Pierwotna, zaplanowana data lądowania na księżycu została wyznaczona na rok 2024 przez poprzedniego prezydenta – Donalda Trumpa. Niestety NASA poinformowała, że termin może opóźnić się nawet o rok.
Zorganizowanie wyprawy w kosmos wiąże się z ogromnym, logistycznym wyzwaniem wraz z milionowymi wydatkami. Na decyzję opóźnienia daty wpłynęła sprawa z pozwaniem NASA przez Jeffa Bezosa i jego firmy Blue Origin. Incydent dotyczył przyznania prawie 3-miliardowego kontraktu w celu budowy lądownika dla firmy SpaceX, którą zarządza Elon Musk.
NASA opóźnia datę lądowania – więcej informacji
Wszyscy spragnieni widowiskowego startu i lotu na księżyc będą musieli się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Wiadomość dotyczącą zmiany terminu ogłosił we wtorek Bill Nelson – obecny szef NASA.
„Straciliśmy prawie siedem miesięcy w postępowaniu sądowym, a to prawdopodobnie spowodowało, że pierwsze lądowanie człowieka nastąpi prawdopodobnie nie wcześniej niż w 2025 roku”
Siedem miesięcy opóźnienia przy organizacji takiego przedsięwzięcia może znacznie wpłynąć na datę rozpoczęcia wyprawy. Nelson dodał, że w tej sytuacji niezbędne będą poważne, dokładne rozmowy NASA ze SpaceX, by ustalić szczegółowy plan działania na najbliższe miesiące. Pierwotnie planowano wystrzelić rakietę w 2028 roku, lecz za czasów panowania rządu Donalda Trumpa przesunięto datę o cztery lata wcześniej. Obecny szef NASA skomentował tą sytuację, że ,,lądowanie ludzi w 2024 roku jest nieugruntowane techniczną wykonalnością”. Celem nowej misji jest wynieść na orbitę kobietę i mężczyznę. Pomysł ten wywołał zaskoczenie wielu osób w NASA.
Dlaczego NASA zostało pozwane?
NASA w kwietniu ogłosiło przetarg na opracowanie lądownika wraz z systemem lądowania. Choć firma Blue Origin złożyła swoją ofertę, lepszą propozycję wysunęło SpaceX od Elona Muska. W związku z wygraną, SpaceX otrzymało od NASA 2,9 miliarda dolarów, by wykonać projekt w całości. Jeff Bezos pozwał agencję rządu podając argumenty, że nie otrzymał szansy na ponowną edycję oferty projektowej. Na ławach sądowych okazało się, że konkurencyjny projekt budowy lądownika wyceniono na 5,9 miliarda dolarów. To dwukrotność kwoty ogłoszonej przez Elona Muska!
Sprawdź też: Ciekawostki o kosmosie – poznaj te najciekawsze
Pozew został odrzucony, ponieważ ustalono, że cena zaproponowana przez korporację Jeffa Bezosa wynikała z niepotrzebnego zawyżenia ceny. Blue Origin odwoływało się dwukrotnie od decyzji sądu, lecz ostatecznie Federalny Sąd Odszkodowawczy kilka dni temu odrzucił oskarżenia dotyczące ,,zignorowania kluczowych wymogów bezpieczeństwa lotu” przez NASA, wybierając firmę SpaceX do budowy lądownika.
Nieustannie ciągnąca się sprawa w sądzie zablokowała całkowicie pracę korporacji Elona Muska nad budową statku. Dodatkowo wciąż panująca pandemia COVID-19 skutecznie utrudnia i powoduje, że postępy idą wolniej niż zwykle.
Sprawdź też: Temperatura w kosmosie – co o niej wiemy?