iPhone to smartfon, któremu zwolennicy rozwiązań dostępnych w urządzeniach z Androidem wytykają szereg poważnych braków. Sęk w tym, że te braki, z biegiem czasu, stają się rynkowymi standardami, wprowadzanymi przez kolejnych graczy. Czy z tacką na kartę SIM może być podobnie? O ile pogłoski potwierdzą się, zweryfikujemy to szybciej niż myślimy.
Jak donosi brazylijski serwis Blogdoiphone, Apple rozważa poważne zmiany konstrukcyjne w swoich smartfonach. W czasach, gdy każdy element wolnej przestrzeni w obudowie jest na wagę złota, producenci decydują się na kolejne cięcia w wyposażeniu sprzedawanych telefonów. Wyobrażacie sobie smartfon, w którym miałoby zabraknąć miejsca na fizyczną kartę SIM? Rzekomo to możliwe, a jednym z pierwszych, jakby inaczej, będzie iPhone.
iPhone wyłącznie z eSIM? Tak może być już za dwa lata
Wspomniane wcześniej źródło wspomina o tym, że pierwszym smartfonem z oferty Apple, w którym nie znajdzie się miejsce na fizyczną szufladkę na kartę SIM, będzie iPhone 15 Pro, który powinien zadebiutować już w 2023 roku. Smartfon, podobnie jak obecnie oferowane rozwiązania, dysponowałby wsparciem dla dwóch kart SIM, jednak obydwie musiałyby być wirtualne.
Obecnie sprzedawane w Polsce iPhone’y posiadają jedno miejsce na fizyczną kartę SIM, oraz wsparcie dla eSIM (dodać można wiele kart, jednak tylko jedna pozostaje aktywna w danym momencie). Zmiana, o której mowa, oznaczałaby poważne wyzwanie przede wszystkim dla operatorów. Musimy bowiem pamiętać o tym, że nie wszyscy dostawcy usług telefonii komórkowej wprowadzili karty eSIM. Dla przykładu, w Polsce nie możemy skorzystać z tej formy identyfikacji klienta w Play.
Kontrowersje, które stały się standardem
Kiedy Apple zdecydowało o pozbawieniu smartfonów wyjścia słuchawkowego, praktycznie wszyscy pukali się w czoło i nazywali to szaleństwem. Co na to inni producenci? Z biegiem czasu również usunęli to bardzo popularne gniazdo ze swoich produktów, zwłaszcza tych z najwyższej półki. Klientom pozostało się przyzwyczaić.
Gdy wprowadzono do sprzedaży smartfon bez żadnych przycisków na froncie i z charakterystycznym wcięciem w ekranie, inni producenci również podążyli tą drogą, wprowadzając wycięcia w kształcie litery U, V bądź dziurki. W pudełku z iPhonem zabrakło ładowarki? Samsung najpierw to wyśmiał, a potem… usunął ładowarkę z opakowania Galaxy S21.
Co, w takim razie, stanie się z fizycznymi kartami SIM, kiedy Apple odważy się na ich eliminację z iPhone’ów? Czy trafią na śmietnik historii elektroniki użytkowej? Brazylijczycy twierdzą, że przekonamy się o tym już za dwa lata.
Sprawdź też: iPhone SE 2022 – premiera już w następnym kwartale. To ostatni taki smartfon od Apple