Technologia

14.12.2023 10:28

Recenzja iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle. Ultrapanorama w atrakcyjnej cenie!

Monitory
5
0
0
1 rok temu
Recenzja iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle. Ultrapanorama w atrakcyjnej cenie!
5
0
0
5
0

iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle to kolejna, świetna propozycja monitora od tego uznanego producenta. Czym charakteryzuje się ten model i dlaczego warto się nim zainteresować? Sprawdź tę recenzję! 

Nie tak dawno temu gamingowe monitory ultrapanoramiczne potrafiły kosztować grubo powyżej 2500 zł. Rynek jednak diametralnie się zmienił – na korzyść konsumenta. Zdaje sobie z tego doskonale sprawę iiyama, która przygotowała swój model mający za zadanie zdominować ten segment. Poznajcie G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle!

iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle – specyfikacja

iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle to gamingowy monitor dla wymagających, który nabyć można już za ok. 1699 zł. Przy 34-calowej, zakrzywionej matrycy VA o rozdzielczości aż 3440 x 1440 pikseli i częstotliwości odświeżania rzędu 180 Hz to prawdziwa okazja i tego ukryć się już nie da. Mało tego, oprócz tych parametrów, monitor oferuje wysoki kontrast (4000:1), jasność maksymalną aż 420 nitów, ergonomiczną podstawę, system montażowy VESA i wyposażenie w postaci dwóch złączy USB 3.0, głośników i minjack 3.5 mm. 

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Na papierze wygląda to naprawdę dobrze, a przypomnijmy, że poprzednia wersja tego wyświetlacza wyceniana była na 2299 zł.

Budowa i jakość wykonania

W pudełku – oprócz monitora – znajdziemy podstawkę, dwa przewody sygnałowe (HDMI i DisplayPort), przelotowy kabel USB, dwa przewody zasilające i na dodatek wkrętak. iiyama od lat już nie próżnuje, jeśli chodzi o wyposażenie, ale nie jest to standardową praktyką w branży, dlatego przy każdej recenzji będziemy tę markę chwalić.

monitor iiyama g-master gcb3480wqsu-b1
W przypadku tego monitora nieco unowocześniono design tej marki

Montaż jest dziecinnie prosty, ale nie jest beznarzędziowy. Należy przykręcić ramię do tylnego panelu, przy pomocy dołączonego do zestawu śrubokręta, a następnie przytwierdzić całość na podstawie. Tak czy owak, monitor gotowy jest do działania zaledwie po kilku minutach.

Sprawdź też: iiyama G-Master G2755HSU-B1 Black Hawk – recenzja monitora. Rewolucja w segmencie budżetowym!

iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle to typowy, nieco unowocześniony design tej marki. Wszędzie panuje stonowana kolorystyka, ramki są cienkie i nie rozpraszają nas żadne gamingowe wstawki. Użyte plastiki są wysokiej jakości, chropowate i nie zbierają odcisków palców.

Sama podstawa oferuje dobry poziom ergonomii. Zmieniać możemy pochylenie i wysokość. Brakuje oczywiście możliwości obracania ekranem czy ustawiania go w trybie portretowym, ale przy zakrzywionym ekranie ultrapanoramicznym nie są to rzeczy, na których powinno nam zależeć.

złącza w iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1
Złączy w nowej iiyama nie brakuje

GCB3480WQSU, podobnie jak poprzednik, zamiast tradycyjnych przycisków do sterowania OSD wykorzystuje pięciokierunkowy dżojstik, który znacząco usprawnia sterowanie menu ekranowym. Ten umieszczono na dolnej krawędzi z prawej strony monitora i jest raczej niewielki, ale dobrze wyczuwalny. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze niż zwykłe przyciski.

Kolory, kontrast i kąty widzenia w iiyama G-Master  GCB3480WQSU-B1

8-bitowy panel VA nie zaoferuje takiego pokrycia popularnych palet barwowych, jak najbardziej wypasione, 10-bitowe IPS, ale biorąc pod uwagę fakt, że GCB3480WQSU-B1 to monitor gamingowy, kwestia ta prezentuje się bardzo dobrze. Pokrycie palety sRGB wyniosło w tym wypadku aż 99,8%, dla Adobe RGB było to 84,4%, a dla DCI-P3 91,6%. To naprawdę świetne wyniki.

Producent podaje, że kontrast wynosi w tym modelu 4000:1, ale na ustawieniach fabrycznych nam udało się osiągnąć zaledwie 2930:1. To typowa wartość dla matryc VA. Czujemy jednak pewien niedosyt, gdyż nie pamiętamy, żeby iiyama przeszacowała wartości podawanych w specyfikacji. Powiemy więcej, często dochodzi do niedoszacowania, ale jak widać nie tym razem. Szkoda.

Dobrze wypada również temperatura bieli (6647K) i precyzja odwzorowania kolorów (2,67 Delta E).

temperatura bieli w iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1
Temperatura bieli wypada naprawdę w porządku

Kąty widzenia są natomiast typowe dla matryc VA. Ze względu na specyfikę matrycy, nigdy nie zaoferują one tak szerokich kątów, jak IPS czy tym bardziej OLED, ale tendencja do gubienia kontrastu pojawia się po przekroczeniu 40 stopni w poziomie i ok. 35 stopni w pionie. Nie odczujemy tych zmian, jeśli będziemy siedzieć przed monitorem i nawet lekko się nachylać względem płaszczyzny.

Podświetlenie i gaming

W oficjalnych danych producenta jasność maksymalna wynosi 420 nitów. Nam udało się uzyskać 454 nity i w obu przypadkach wynik jest naprawdę solidny. Jasność minimalna wyniosła natomiast 76 nitów, co na pewno spodoba się nocnym markom. Równomierność samego podświetlenia mogłaby być jednak lepsza, gdyż dolny narożnik wyraźnie odstaje od centralnej części matrycy (ok. 17,2%).

podeświetlenie matrycy w nowym monitorze iiyama

Równomierność podświetlenia matrycy

Natywna częstotliwość odświeżania monitora wynosi 165 Hz. Skąd zatem wzięło się aż 180 Hz? Stosowną opcję ukryto w menu ekranowym i dotyczy ona „podkręcenia” monitora. Jeśli to was odstrasza, wiele nie tracicie, gdyż trzeba być Supermanem, żeby zauważyć jakąkolwiek różnicę między 165 Hz a 180 Hz. W obu przypadkach obraz w dynamicznych rozgrywkach i nawet podczas poruszania kursora na pulpicie będzie po prostu bardzo płynny.

G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle oferuje dwa narzędzia, które mają na celu pomóc obniżyć czas reakcji czy zniwelować smużenie, które jest typowe dla matryc VA. Pierwszym jest standardowy dopalacz (overdrive), który oferuje 5 poziomów ustawień (od -2 do +2). Co prawda jego wyższe poziomy rzeczywiście pozytywnie wpływają na czas reakcji, ale wiążą się z występowaniem zjawiska overshoot, więc radzimy nie przesadzać i nie wykraczać poza „0”.

czas reakcji w iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1

ust. domyślne

czas reakcji overdrive w iiyama

overdrive:2

Jeszcze lepiej sprawdza się drugie narzędzie, czyli tryb stroboskopowy MBR. Podświetlenie to ma na celu wyeliminowanie smużenia i udaje się to zrobić w tym modelu. 7-stopniowa regulacja daje duże pole do popisu, jeśli chodzi o nasze indywidualne wymagania, ale trzeba wspomnieć, że tryb ten wiąże się z kompromisami, tj. obniżoną jasnością maksymalną i brakiem wsparcia dla FreeSync.

tryb stroboskopowy w iiyama

tryb stroboskopowy: włączony

A skoro już przy tym jesteśmy to tak, FreeSync działa zarówno z kartami graficznymi AMD Radeon, jak i NVIDIA GeForce (w ramach G-SYNC Compatible). Nieco gorzej sprawa ma się z input lagiem. W tym wypadku opóźnienia wyniosły 12,4 ms i choć jest na tyle akceptowalny, że takiego laga w codziennym użytkowaniu nie odczujemy, nie jest to najlepszy zanotowany przez nas wynik w monitorach gamingowych.

Podsumowanie – czy warto kupić iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1?

G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle to rzeczywiście nieco ulepszona wersja znanego monitora GB3466WQSU-B1. Oferuje solidne wykonanie, dobrą jakość obrazu, bardzo dobrą płynność, funkcje niwelowania smużenia (zjawiska typowego dla matryc VA), synchronizację adaptacyjną, wyposażenie w postaci portów USB i dość ergonomiczną podstawę. Szkoda, że przeciętnie wypadł tu jednak kontrast, który swoją drogą jest na poziomie większości matryc VA na rynku, i równomierność podświetlenia.

monitor iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1
Monitory iiyama przyzwyczaiły nas już do pewnego poziomu – ten z niego nie schodzi

Jeśli nowy model byłby wyceniony na poziomie starszego, zapewne nie bylibyśmy tak zadowoleni, ale trzeba koniecznie wspomnieć o tym, że GCB3480WQSU-B1 można kupić już za ok. 1699 zł, co czyni go jednym z najbardziej opłacalnych ultrapanoramicznych monitorów o wysokiej rozdzielczości dla graczy na rynku. 600 zł różnicy w cenie odgrywa tu ogromne znaczenie. Polecamy!

5
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *