Galaxy Watch 4 to pierwszy, inteligentny zegarek w ofercie marki Samsung, który wykorzystuje system operacyjny od Google – Wear OS. Jego imponujący sukces sprzedażowy przełożył się na potężny wzrost udziału platformy w rynku elektroniki ubieralnej.
Już od momentu globalnej premiery zegarków serii Samsung Galaxy Watch 4, wielu analityków wróżyło im spory sukces rynkowy. Nikt nie przewidywał jednak, że wyniki sprzedażowe przekroczą wszelkie oczekiwania, nawet samego producenta. Klienci wprost pokochali nowe smartwatche Samsunga, przysparzając zarówno Koreańczykom, jak i Google, wielu powodów do radości.
Z uwagi na ogromną popularność nowych zegarków, Samsung zmuszony był przedterminowo zakończyć ich przedsprzedaż w wielu krajach, również w Polsce. Do tego, w pierwszych tygodniach sprzedaży, mieliśmy do czynienia ze sporymi brakami w dostępności tych zegarków, wynikającymi właśnie ze zwiększonego popytu na Galaxy Watch 4.
Galaxy Watch 4 nie zagrozi pozycji Apple, ale poderwał Samsunga do przodu
Z najnowszego badania rynku, przeprowadzonego przez firmę Counterpoint, dowiadujemy się kilku bardzo interesujących liczb, dotyczących obecnej sytuacji wśród producentów elektroniki ubieralnej.
I tak, w trzecim kwartale 2021 roku, największym producentem smartwatchy pozostała firma Apple, mimo poważnej straty – 10% rok do roku. Stało się tak z uwagi na fakt przeniesienia premiery kolejnej generacji zegarków Apple Watch na ostatni kwartał, dlatego można spodziewać się, że właśnie w tym momencie firma z Cupertino skutecznie odrabia straty.
Zmienił się za to wicelider rankingu. Do tej pory, miejsce bezpośrednio w cieniu Apple, zajmował Huawei. Teraz, dzięki najlepszemu kwartałowi (pod względem sprzedaży inteligentnych zegarków) w historii firmy, to właśnie Samsung plasuje się na drugim miejscu.
Podium największych producentów smartwatchy uzupełnia Amazfit, a gonią go imoo, Huawei i Garmin.
Popularność Wear OS rośnie jak na drożdzach
Imponujące wyniki sprzedażowe Galaxy Watch 4 przełożyły się na wzrost popularności platformy, którą wykorzystuje. W drugim kwartale 2021 roku, z systemu Google korzystało zaledwie 4% użytkowników. W trzecim – już 17%. Jak na stosunkowo niewielki okres czasu, przyrost klientów ciężko nazwać inaczej, niż imponującym.
Co istotne, wszystko wskazuje na to, że to nie koniec dobrej passy Wear OS i zegarków Samsunga. Seria Galaxy Watch 4 radzi sobie świetnie mimo stosunkowo wysokiej ceny, jaką trzeba uiścić, by stać się posiadaczem jednego z tych zegarków. Analitycy przewidują, że wkrótce portfolio urządzeń Samsunga uzupełni zegarek, którego cena oscylować będzie wokół 100 dolarów amerykańskich. Jeżeli istotnie, takie urządzenie pojawi się na rynku, będzie miało wszelkie predyspozycje ku temu, by okazać się strzałem w dziesiątkę.
Nie da się ukryć, Galaxy Watch 4 namieszał i to bardzo. Czy w kolejnym kwartale uda mu się podtrzymać równie imponujące wyniki? Przekonamy się już za kilka miesięcy.