. Warto zastanowić się też, jakie leksemy brać pod uwagę, bo np. wyrażenia ekspresyjne, w których zapisie występują powtórzone litery, mogłyby się ciągle rozrastać. Wiele osób ma wątpliwości co do przymiotników złożonych, zwłaszcza tych powstających z liczebników. Dodawanie kolejnych cyfr do takich wyrazów sprawia, że ustalenie, jakie jest najdłuższe słowo polskie, staje się niemożliwe.
Najdłuższe słowo na świecie
Języki na Ziemi dzielą się pod względem wielu różnych kryteriów. Istnieje grupa systemów, w których wyrazy składają się z dużej liczby znaków, ponieważ powstają poprzez dołączanie kolejnych znaczących morfemów do rdzenia. Wybór najdłuższego słowa na świecie nie był prosty, ale się udało. Jest nim chemiczna nazwa tytyny, czyli włóknistego białka mięśni poprzecznie prążkowanych u kręgowców. To określenie liczy 189919 liter i czyta się je aż 3 godziny i 33 minuty! Jeśli nie wierzysz, sam spróbuj to zrobić. Znajdziesz ten wyraz w internecie.
Najdłuższa na świecie nazwa rejonu geograficznego
Nie tylko chemiczne materiały i substancje mają terminy składające się z tak ogromnej liczby znaków. Tym samym charakteryzują się wyrazy, którymi określa się wszelkiego rodzaju rzeki, jeziora czy formy ukształtowania terenu. Jeśli zastanawiasz się, jakie jest najdłuższe słowo na świecie oznaczające rejon geograficzny, to wiedz, że chodzi o nazwę wzgórza w Nowej Zelandii.
Leksem ten liczy aż 85 liter, a jego nieco krótszy, synonimiczny wariant – 57 znaków. Nazwa pochodzi z języka maoryskiego i w tłumaczeniu na język polski oznacza „szczyt wzgórza, gdzie Tamatea, mężczyzna o wielkich kolanach, zdobywca gór, pożeracz ziemi i podróżnik grał na flecie dla swojej ukochanej”. Aż trudno uwierzyć, że w tym jednym słowie udało się umieścić tyle informacji. Oba określenia znajdują się w Księdze Rekordów Guinnessa.
Mimo że na co dzień ludzie posługują się krótkimi wyrazami i komunikatami, nieświadomie stosując zasadę ekonomiczności języka, w wielu systemach nadal funkcjonują nazwy, które liczą nawet kilkadziesiąt znaków. Być może nie zaliczają się do nich najdłuższe słowo na świecie ani jego polski odpowiednik, ale są to dowody na niebywałą kreatywność społeczeństwa w sferze słowotwórstwa.
Sprawdź też: Czym jest projekt SETI i jaki cel ma za zadanie osiągnąć?
Wow
Nie wiem ale zobaczyłam w internecie i jestem pod wrażeniem????
okej