Tesla Roadster może być jeszcze traktowana w kategorii bardziej ciekawostki, niż realnego konkurenta dla klasycznych aut spalinowych, jednak potencjał aut elektrycznych jest ogromny. Jest coś, co chcesz wiedzieć o aucie od Elona Muska? Zapraszamy do lektury.
Tesla Roadster — co to jest?
Najnowsze dziecko amerykańskiej firmy będzie już drugą generacją modelu Roadster. Pierwszy z nich to owoc przełomowych pomysłów założycieli Tesli, Martina Eberharda i Marka Tarpenninga. W międzyczasie do firmy w charakterze inwestora strategicznego dołączył Elon Musk. W zamian za stanowisko prezesa wyłożył 6,5 mln dolarów, dzięki czemu ideę elektrycznego auta można było wreszcie zrealizować.
Nim Tesla Roadster I została pokazana światu w 2007 roku, produkcją samochodów elektrycznych zajął się General Motors. Korporacja z Detroit już w 1996 roku zaprezentowała model EV1. Mimo kontrowersyjnego wyglądu samochód został ciepło przyjęty przez klientów. Zarząd koncernu uznał jednak samochody elektryczne za nieopłacalne. Model ten można było dostać tylko w leasingu. Decyzją kierownictwa GM klienci musieli zwrócić samochód producentowi, który dokonał ich kasacji. Spektakularna klapa projektu General Motors stała się motorem napędowym dla Tesli.
Inżynierowie postanowili naprawić błędy popełnione przez projektantów EV1. Akumulatory kwasowo-ołowiowe zastąpiono nowocześniejszymi i wydajniejszymi litowo-jonowymi. Auto charakteryzowało się fantastycznymi osiągami. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało zaledwie 3,9 s w wersji dwubiegowej. Samochód rozpędzał się do 200 km/h. Zasięg na jednym ładowaniu wynosił 365 km (w wersji R80 upgrade).
Pierwotna konstrukcja była udoskonalana w kolejnych latach. Efektem było powstanie wersji z jednostopniową skrzynią. Przyspieszenie i prędkość maksymalna pozostały takie same. Wyjątkiem była wersja Sport przyspieszająca do 100 km/h w 3,7 s. Z biegiem lat zwiększano też zasięg, osiągając ostatecznie 640 km.
Nie zapomniano również o wyglądzie. Inspiracją do projektu nadwozia był brytyjski Lotus Elise. W zależności od wersji ważył od 725 do 910 kg, co czyniło go jednym z najlżejszych samochodów świata. Roadster tego wyczynu nie powtórzył – sam ważył ponad 1300 kg (same akumulatory to masa ok 430 kg).
Produkcja pierwszej odsłony Roadstera zakończyła się w 2012 roku. Pięć lat później Elon Musk zapowiedział powstanie nowej generacji wozu.
Mając pojazd elektryczny, musimy wyposażyć się w niezbędne dodatki. Dobre kable do ładowania samochodów elektrycznych to podstawa. Również warto przejrzeć ofertę osprzętu do ładowania samochodów. Nie zapominajmy oczywiście o niezbędnej ładowarce do samochodów elektrycznych.
Dane techniczne Tesli Roadster
Tesla Roadster II ma pojawić się w 2021 roku i wyróżniać się osiągami. Jedną z najważniejszych kwestii dla inżynierów było przyspieszenie. Najnowsza Tesla ma osiągać 60 mil/h (96 km/h) w czasie 1,9 sekundy.
Ograniczona przyczepność opon jest przeszkodą przyspieszania od 0 do 100 km/h w czasie poniżej dwóch sekund. Duża masa własna pojazdu (sięgająca nawet 2 t) ma pomóc w dociśnięciu go do jezdni, co poprawi przyczepność.
Osiągnięcie takiego przyspieszenia będzie możliwe również dzięki silnikom dysponującym od początku maksymalnym momentem obrotowym oraz brakiem potrzeby zmiany biegów, przynajmniej do pewnej prędkości.
Jeśli inżynierom Tesli uda się osiągnąć tak imponujący wynik, Roadster będzie najszybciej przyspieszającym samochodem na świecie. Dla Elona Muska to jednak wciąż za mało. Jego marzeniem jest skrócenie czasu potrzebnego na osiągnięcie 100 km/h do 1,1 s! W tym celu auto ma zostać wyposażone w silniki rakietowe. Opcjonalna instalacja napędu na sprężony gaz SpaceX Package składać się będzie z dziesięciu dysz pracujących w zimnym cyklu. Umieszczone zostaną w różnych miejscach nadwozia. Najbardziej efektowne będą zapewne te umieszczone pod tablicą rejestracyjną. Po ich uruchomieniu będzie się ona podnosiła, by mogły wysunąć się dysze.
Znakomite będzie nie tylko przyspieszenie, ale także prędkość maksymalna. Tesla Roadster będzie w stanie osiągnąć 400 km/h, czyli dwukrotnie więcej niż pierwszy model o tej nazwie.
Niemal dwukrotnie większy będzie także zasięg. 550 km, jakie była w stanie osiągnąć Tesla Roadster pierwszej generacji zostanie zwiększone do 1000 km. Stanie się to za sprawą prawie czterokrotnego zwiększenia pojemności akumulatora z 53 kWh w wersji pierwszej do 200 kWh w Roadsterze II.
Zastosowany zostanie również napęd 4 × 4. Trzy silniki trakcyjne będą napędzać zarówno przednie, jak i tylne koła. Jeden silnik napędzać będzie koła przednie, a dwa pozostałe niezależnie każde z tylnych kół.
Tesla ma zostać wyposażona w zaawansowanego autopilota. Otwartą kwestią pozostaje, czy pozwoli on na w pełni autonomiczną jazdę. Na przeszkodzie mogą stanąć tu względy prawne wykluczające możliwość poruszania się takim pojazdem.
Tesla Roadster odznacza się minimalistycznym wyglądem, którego nie zakłócają żadne zbędne elementy. Zamiast lusterek auto wyposażono w system ekranów i kamer umożliwiających obserwację sytuacji na drodze. Tego typu rozwiązanie może kolidować z przepisami obowiązującymi w różnych krajach, które wymagają posiadania dodatku tego typu w autach poruszających się po drogach publicznych.
Wyglądu Roadstera mają nie psuć również wystające klamki. Zastąpione będą dotykowymi panelami. Po przesunięciu ręką po karoserii w miejscu ich montażu czujniki wykryją chęć otwarcia drzwi.
Cena, jaką przyjdzie zapłacić za Teslę Roadster, będzie wynosić 200 tys. dolarów. W sprzedaży znajdzie się również droższy model Founders Series.
Wycieczka w kosmos ze SpaceX
Elon Musk nie byłby sobą, gdyby nie wpadł na niecodzienny pomysł na promocję. Takim było wystrzelenie w kosmos swojego prywatnego samochodu.
6 lutego 2018 roku Tesla Roadster I została posłana w przestrzeń kosmiczną na rakiecie Falcon Heavy. W ten niezwykły sposób Musk połączył niejako działalność obu swoich przedsiębiorstw — Tesli i SpaceX.
Krążące po orbicie auto wozi na swoim pokładzie pasażera. Ubrany w skafander kosmiczny manekin Starman zasiada za kierownicą auta-satelity. Tesla Roadster porusza się po orbicie z prędkością niemal 14 km/s. Orbita, po której porusza się pojazd, jest znacznie dłuższa niż ziemska – jeden rok dla Tesli trwa 557 dni. A jeśli baterie wciąż jakimś cudem pracują, to Starman odsłuchał oba utwory Davida Bowie’ego ponad 700 tysięcy razy (każdy utwór grany jest na jednej słuchawce).
W najbliższych latach kosmiczna Tesla nie zbliży się do Ziemi. Nad naszą planetą będziemy mogli oglądać ją dopiero w 2047 roku. Zależy to jednak od tego, czy Roadster przetrwa do tego czasu. Odłamki komet i planetoid lecące w przestrzeni kosmicznej z ogromną prędkością uszkadzają wszystko, co stanie im na drodze. Delikatna konstrukcja samochodu może tego nie przetrwać.
Misja SpaceX jest bez wątpienia jedną z najbardziej spektakularnych akcji marketingowych w historii. Jednak nie do końca jest to pierwszy pojazd w kosmosie. Ludzkość już raz używała tego typu sprzętu – na powierzchni księżyca. Mowa o Lunar Roving Vehicle. Te pojazdy kołowe były częścią wyposażenia misji księżycowych Apollo 15, 16 i 17. Przyjmując, że były one specjalistycznymi typami samochodów, Roadster jest dopiero czwartym autem w historii, które wystrzelono w kosmos.
Aktualna pozycję Starmana i jego Tesli Roadster możecie sprawdzić pod adresem whereisroadster.com
Czy elektryczne samochody Elona Muska wyprą spalinowe?
Samochody elektryczne mają wiele zalet i wad, o których warto wiedzieć. W zależności od tego, po której stronie sporu stoimy, zalety mogą stać się wadami i na odwrót.
Argumentem, którego można użyć jako przykładu, jest przyjazność środowisku naturalnemu. Jazda bezemisyjnym samochodem elektrycznym korzystnie wpływa na jakość powietrza. Szczególnie ważne jest to w dużych miastach, gdzie problem spalin zwiększa się z roku na rok. Przekłada się to na komfort życia oraz zdrowie.
Może Cię zainteresować: Neuralink – firma neurotechnologiczna Elona Muska. Wszystko, co musisz wiedzieć
Z drugiej strony do wytworzenia prądu wykorzystuje się elektrownie, które często mają mało wspólnego z ekologią. Przyrodę degradują zarówno elektrownie węglowe, atomowe, jak i wodne. Te pierwsze produkują znaczne ilości gazów cieplarnianych będących efektem spalania węgla. Pozostałościami z działalności tych drugich są śmiertelnie niebezpieczne odpady radioaktywne. Hydroelektrownie z kolei zmieniają bardzo mocno akwen, na którym zostały zbudowane, co ma negatywny skutek dla rozwoju okolicznej fauny i flory.
Kwestią sporną jest również ładowanie „elektryków”. Wielką przewagą nad samochodami spalinowymi jest możliwość ładowania auta w domu. Producenci oferują stacje ładujące do swoich modeli. Pozwala to na wygodne uzupełnienie energii we własnym garażu.
Problematyczne jest jednak ładowanie samochodu elektrycznego poza miejscem zamieszkania. Punktów ładowania wciąż jest zdecydowanie mniej niż tradycyjnych dystrybutorów paliwa. Przekłada się to na zasięg auta. Niedobór paliwa w samochodzie spalinowym można łatwo i szybko uzupełnić na jednej z wielu stacji benzynowych. Podróż samochodem elektrycznym należy dobrze zaplanować ze względu na małą liczbę miejsc do ładowania oraz wielogodzinne uzupełnianie energii.
Na dwa sposoby można podejść również do serwisowania auta na prąd. Dzięki aktualizacjom over-the-air (OTA) usterki pojazdu związane z oprogramowaniem mogą zostać naprawione bez konieczności wizyty w serwisie. W przypadku awarii części mechanicznych właściciel samochodu ma możliwość skorzystania z usług autoryzowanego warsztatu lub zamówienia mobilnego serwisu. Pakiet serwisowy jest często uruchamiany już w momencie zakupu auta.
Naprawa samochodu elektrycznego niestety nie zawsze przebiega tak gładko. Podobnie jak w przypadku ładowania, naprawa takiego auta jest kłopotliwa na trasie. Niewielka liczba warsztatów mogących zreperować pojazd oraz nie zawsze dostępny w okolicy serwis mobilny mogą doprowadzić do odwiezienia samochodu na lawecie.
Powyższe kwestie stawiają pod znakiem zapytania szybkie przyjęcie się aut na prąd. Nie bez wpływu na to pozostaje także wysoka cena, która dla klientów z mniej zamożnych państw jeszcze długo może być barierą nie do przekroczenia. Niemniej jednak wyczerpywanie się złóż paliw kopalnych, istotna kwestia redukcji smogu w miastach oraz niezatrzymujący się postęp technologiczny w przyszłości doprowadzą zapewne do wyparcia samochodów spalinowych przez elektryczne.
Wersje Tesli zaplanowane na przyszłość — co wiemy?
Oprócz podstawowej wersji modelu, Tesla umożliwia zakup wyjątkowej wersji Founders Series. Jest to limitowana edycja 1000 egzemplarzy. Wariant ten będzie sprzedawany wraz z bogatym pakietem wyposażenia oraz wyjątkowymi kolorami lakieru. By móc stać się posiadaczem takiej Tesli, należy jako zaliczkę wpłacić od razu całą kwotę, tj. 250 tys. dolarów.
Sprawdź: Satelity Starlink – co to jest, po co SpaceX umieszcza je na orbicie? Kiedy będą widoczne?
Roadster II to nie jedyny z modeli samochodów amerykańskiego koncernu, które wkrótce będą jeździć po drogach świata. Jednym z najciekawszych jest Tesla Cybertruck. Futurystyczny pickup również ma mieć około 1000 km zasięgu. Ogromny (5,9 m długości i 3,8 m rozstawu osi) samochód o wadze około 3 ton ma 1000-konny silnik, kuloodporne szyby i karoserię wykonaną z grubej stali. Mimo tego ma rozpędzać się od 0 do 100 km/h w około 3 sekundy.
